Reklama

Kościół woła o misjonarzy (cz. 2)

Niedziela rzeszowska 45/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez część tygodnia rzeszowski misjonarz ks. Paweł Pietrusiak pracuje na jednej z czadyjskich parafii. Wraz z czadyjskim duchownym obsługuje także 7 wiosek, w których znajdują się kaplice dojazdowe. Na misyjnej parafii prowadzona jest katecheza dorosłych przygotowująca ich do sakramentu chrztu św. W tamtejszym, młodym kościele sakrament ten przyjmują tylko dorośli. Czasem też dzieci w wieku 12 -13 lat zaczynają katechezę z katechumenami. Małżeństwa sakramentalne także są zawierane, natomiast tzw. plemienne na mocy chrztu św. nabierają rangi sakramentu. Chrzest utwierdza ten naturalny związek, który oczywiście musi być monogamiczny.
Problemem młodego pokolenia jest brak dostępu do edukacji. System szkół jest tam bardzo słabo rozwinięty, gdyż państwo się o to nie troszczy. W większych miastach są szkoły podstawowe czy średnie. Szkółki na wioskach prowadzone są wyłącznie przez Kościół katolicki. Niektóre ze szkół katolickich są uznane przez państwo. Podobnie jak w innych krajach misyjnych, tak i tutaj prowadzone są one na najwyższym poziomie. Może uczęszczać do nich każdy, niezależnie od wyznania. Najtrudniej jest na wioskach. Tam, ze względu na duże odległości, małe dzieci nie są posyłane do szkół. Ich codzienne zajęcie to praca w polu.
Mieszkańcy wiosek żyją ciągle w oparciu o zwyczaje plemienne, posłuszni szefowi wioski, wpatrzeni w leczącego ich czarownika. Ksiądz Misjonarz przyznaje jednak, że to wszystko powoli zanika, na skutek cywilizacji arabskiej czy zachodniej, która wypiera to, co jest typowo afrykańskie. Zaczyna się budowa dróg, dzięki czemu ludzie coraz więcej się przemieszczają, co też stopniowo wpływa na zmianę ich mentalności. Czadyjska rodzina - biorąc pod uwagę panującą wielość kultur: arabskiej, chrześcijańskiej, głęboko afrykańskiej - jest zawsze liczna. Jeśli nie jest chrześcijańska, to jest poligamiczna - mężczyzna ma kilka kobiet i dużo dzieci, co jest znakiem błogosławieństwa Bożego, ale i bogactwa, dostojności. Panuje głębokie przywiązanie do rodziny. Wśród tamtejszej ludności wiele do życzenia pozostawia higiena. Jej brak, jak również fakt spożywania wody niewiadomego pochodzenia jest przyczyną wielu chorób. Wysoką śmiertelność, zwłaszcza wśród dzieci, powoduje przenoszona przez komary malaria. Umieralność wynika także z braku dostępu do leków. Czasem w ośrodkach zdrowia bywa tylko chinina. Problem polega też na tym, że tubylcy najpierw udają się do czarownika, a kiedy już jest za późno, przychodzą do lekarza. AIDS dotyka 18% populacji, choć to i tak nie jest dużo, gdyż w niektórych krajach afrykańskich sięga 40%!
Czadyjczycy średnio dożywają 47 lat. Bardzo męczące są warunki klimatyczne. Zwłaszcza kobiety przemęczone są pracą i licznymi porodami. Zaczynają rodzić w wieku 13 lat, jako 40-latki mają piętnaścioro dzieci. Pracują w polu z dziećmi na ramionach, wędrują z wiązką drzewa na głowie, z bańkami wody w ręku - i tak od świtu do nocy.
Dwa bogactwa, z których żyją czadyjczycy to rolnictwo i uprawa bydła. Bydło jest domeną Arabów, którzy wraz z olbrzymimi stadami przemieszczają się zależnie od zmiany klimatu. Jedynym złożem naturalnym jest ropa naftowa na południu kraju na granicy z Republiką Centralnej Afryki i z Kamerunem. Zyski z tego czerpią Amerykanie. Pieniądze za ropę nie wiadomo w jakiej formie wracają do Czadu, ale do rąk elity politycznej. Premier, ministrowie, doradcy są z reguły z jednej rodziny i żyją bardzo dostatnio.
Czad był dawniej kolonią francuską, więc wpływ Francji jest dość znaczny poprzez choćby bazę wojskową, styl, jaki nadała funkcjonowaniu administracji państwowej czy edukacji. Również czadyjski Kościół jest kopią Kościoła francuskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski pod wodzą trenera Probierza

2025-06-08 21:54

[ TEMATY ]

Robert Lewandowski

PAP/Michał Meissner

Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski do czasu, kiedy jej trenerem będzie Michał Probierz - poinformował piłkarz Barcelony w internecie.

"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu, kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" - przekazał Lewandowski.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające świadectwo księdza: Mojej mamie proponowano aborcję, gdy była ze mną w ciąży

2025-06-09 19:57

[ TEMATY ]

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Ks. Jacek Kędzierski

Ks. Jacek Kędzierski

Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.

- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające świadectwo księdza: Mojej mamie proponowano aborcję, gdy była ze mną w ciąży

2025-06-09 19:57

[ TEMATY ]

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Ks. Jacek Kędzierski

Ks. Jacek Kędzierski

Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.

- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję