Twórcą pierwszego żłóbka bożonarodzeniowego był św. Franciszek z Asyżu. Pragnął uczcić pamięć Dziecięcia, które narodziło się w Betlejem, aby pokazać, jakich doznało niedostatków, jak leżało na sianie w towarzystwie wołu i osła. Pierwszy żłóbek powstał w Greccio w regionie Lacjum, w środkowej Italii. Greccio stało się nowym Betlejem. Uroczysta Msza św. rozpoczęła się o północy – brzmi jedna z relacji. Za ołtarzem umieszczono żłóbek, w którym na sianie złożono naturalnej wielkości figurkę, przedstawiającą Dzieciątko Jezus. Obok stały wół i osioł... Franciszek starał się pokazać żłóbek tak, jak był opisany w Ewangelii.
Nasze dzisiejsze żłóbki przypominają tamten w Greccio sprzed 800 lat. Dziś jednak dostrzegamy w nich szczegóły, o których nie przeczytamy w Ewangelii ani w biografii św. Franciszka: zamyślonego Józefa, Mędrców (Magów) – zawsze trzech, bo tyle było darów – którzy przybywają z wielbłądami. Z drugiej strony sceny – dla symetrii – razem ze swoimi stadami stoją trzej pasterze. Książka „Przed żłóbkiem. Magowie i pasterze w tradycji antycznej”, sygnowana przez profesorów ks. Józefa Naumowicza i Severa J. Voicu, pokazuje, jak zwięzły opis z Ewangelii został w tradycji wzbogacony motywami, które znalazły swój wyraz także w naszych przedstawieniach żłóbka. Publikację uzupełnia tekst Elżbiety Jarzębowskiej „Pokłon Magów: geneza i rozwój najstarszych przedstawień”. Dobra książka, pasjonująca lektura nie tylko z okazji Bożego Narodzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu