„Wiele osób liczyło na to, że mistrzostwa świata w piłce nożnej dadzą także nową nadzieję najuboższym mieszkańcom tego kraju. Niestety zostali oni odcięci od jakichkolwiek korzyści” – mówi Roberto Vignola, prowadzący z ramienia włoskiej organizacji pozarządowej CESVI projekty edukacyjne w 13 fawelach Rio de Janeiro. „Nasi podopieczni uwielbiają futbol, jednak widzą, że napełnia on kieszenie i tak już bogatych, nie przyczyniając się do rozwoju kraju” – podkreśla włoski wolontariusz.
„Mieszkańcy faweli, szczególnie młodzież, przeżywają mundial jako czas segregacji, prawie że apartheidu - mówi Vignola. - Panuje ogromna frustracja, ponieważ zostały zainwestowane wielkie pieniądze w budowę stadionów, dróg i hoteli, ale nie zrobiono nic, by poprawić warunki życia najuboższych. Brakuje podstawowej infrastruktury, nie działa kanalizacja, nie wspominając już o wystarczającym dostępie do służby zdrowia i edukacji czy upragnionej przez wielu pracy. Stąd też biedni Brazylijczycy widzą mundial wyłącznie jako święto ludzi bogatych. Potwierdzają to też wysiłki władz starających się ukryć biedne oblicze Brazylii; czynią one wszystko, by faweli i życia w nich nie widzieli zagraniczni kibice, którzy przybywają do naszego kraju w tych dniach”.
Vignola podkreśla, że powszechna frustracja, brak perspektyw na przyszłość i poczucie opuszczenia przez państwo często przekształcają się w protesty społeczne, których byliśmy świadkami także przez mundialem. W czasie swych odwiedzin w jednej z faweli Rio de Janeiro Franciszek przypomniał, że dopiero wtedy, gdy jesteśmy zdolni do dzielenia się z innymi, wzbogacamy się naprawdę, zaś miara wielkości społeczeństwa zależy od sposobu, w jaki traktuje ono najbardziej potrzebujących.
Złoci medaliści z parafii MB Częstochowskiej z Bojanic
Na boiskach Ośrodka Sportu i Rekreacji w Strzegomiu, odbył się XII Turniej Piłki Nożnej Służby Liturgicznej.
- Bardzo się cieszę, że po pandemicznej przerwie, możemy po raz kolejny spotkać się w bardzo życzliwym, otwartym i gościnnym Strzegomiu, w duchu sportowej rywalizacji oraz wzajemnego braterstwa i przyjaźni – mówił w sobotę 14 maja w kościele Najświętszego Zbawiciela i MB Szkaplerznej ks. kan. Krzysztof Ora, witając przybyłych ministrantów i lektorów.
Obchodząc to wspomnienie przypomnijmy sobie, że wiara musi powinna przerodzić się w czyn. Jednak człowiek wierzący nie modli się jedynie ustami. Modli się także dobrem, które spełnia, niosąc pomoc potrzebującym; modli się także odpowiedzialnością za najbliższych.
Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
W niedzielę 25 maja w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbywa się pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. - Na Śląsku rodzina od wieków zajmuje miejsce szczególne. W tradycyjnych domach panowały wartości, takie jak szacunek do starszych, pracowitość, wiara i solidarność. Rodzinność to nie przeżytek, ale życiodajne źródło wartości - mówił na rozpoczęcie bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjskim wzgórzu.
Pielgrzymka rozpoczyna się tradycyjnie od procesji z bazyliki piekarskiej na kalwaryjskie wzgórze. Tam słowo do zebranych skierował bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. - W setną rocznicę powstania naszej diecezji stajemy dziś w duchu wiary i wdzięczności wobec Boga, wobec Maryi - Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej i wobec naszych przodków. Wspominamy tych, którzy na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią, często cicho, pokornie, w codziennym trudzie, lecz z niezłomnym sercem. To oni budowali nasze kościoły: z cegły i modlitwy. To oni, mimo wojen, granic, przemian politycznych i społecznych, nieśli w sobie żywą nadzieję, że Chrystus jest Panem każdego czasu. Na Śląsku, gdzie splatają się języki, kultury i dzieje, wiara była kotwicą, która trzymała rodziny i wspólnoty przy Bogu. Dziękujemy za biskupów, kapłanów, którzy służyli ludowi, często wśród cierpienia i niezrozumienia. Za rodziny, które przekazywały dzieciom pacierz i krzyż. Za babcie uczące śpiewać „Serdeczna Matko” i „Matko Piekarska”, za ojców, którzy w milczeniu klękali do modlitwy. To ich świadectwo staje się dla nas zobowiązaniem - mówił bp Marek Szkudło.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.