Reklama

Napomnienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Listach św. Pawła wielokrotnie pojawia się zachęta, by chrześcijanie napominali jedni drugich, wspierając się wzajemnie na drodze do świętości. Niekiedy jednak owo napomnienie przychodzi z niezwykle zaskakującego źródła.

Na początku jesieni nasi przyjaciele z kręgu Domowego Kościoła prowadzali swojego młodszego syna na rekolekcje jezuickie dla...czterolatków. Zapewne niejeden podałby w wątpliwość logikę podobnego działania, wykrzykując: „Co z takich rekolekcji może wynieść czterolatek?!”. Faktem jest, że dziecko w tym wieku nie zawiąże jeszcze samodzielnie butów, nie przeczyta książki i nie policzy do stu, ale wierzcie mi lub nie, te rekolekcje przyniosły niesamowite owoce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oto jeden z przykładów. Od wspomnianych rekolekcji minęło kilka tygodni. Rodzice niemal zapomnieli, że ich syn w ogóle w nich uczestniczył. Pewnego dnia pojechali całą rodziną do dziadków. Babcia przygotowała uroczysty obiad, który wszyscy zjedli z ogromną przyjemnością. Po skończonym posiłku dziadek rozsiadł się na kanapie. Najedzony i zadowolony z czułym uśmiechem spoglądał na żonę, która tymczasem zawiązała fartuszek i zabrała się do sprzątania.

– Dziadku... – zaczął synek znajomych, usadawiając się obok protoplasty rodu. – Powinieneś pomóc babci. Ona to wszystko ugotowała. Tatuś zawsze sprząta, jak mama gotuje.

Reklama

Dziadek, któremu od pół wieku nikt nie zwrócił uwagi na ten prosty fakt, wyglądał na zdziwionego.

– Bo wiesz, dziadku – kontynuował wnuczek – jak będziesz myślał tylko o sobie, to w końcu wpadniesz w ciemny, ciasny dołek egoizmu. Nie będzie ci tam dobrze, a i Panu Jezusowi to się bardzo nie podoba.

Zszokowane spojrzenia wszystkich domowników momentalnie powędrowały w stronę malca. Nie uszło to jego uwagi.

– No co?! – zawołał oburzony. – Tak mówił ksiądz na rekolekcjach!

Dziadek nie odezwał się ani słowem, tylko wstał, podszedł do małżonki i wyjął z jej rąk brudne talerze.

Nie skreślajmy najmłodszych z list chętnych do odbywania rekolekcji. Nigdy nie wiadomo, kto kogo przyprowadzi do Boga. Może właśnie ten najmłodszy tego najstarszego...

2016-11-30 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maja i Krzysztof Sowińscy: Bóg jest realny, słyszy każdą modlitwę

Niedziela Ogólnopolska 31/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum prywatne

Maja i Krzysztof Sowińscy

Maja i Krzysztof Sowińscy

Maja i Krzysztof Sowińscy swoje dzieci wychowują do wiary przez przykład żywej relacji z Jezusem. W rozmowie z Angeliką Kawecką dzielą się tym, jak przez życie prowadzi ich Bóg.

Nie tylko się modlą, ale także zawodowe życie podporządkowali Jego woli. Założyli Fundację SO.WIN.SKY, jeżdżą po Polsce, głosząc Dobrą Nowinę o zbawieniu. Krzysztof prowadzi podcast, w którym rozmawia z zaproszonymi gośćmi o wierze, Maja śpiewa, animuje muzycznie spotkania uwielbienia.
CZYTAJ DALEJ

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym, którzy dopuścili się grzechu śmiertelnego. Co to znaczy?

2025-07-09 19:10

[ TEMATY ]

pogrzeb

pochówek

Adobe Stock

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym osobom, które dopuściły się grzechu śmiertelnego publicznego - powiedział PAP ks. Grzegorz Strzelczyk, nawiązując do pogrzebu Tadeusza Dudy, który miał dokonać podwójnego zabójstwa córki i zięcia w Starej Wsi.

Ciało Tadeusza Dudy odnaleziono 1 lipca. Według policji doszło do samobójstwa. 7 lipca w kościele w Kamienicy (powiat limanowski) miało miejsce nabożeństwo żałobne za Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję