Reklama

Rozmowy z bratem Stanisławem

„Ut vincas, disce pati; ut vivas, disce mori”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Red. Lidia Dudkiewicz: - Z trudem akceptujemy prawdę, że nie ma autentycznej miłości bez przejścia przez szkołę cierpienia...

Br. Stanisław Rybicki FSC: - Nie przyczynimy się do triumfu Ewangelii, póki we własnym życiu nie uznamy obecności uczestnictwa w zbawczym dziele Ukrzyżowanego; póki do siebie nie odniesiemy hasła: „In hoc signo vinces” - „W tym znaku zwyciężysz!”. Kto świadomie czy nieświadomie stroni od cierpienia, ten stroni od miłości, a więc i od Chrystusa. Wciąż aktualne jest ósme błogosławieństwo z Kazania na Górze: Błogosławieni, a więc zwycięscy, ci, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, dla triumfu Królestwa Niebieskiego. Cierpiących z Chrystusem spotka też wywyższenie z Nim.

- Cierpienie zatem należy do istoty apostolatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jezus świadomie akceptuje mękę dla zbawienia świata przez ustanowienie Kościoła. O tym właśnie czytamy w Ewangelii św. Łukasza: „Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał”. Ta jego ostatnia wieczerza stanowi zapowiedź przejścia przez śmierć do przyszłego szczęścia. Jego życie i mająca nastąpić śmierć to urzeczywistnienie posłannictwa Odkupiciela, to także dzieje męczeńskie, ale i zwycięskie Jego Kościoła. Do istoty chrześcijaństwa należy udział w Jego cierpieniu, ale też w Jego zwycięstwie. Znamienne, ale i wstrząsające jest Jego oświadczenie: „Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz” (Mt 10, 34).

- Proszę skomentować te słowa...

- W hierarchii wszelkich wartości bezwzględnie na pierwszym miejscu znajduje się miłość do Jezusa. „Ut vivas, disce mori”. Niełatwa, ale - jak świadczy historia - możliwa do realizacji nauka. Możliwa do realizacji w łączności z Chrystusem, który wprawdzie „przyniósł miecz”, ale po to, by dokonało się zwycięstwo życia: „Przyszedłem, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości” (J 10, 10). Śmierć gładząca grzech świata jest aktem dobrowolnym, owocem własnej decyzji Jezusa, która jest zarazem w pełnym tego słowa znaczeniu decyzją Ojca. Czy umiemy pojąć, że jest to także historia Jego Kościoła? On - Kościół naszego Credo - jest Jego mistycznym ciałem, wiecznym Królestwem, zwyciężającym przez cierpienie, żyjącym przez śmierć, przez wiarę w Jezusa, „ma życie wieczne... przeszedł ze śmierci do życia” (J 5, 24).

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

nowenna

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Panie, Ty powiedziałeś: „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Zachęceni Twoim Słowem, przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby z ufnością przedstawić Ci nasze prośby. (chwila ciszy)
CZYTAJ DALEJ

Polacy w Rzymie modlili się za duszę byłego Ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej

2025-06-27 16:44

[ TEMATY ]

Rzym

Polonia

Msza św.

pl.wikipedia.pl

Piotr Nowina-Konopka

Piotr Nowina-Konopka

Polonia rzymska zgromadziła się w czwartek 26 czerwca wieczorem na Mszy św. za śp. Piotra Nowinę-Konopkę, byłego ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej oraz Zakonie Maltańskim w latach 2013-2016, który zmarł 13 czerwca br. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. prał. Paweł Ptasznik, rektor Kościoła i Hospicjum św. Stanisława BM w Rzymie, gdzie Eucharystia była sprawowana.

W homilii ks. Paweł Ptasznik nawiązał do Ewangelii tego dnia, gdzie Jezus mówi o tym, że relacja z Nim jest ważniejsza nawet od czynienia cudów w Jego imię. „Zdarza się tak i w naszym życiu, że ktoś szuka kontaktu, nadskakuje, ogłasza się twoim przyjacielem, po to, żeby się powoływać na twoje imię, żeby podbudować swój obraz, załatwić jakiś interes, uzyskiwać jakieś nowe znajomości - mówił ks. Ptasznik. - Ale w tej relacji nie ma szczerości, nie ma chęci prawdziwego poznania, jest tylko powierzchowność. I wtedy, gdy cię zapytają, odpowiadasz zgodnie z prawdą: nie znam tego człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Neoprezbiterzy z zawierzeniem u Maryi

2025-06-27 17:25

[ TEMATY ]

Jasna Góra

neoprezbiterzy

BPJG

Neoprezbiterzy na Jasnej Górze

Neoprezbiterzy na Jasnej Górze

Kapłaństwo to wielki dar, przyjeżdżamy i powierzamy swoją misję kapłańską Panu Jezusowi przez ręce Maryi. To też podzielenie się naszą radością, naszym szczęściem - mówili neoprezbiterzy. W maju i czerwcu w całej Polsce odbywały się święcenia kapłańskie. Klerycy seminariów diecezjalnych i zakonnych, po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych przyjmują święcenia i zgodnie z tradycją przybywają na Jasną Górę, by przed Cudownym Obrazem Matki Bożej sprawować jedną z pierwszych Eucharystii.

W tym roku modlili się m.in. neoprezbiterzy z archidiecezji gdańskiej, poznańskiej i gnieźnieńskiej, diecezji toruńskiej, rzeszowskiej, zielonogórsko - gorzowskiej, bydgoskiej, kaliskiej, warszawsko-praskiej, przemyskiej, częstochowskiej, radomskiej, włocławskiej i tarnowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję