Reklama

Głos z Torunia

W drodze do niniwy

Rozpoznaję Jezusa

Syn Boży zaskakuje człowieka lokalizacją swego historycznego narodzenia.

Niedziela toruńska 3/2025, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum ks. Rajmunda Ponczka

Ks. Rajmund Ponczek,

Ks. Rajmund Ponczek,

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jonasz wszedł do wnętrza kościoła bł. Jerzego Popiełuszki w Łubiance. Kościół niedawno został zbudowany i konsekrowany. Zatrzymuje się w nawie po lewej stronie, z tyłu, obok dużego witraża. Sam witraż zaskakuje. Przedstawia samochód Fiat 125. Patrzy na pojazd, który ukazany jest od tyłu. Odczytuje tablicę rejestracyjną: SB 19 10 84. Domyśla się, że ukryto tu datę męczeńskiej śmierci patrona świątyni. Klapa samochodu jest otwarta. Można wejrzeć do środka. Wewnątrz bagażnika na sianku złożona jest figurka Dzieciątka Jezus.

Jest to historyczne nawiązanie. W roku śmierci ks. Popiełuszki w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, gdzie posługiwał, nie zbudowano żłóbka. W miejsce żłóbka postawiono samochód, który przypominał narzędzie porwania księdza, dokonanego przez pracowników Służby Bezpieczeństwa. W tle zrobiono dekorację lasu, który był niemym świadkiem zbrodni. Na nagiej blasze bagażnika położono figurkę Jezusa. Obraz był wstrząsający. Jonasz go wówczas widział. Siła wyrazu była tak wielka, że pozostała przez lata niezatarta. Minęło 40 lat od przelania krwi bł. Jerzego. Witraż w Łubiance przypomina tamten czas i woła o pamięć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mijające lata wydobywają siłę i głębię przesłania owego żłóbka. Przedstawienie nie zestarzało się. Miejsce, gdzie umiera ks. Jerzy, staje się miejscem narodzenia Boga – Jezusa Chrystusa!

Reklama

Syn Boży zaskakuje człowieka lokalizacją swego historycznego narodzenia. Betlejem było maleńką miejscowością, położoną na tyłach wielkiego świata.

Jezus rodzi się dziś na łożu boleści chorego kapłana, który jest sparaliżowany. Leżący, zdany na pomoc bliskich. W zaciszu pokoju codziennie odprawia Mszę św. Do łóżka przysuwa się stół z wysuniętym ramieniem, które pełni funkcję ołtarza. Przykryty białym obrusem. Obok dwie zapalone świece i pośrodku krzyżyk. Jonasz uczestniczył w takiej Mszy św. Pośród piętrzących się pudełek z lekami odczuwał majestat Boga, który przychodzi. „Oto przybytek Boga z ludźmi, i zamieszka wraz z nimi. I będą oni Jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi” (Ap 21,3). Jezus zaskakuje miejscem swego narodzenia po raz kolejny. Przychodzi do słabych, poranionych, bezradnych. On się tu rodzi. Wydarzenie narodzin Jezusa ponawia się w Eucharystii, sprawowanej czułymi rękami kruchego, schorowanego sługi, w tak różnych miejscach i czasach.

Niedawno Jonasz zbierał na prośbę przyjaciół rodziców chorej Dorotki środki na operację na otwartym sercu konieczną dla ratowania życia dziewczynki. Odpowiedź ludzi, którzy w swoim życiu chcą kierować się wiarą, była nadzwyczajna. Przy łóżeczku dziewczynki, obok zatroskanych i walczących o jej życie rodziców, narodził się Jezus. Tam wydarzyło się Boże Narodzenie. Gdzie jeszcze się rodzi?

Reklama

W 2024 r., jako wotum wdzięczności Bogu za wybudowanie świątyni, organizowana była zbiórka na studnię do wody dla Afryki dla mieszkańców jednej z wiosek w Beninie. W czerwcu studnia została wydrążona. Trysnęła woda, wsiąkając w spragniony piasek i potem skwapliwie zbierana do cynkowych wiader. Z radością podnoszona w kubkach do ust. Przyniosła ulgę i poczucie bezpieczeństwa. Jezus prosił: „Wy dajcie im pić”. Jezus przy studni usiadł i rozpoczął rozmowę. Przy tej afrykańskiej studni mogą toczyć się owocne dialogi wiary jak ten prowadzony z Samarytanką.

Podajemy sobie otwartą dłoń, cofamy wyciągnięty w geście rozkazu palec, rozluźniamy pięść. Z czułością podejmujemy rączkę dziecka. Patrząc na twarze bliskich, dostrzegamy twarz Dziecka. Im bardziej rozpoznamy tę twarz, im bliższa się ona nam staje, tym mocniej wzrasta pragnienie budowania wspólnoty, aby razem spożywać posiłki, prowadzić rozmowy, modlić się, aby wspólnie uczestniczyć w Najświętszej Ofierze i przyjąć Jezusa w Eucharystii. „Pozostań z nami, Panie, bo ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił”.

Jonasz uczy się rozpoznawać i widzieć miejsca, gdzie przychodzi Jezus. Pielęgnuje w sobie „pragnienie coraz głębszego poznania Boga, który objawia się w swoim Słowie jako nieskończona miłość” (Benedykt XVI).

2025-01-14 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od wroga złośliwego obroń mnie...

Każda wojna jest pochodną innej wojny, od której nikt nie jest wolny, a która toczy się w duszy każdego człowieka.

Rycerz marzący o zdobyciu sławy, lekkoduch, bawidamek, człowiek ambitny, dla którego honor stanowił najwyższą wartość... ale i atut, by błyszczeć, by być podziwianym, uwielbianym, by stać się przedmiotem westchnień niejednej z dworskich dam. Ciężko ranny obrońca Pampeluny, niemal u kresu życia, ciągle niedopuszczający do siebie myśli, że w jego życiu może się coś radykalnie zmienić. Hardy Bask, poddany wielotygodniowej rekonwalescencji, z nudy wertujący żywoty świętych, ale i stale oddający się marzeniom o swych przyszłych heroicznych wyczynach rycerskich. Człowiek zagubiony, zadający sobie pytania, bacznie analizujący tok swoich myśli, natchnień, poruszeń serca. Odkrywca świata duchowego, który wydał mu się nie mniej realny niż ten, który zajmował wszystkie jego dotychczasowe myśli i pragnienia. „Człowiek nikt” w łachmanach, który odnalazł swego jedynego Pana i Mistrza i usłyszał: „Chcę, abyś Mi służył”. Podstarzały uczeń szkół elementarnych, potem student paryskiej Sorbony, mistrz życia duchowego, który wielu ludziom pomógł usłyszeć w ich duszy głos Boga. Człowiek, w którego życiu pojawiły się nowe, wielkie pragnienia i który z grupą oddanych mu przyjaciół postanowił udać się do Ziemi Świętej, by tam żyć, pracować i umrzeć dla Chrystusa. Mężczyzna, któremu Ktoś po raz kolejny w życiu pokrzyżował plany. Założyciel zakonu, który w krótkim czasie ogarnie niemal cały świat i na stałe zapisze się w nowożytnej historii Kościoła. Człowiek odważny i pokorny, grzeszny i niewinny, zdecydowany i ciągle gotowy na zmianę swoich planów, dyspozycyjny, uważny, ufający. Święty.
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

2025-08-12 07:27

[ TEMATY ]

modlitwa

stan zdrowia

Ks. Michał Olszewski

niepokój

Profeto

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Wczoraj Magdalena Ogórek na antenie Telewizji wPolsce24, podczas prowadzenia programu publicystycznego z udziałem polityków, opowiedziała o nowych informacjach dotyczących stanu zdrowia księdza Michała Olszewskiego:
CZYTAJ DALEJ

„Bóg was nie uchronił” - pielgrzymi z Radomia walczą z „internetowymi znawcami”, a poszkodowani dojechali na Jasną Górę

2025-08-13 20:18

[ TEMATY ]

pielgrzymka

diecezja radomska

BP Jasnej Góry

Licznie, solidarnie, z tradycją wieków, z paulinami i raz na sto lat tak najkrócej można scharakteryzować pielgrzymki piesze z Radomia, Kalisza, Vranowa i Łomży. Do pieszych dołączali też pielgrzymi rowerowi i biegacze.

Jest już dotychczasowa frekwencyjna rekordzistka - Piesza Pielgrzymka Radomska, a w niej 7 tys. 255 pątników. Po raz 388. dotarł wierny Kalisz. Pątnicy przynoszą ze sobą modlitwę zwłaszcza o nowe powołania kapłańskie i zakonne, za poszkodowanych pątników radomskich. Za 100 lat diecezji dziękowali pątnicy łomżyńscy. Nie zabrakło „Słowaków od paulinów”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję