Sylvester Stallone – ocalały z aborcji: „Matka nie chciała mnie, była zła, że mnie ma”...
W jednym z odcinków podcastu „Unwaxed with Sophia & Sistine Stallone” Sylvester Stallone, hollywoodzki aktor, podzielił się szokującym wyznaniem. Aktor ujawnił, że jest jednym z ocalałych po nieudanej próbie aborcji. „Moja matka mówiła: «Jesteś tu tylko dlatego, że wieszak nie zadziałał»” – wyznał Stallone.
Aktor przywołuje również inną wypowiedź swojej matki, która miała sugerować, że gdyby urodził się z jakąś niepełnosprawnością, ta nie wahałaby się go pozostawić samego.
„Wiesz, szczerze mówiąc, Sylvester… wiesz, gdyby coś było naprawdę nie tak z twoim mózgiem, na pewno otworzyłabym okno, położyła cię na parapecie i pozwoliłabym ci zamarznąć, bo zrobiłabym ci przysługę” – relacjonował słowa matki amerykański aktor.
„Ona nie chciała mnie, była zła, że mnie ma” – mówił aktor, wspominając, jak jego matka wielokrotnie mówiła mu, że próbowała go usunąć m.in. skacząc po schodach. Sylvester podkreślił, że była ona osobą z ogromnymi problemami emocjonalnymi, co wiązało się z jej traumatycznym dzieciństwem spędzonym w sierocińcu.
„Została umieszczona w sierocińcu i to bardzo okrutnym sierocińcu, ponieważ jej ojciec ponownie się ożenił, a nowa macocha jej nienawidziła. I myślę, że moja matka też była trochę buntownicza. Więc trafiła do sierocińca, który nie przypominał tych, które są dzisiaj. Przywiązywano cię do łóżka, byłaś bita i byłaś… była strasznie molestowana. I myślę, że jej zdolność do okazywania miłości została zniszczona. Dosłownie nie mogła znieść dotyku” – opowiadał Stallone.
Wierząca żona i wojujący z wiarą
mąż. Czy w takiej mieszance
wybuchowej jest szansa
na szczęśliwą małżeńską
miłość?
Ona – córka wybitnego
fizyka, mistyczka.
On – lekarz, dziennikarz,
przywódca francuskiego
ruchu antyklerykalnego i ateistycznego.
Oni – para z belle
époque, czyli czasu rozkwitu
sztuki i kultury w Paryżu.
Korzystali z życia – spotkania
towarzyskie, podróże
wypełniały ich dni. Elżbieta
– rocznik 1866, z kilkuletnią
przerwą, praktykowała
swoją wiarę; Feliks – rocznik
1861, w wyniku studiów
medycznych stał się ateistą.
I właśnie różnice religijne,
a także bezdzietność pokryły
cieniem małżeńskie szczęście
państwa Leseur. Pewnie żadne
z nich nie przypuszczało
jednak, jak niezwykły plan
przygotował dla nich Bóg.
Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.
Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
Przed pracą w małych grupach do członków plenum przemawiał abp Józef Kupny.
– My nie możemy się na świat gniewać, musimy odpowiedzieć na wszystkie jego wyzwania. I Synod jest taką próbą – mówi abp Józef Kupny.
Druga sesja plenum Synodu Archidiecezji Wrocławskiej odbyła się w Metropolitalnym Seminarium Duchownym – tym razem praca w małych grupach nad tematem komunii w diecezji, dekanacie i parafii. Członkowie plenum spotkanie rozpoczęli od wspólnej Eucharystii w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył bp Jacek Kiciński. W homilii bp Maciej Małyga wskazał na wymowę daty 11 października – 2 dni po ogłoszeniu pierwszego dokumentu Leona XIV, adhortacji "Dilexi te" o miłości do ubogich i w 63. rocznicę inauguracji Soboru Watykańskiego II – Św. Jan XXIII już na początku swojego przemówienia podkreślił wtedy, że soborowe zgromadzenia – te wielkie i te lokalne – świadczą o żywotności kościoła. Papież mówił o wsłuchiwaniu się w głosy. To ważne także dla nas. Mówił o tym, że ma wiele nadziei, że się nie zgadza z prorokami niedoli, że ufa Bogu. Że Kościół zgromadził się dla duchowej odnowy – wyjaśniał bp Maciej. Cytując słowa świętego papieża prosił członków synodu o pogodę ducha, braterską zgodę, umiarkowanie w wysuwaniu projektów, o zachowanie godności w dyskusjach i mądrości w obradach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.