Reklama

Radio Via trafia w sedno

Niedziela rzeszowska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Bogusławem Przeklasą, dyrektorem Via Katolickiego Radia Rzeszów rozmawia Alina Ziętek-Salwik

Alina Ziętek-Salwik: - Już 10 lat istnieje Katolickie Radio Rzeszów. Jaki jest jego zasięg i jak jest ono oceniane?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Bogusław Przeklasa: - O tym, jak jesteśmy odbierani dowiadujemy się z telefonów słuchaczy, rozmów w czasie osobistych spotkań w radiu oraz ze spotkań w Kołach Przyjaciół Radia Via istniejących przy wielu parafiach diecezji. Na tej podstawie mogę wnioskować, że trafiamy w sedno. Oczywiście nie popadamy w samozadowolenie, bo spotykamy się też z głosami krytycznymi i muszę przyznać, że ta krytyka jest często słuszna. Nie jest łatwo zrobić radio dla każdego słuchacza. Inaczej wygląda program dla młodzieży, inaczej dla osób starszych czy chorych. My próbujemy łączyć elementy przeznaczone dla wszystkich. Nic dziwnego, że pojawiają się głosy krytyczne np. pod adresem naszej muzyki, pochodzące z ust osób starszych i słowa uznania pod adresem tej samej muzyki z ust ludzi młodych, którym ta muzyka bardzo odpowiada.

- Na początku, gdy program Radia Via trwał dwie godziny na dobę, pracowała w nim garstka zapaleńców, teraz zatrudnionych jest tu dużo więcej osób, profesjonalistów. Jaka jest kondycja Radia?

Reklama

- Radio nasze ma stałą, dosyć mocną pozycję na rynku medialnym Podkarpacia, co nie znaczy, że nie chcemy docierać szerzej. Nie mamy się czego wstydzić. Radio tworzy teraz blisko 70 osób, z czego znaczna część to ludzie pracujący na etatach, z przygotowaniem dziennikarskim, podchodzący profesjonalnie do swoich zadań. Mamy rozbudowaną sieć korespondentów diecezjalnych. Informacje otrzymujemy z każdego dekanatu. Przepływ informacji jest coraz lepszy. Radio dojrzewa i ludzie dojrzewają. Trudno porównywać radio sprzed 10 laty z obecnym. Wzrosła jego pozycja, poprawiła się jakość audycji.

- Jakie są plany dalszego rozwoju?

- Plany są wielkie. Jeżeli Pan Bóg pozwoli, chcielibyśmy, żeby wkrótce mogła nas słyszeć południowa część diecezji - Gorlice i Jasło. W KRRiT leży wniosek o przydzielenie naszej rozgłośni drugiej częstotliwości. Pozwoliłoby to dotrzeć do tamtych słuchaczy. Mamy miejsce nadawania (góra Liwocz - najwyższy punkt w tamtym rejonie), co może zapewnić pokrycie sygnałem znacznej części naszej diecezji. Docelowo powstałoby również studio na terenie Jasła lub Gorlic, ale to jeszcze dalsza perspektywa.

- Jubileuszowe świętowanie rozpoczęliście w dniu 26. rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II. To piękne powiązanie. Jak będą wyglądały dalsze obchody 10-lecia?

Reklama

- Każdy, kto słucha naszej rozgłośni wie, że nauczanie Jana Pawła II zajmuje poczesne miejsce w naszym programie. Często pojawiają się audycje, które popularyzują sylwetkę Ojca Świętego. Jego myśli towarzyszą nam każdego dnia.
Kulminacyjna część jubileuszowych obchodów będzie miała miejsce 5 grudnia. Uroczystości rozpocznie Msza św. w kościele Farnym pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza. Później będziemy świętować w Teatrze im. W. Siemaszkowej. Na początku odbędzie się spotkanie tych osób, które przewinęły się przez Radio - to prawie 100 osób. Drugą część wypełni koncert, a gwiazdą wieczoru będzie zespół „Czyli my”. Obchodom towarzyszyć będzie również niebanalna wystawa - ilustracji do Biblii. Również w tym duchu utrzymane będzie spotkanie opłatkowe z Przyjaciółmi Radia Via.

- Jak należy zapatrywać się na propagowanie katolicyzmu przez radio. Radio to media, a media to komercja...

- Traktujemy radio jako narzędzie ewangelizacji, mamy specyficzną misję. Należałoby wprowadzić pewną gradację: inaczej patrzeć na media komercyjne, inaczej na media katolickie. Są w nich elementy komercji (chociażby ze względu na konieczność utrzymania radia), ale komercja jest traktowana jako narzędzie do zdobycia środków. Na pierwszy plan wysuwa się głoszenie Dobrej Nowiny - w sposób przystępny i właściwy dla współczesnych czasów.

- „Oddajcie Bogu co boskie, a cesarzowi co cesarskie”- mówi Jezus. Czy do misji mediów katolickich należy poruszanie spraw politycznych? Wielu słuchaczy może przecież błędnie mylić opinie redaktora ze stanowiskiem Kościoła.

- Na naszej antenie muszą pojawiać się opinie, komentarze, a nie tylko informacje. Radio ma misję do spełnienia - nie tylko informuje czy bawi, niesie elementy rozrywki, ale również wychowuje i formuje. Słowa, które padają na antenie to wynik przyjętej linii programowej. Jeżeli na antenie padnie określone słowo musi być ono zgodne z nauką Kościoła, zgodne z Ewangelią. Nad jakością programu czuwa redaktor programowy, odpowiadający za to żeby na naszej antenie nie padały słowa, które byłyby nie do pogodzenia z przykazaniami.

- Czy trudno jest godzić obowiązki kapłańskie z obowiązkami dyrektora radia?

- Nie jest to łatwe zadanie. Obowiązki wynikające z przyjętych święceń są bardzo ważne. Od nich zaczynam dzień i na nich dzień kończę. W ciągu dnia większość czasu zabierają mi zajęcia, które z życiem kapłańskim niewiele mają wspólnego: spotkania z dziennikarzami, z ludźmi, którzy do radia przychodzą, z tymi, którzy w mieście pełnią różne funkcje, zajmują się biznesem itd.
Radiowcem zostałem mimo wszystko - przypadkiem. Tak naprawdę miałem być kapłanem pracującym na parafii, później psychologiem. Przypadek, ale i palec Boży. Dochodzę do wniosku, że pracując w radiu można głosić Słowo Boże, można przecież docierać do bardzo wielu ludzi. Takie myśli nachodzą mnie zwłaszcza wtedy, gdy mam przed sobą wyniki słuchalności i wiem, że w każdej minucie słucha nas ok. 60-70 tys. osób. Żaden kościół w diecezji nie pomieściłby tylu wiernych. Przechodzą wtedy wszystkie wątpliwości.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poruszające świadectwo księdza: Mojej mamie proponowano aborcję, gdy była ze mną w ciąży

2025-06-09 19:57

[ TEMATY ]

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Ks. Jacek Kędzierski

Ks. Jacek Kędzierski

Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.

- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Probierz: podjąłem decyzję o zmianie kapitana dla dobra drużyny

2025-06-09 16:13

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

PAP/Piotr Nowak

Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach

Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach

Selekcjoner Michał Probierz, komentując decyzję o zmianie kapitana reprezentacji Polski z Roberta Lewandowskiego na Piotra Zielińskiego, powiedział, że podjął ją ze względu na dobro drużyny, choć była trudna, bo dotyczy świetnego piłkarza. "Wierzę, że ta zmiana pomoże zespołowi" - dodał.

W niedzielę wieczorem PZPN za pośrednictwem portalu "Łączy nas Piłka" poinformował, że decyzją trenera nowym kapitanem reprezentacji, w miejsce Lewandowskiego, będzie Zieliński. Kilkadziesiąt minut później napastnik Barcelony przekazał, że stracił do Probierza zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on selekcjonerem, nie będzie występował w reprezentacji Polski.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma- dzień 3

2025-06-09 18:10

ks. Łukasz Romańczuk

Maryja z Dzieciątkiem na Via Francegina

Maryja z Dzieciątkiem na Via Francegina

Po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego następuje nowy czas w Liturgii Kościoła. Ale tzw. drugi dzień “Zielonych Świąt” to dzień poświęcony Maryi Matce Kościoła. To idealny dzień, aby dostrzec znaczenie Maryi w Kościele, a także uświadomienie sobie, jak ważne jest jej opieka. Ewangelia prowadzi nas pod krzyż Jezusowy, kiedy to padają słowa Jezusa: “Oto syn twój”; “Oto Matka twoja”. To jest moment, kiedy uświadamiamy sobie, że Maryja stała się Matką każdego z nas. Idąc drogą do Rzymu miałem dziś takie szczególne zadanie, aby dostrzegać Maryję na drodze. Myślę, że to się udało, a podsumowując dzisiejszą trasę, mogę śmiało powiedzieć, że kult maryjny we Włoszech jest bardzo dobrze rozwinięty,

Dzień rozpoczął się bardzo spokojnie. Temperatury nie doskwierały, a nawet mocne podejście na początku trasy, nie było aż tak uporczywe. Z czasem robiło się coraz cieplej i jak dla mnie coraz ciężej, tyle, że nie ma znaczenia poziom zmęczenia, jeżeli ma się konkretną intencję. Skoro jest wyznaczony cel, po prostu idzie się dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję