W Szkole Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w Prusicach uczniowie, nauczyciele, rodzice i zaproszeni goście wspólnie podsumowali minione miesiące wytężonej pracy. Ze słowami podziękowania oraz życzeniami udanych wakacji zwrócili się do nich m.in. Anna Żabska, wojewoda dolnośląska i Ewa Skrzywanek, dolnośląska kurator oświaty, a Igor Bandrowicz, burmistrz Prusic, wręczył wyróżniającym się uczniom decyzje o przyznaniu stypendiów.
Reklama
Po części oficjalnej w wyjątkową podróż do Pawłowa Trzebnickiego kilkadziesiąt osób zabrał Ogórek, czyli zabytkowy autobus Jelcz 043. Pojazdem podstawionym przez Centrum Historii Zajezdnia przyjechali przed budynek dawnej szkoły, w którym 20 kwietnia 1945 odbyły się pierwsze lekcje w języku polskim. 80 lat polskiej oświaty na Dolnym Śląsku było okazją do wernisażu i pokazania wystawy „Pierwsza polska szkoła na Dolnym Śląsku – 80. rocznica powstania”. - Dyrektor Andrzej Jerie powiedział mi, że tutaj powstała pierwsza polska szkoła po wojnie i to on wymyślił, aby taką wystawę zorganizować. Odnajdujcie się Państwo na tych zdjęciach – to ciekawy i piękny moment, aby dzieciom i wnukom pokazać siebie na wystawie. Ta ekspozycja jest bardzo ważnym aspektem teraźniejszości i tożsamości tego miejsca. Jeżeli macie w domu zdjęcia, dokumenty, to przynoście je do Centrum Historii Zajezdnia, bo tu budujemy historię Dolnego Śląska – powiedziała Ewa Skrzywanek, dolnośląska kurator oświaty
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wernisaż wystawy przypomniał, jak wiele zawdzięczamy pionierom edukacji sprzed 80 lat. Zorganizowali szkołę, chociaż rzeczywistość od początku była niezwykle dla nich trudna i przejmująca. - Ta szkoła, ten symbol polskości to również symbol wspólnoty, który powinien pozostać we wszystkich sercach i w pamięci. Bardzo dziękuję za zorganizowanie tej wystawy – podsumowała Anna Żabska, wojewoda dolnośląska
Spotkanie było okazją do wielu rozmów i powrotów do przeszłości. Nie zabrakło też wzruszeń – szczególnie wtedy, gdy mieszkańcy odnajdowali się na starych zdjęciach i wspominali swoich nauczycieli sprzed kilku dekad, kolegów, koleżanki, rodziców. Licznie zgromadzeni seniorzy byli żywym dowodem na ogromną rolę szkoły w Pawłowie w budowaniu lokalnej tożsamości. Niemy świadek tamtych wydarzeń od prawie dekady znajduje się w Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu. - Zapraszam do Centrum Historii Zajezdnia, bo tam jest miejsce, które opowiada tę Waszą historię. Ławki z Pawłowa Trzebnickiego trafiły do Centrum Historii Zajezdnia i można je tam zobaczyć. Tysiące ludzi co roku na tych ławkach siada, ogląda je, robią sobie zdjęcia. Ta Wasza historia jest tam opowiedziana – przypomniał dr Andrzej Jerie, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia, autor wystawy