W Zespole Ośrodków Wsparcia przy ul. Lotniczej w Bielawie, w środę 20 grudnia odbyła się uroczysta wigilia dla seniorów. To wydarzenie, które stało się już tradycją, zgromadziło blisko 200 uczestników z różnych ośrodków wsparcia.
Był to czas wspólnego kolędowania, smakowania tradycyjnych potraw i dzielenia się opłatkiem. - Dzisiejszy dzień jest pełen życzeń, radości i wzajemnej życzliwości. Nasze spotkanie opłatkowe to moment, kiedy zbieramy się z trzech ośrodków wsparcia, wraz z rodzinami oraz osobami wspierającymi naszych podopiecznych. To czas, gdy na polskim stole wigilijnym nie zabrakło tradycyjnych potraw przygotowanych przez naszych seniorów, a także inscenizacji przygotowanej przez grupę teatralną – podkreślała znaczenie tego wydarzenia Grażyna Smolińska dyrektor bielawskiego Zespołu Ośrodków Wsparcia, w rozmowie z lokalnymi mediami.
Z klei burmistrz Bielawy, Andrzej Hordyj, zwrócił uwagę na społeczną wartość takich spotkań: - Wigilijny stół jest doskonałą okazją do tego, by osoby z różnymi problemami mogły usiąść razem, podzielić się doświadczeniami i świętować. To wydarzenie ma także wymiar społeczny, szczególnie dla osób żyjących samotnie. Umożliwia im to nawiązanie nowych znajomości i poczucie przynależności do społeczności – podkreślił.
Takie wydarzenia to więcej niż tylko świętowanie. To świadectwo solidarności, wzajemnej pomocy i radości płynącej ze wspólnego spędzania czasu. Dla wielu seniorów to ważny moment w roku, który przynosi poczucie przynależności i radość ze wspólnego świętowania.
Niby mamy jakieś inicjatywy, ale nie są to rozwiązania szyte pod miarę tempa wzrostu liczby nestorów w najbliższych latach – mówi dr. hab. Piotr Szukalskim, demograf i gerontolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
Wojciech Dudkiewicz: Żyjemy dłużej?
Dr hab. Piotr Szukalski: Niekoniecznie. Choć życie wydłużało się nam nieprzerwanie przez ćwierć wieku, to od 2015 r. widzimy niepokojącą tendencję. Pomijając lata z pandemią COVID-19, kolejne przynoszą raz wydłużenie średniej życia, raz skrócenie, a w sumie – stagnację. Nie jest to, oczywiście, tylko polski problem. Tak dzieje się w wielu wysokorozwiniętych krajach. A zatem przyczyny nie są typowe tylko dla Polski.
Módlmy się za naszego papieża Leona XIV, niech nasz Bóg i Pan, który go wybrał do wykonywania władzy biskupiej, zachowa go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
„Leon XIV będzie budował mosty, tak jak jego poprzednik, ale uczyni to w innym kontekście i w innym stylu niż Franciszek” - powiedział w wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” były sekretarz osobisty Benedykta XVI, a obecnie nuncjusz apostolski na Litwie, Łotwie i w Estonii, arcybiskup Georg Gänswein.
Jak stwierdził, kończy się faza arbitralności i należy przezwyciężyć niekiedy mętną przeszłość. Od Leona XIV oczekuje połączenia cech dwóch ostatnich papieży. „Leon XIV będzie budował mosty, tak jak jego poprzednik, ale będzie to robił w innym kontekście i w innym stylu niż Franciszek. W Kościele istnieją dziś silne napięcia, a na świecie toczą się straszliwe konflikty. Uważam, że obecnie potrzebna jest jasność w nauczaniu. Należy przezwyciężyć zamieszanie ostatnich lat” - powiedział abp Gänswein.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.