Reklama

W wolnej chwili

Wybory/ Co dzieje się po zamknięciu lokalu wyborczego, czyli jak są liczone głosy

Po zakończeniu głosowania obwodowa komisja wyborcza ustala wyniki głosowania w obwodzie. Wszystkie czynności członkowie komisji wykonują wspólnie. Przepisy stanowią, że nie jest dopuszczalne tworzenie z członków komisji grup roboczych, które wykonywałyby oddzielnie czynności po zakończeniu głosowania.

[ TEMATY ]

wybory

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę odbędą się wybory do Sejmu i Senatu oraz referendum ogólnokrajowe. Lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7 do godz. 21.

O godzinie 21.00 przewodniczący każdej obwodowej komisji zarządzi zakończenie głosowania, a komisja zamknie lokal, jednak wyborcom przybyłym do lokalu przed tą godziną zostanie umożliwione oddanie głosu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po zamknięciu lokalu i po zakończeniu głosowania, w lokalu mogą przebywać - poza członkami komisji - mężowie zaufania, obserwatorzy społeczni i obserwatorzy międzynarodowi. Nie mogą oni jednak uczestniczyć w liczeniu głosów ani pomagać członkom komisji w wykonywaniu ich zadań.

Zgodnie z przepisami, po zakończeniu głosowania przewodniczący obwodowej komisji wyborczej zapieczętowuje otwór urny wyborczej.

Następnie, obwodowa komisja wyborcza ustala - na podstawie spisu wyborców - liczbę osób uprawnionych do głosowania oraz liczbę wyborców, którym wydano karty do głosowania, a także liczbę niewykorzystanych kart do głosowania, a następnie karty te umieszcza w zapieczętowanych pakietach.

Kolejnym krokiem jest otwarcie urny wyborczej przez przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej. Komisja liczy wyjęte z urny karty do głosowania i ustala liczbę kart ważnych, liczbę kart nieważnych oraz liczbę głosów ważnych oddanych na poszczególne listy i poszczególnych kandydatów, a także liczbę głosów nieważnych.

Reklama

Następnie komisja sporządza protokoły głosowania: na listy kandydatów na posłów, na kandydatów na senatora oraz w referendum. Po sporządzeniu protokołów głosowania komisja wprowadza dane do systemu teleinformatycznego oraz wywiesza ich kopie w miejscu łatwo dostępnym dla zainteresowanych i widocznym po zamknięciu lokalu.

Jeżeli liczba kart ważnych do głosowania wyjętych z urny jest mniejsza lub większa od liczby kart wydanych, komisja podaje w protokole przypuszczalną przyczynę tej niezgodności.

Wszystkie czynności obwodowej komisji wyborczej wykonywane są wspólnie przez członków komisji w liczbie stanowiącej co najmniej 2/3 jej pełnego składu, w tym przewodniczącego lub jego zastępcy.

Kodeks wyborczy nakłada także obowiązek okazywania wszystkim członkom obwodowej komisji każdej karty do głosowania podczas ustalania wyniku głosowania

Z wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych wynika, że należy rozumieć to wyłącznie jako zakaz przeglądania kart i wykonywania czynności związanych z ustaleniem wyników głosowania pojedynczo przez część członków komisji albo w odrębnych grupach. Wykonywanie czynności komisji w zakresie ustalenia wyników głosowania powinno zostać tak zorganizowane, by każdy z członków komisji widział karty do głosowania i mógł dokonać ich oceny, a jednocześnie nie może prowadzić do utrudniania, opóźniania lub paraliżowania pracy komisji - zakładają wytyczne.

Reklama

Wielu komentatorów obawia się, że procedura okazywania kart wszystkim członkom komisji - wprowadzona nowelizacją przepisów z początku tego roku - spowoduje wydłużenie czasu koniecznego na zliczenie głosów - szczególnie w sytuacji, w której razem z wyborami do Sejmu i Senatu przeprowadzone będzie referendum ogólnokrajowe. Do sprawy odnosiła się wielokrotnie szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak wskazując, że nowelizacja Kodeksu wyborczego uszczegółowiła tylko obowiązujące wcześniej przepisy w tej kwestii.

Jak mówiła, także w poprzednim stanie prawnym komisje musiały liczyć głosy wspólnie, nie można było tworzyć zespołów i grup roboczych, a członkowie komisji nie mogli pracować pojedynczo. "Te zasady są więc takie same" - podkreśliła Pietrzak.

Wyniki wyborów do Sejmu i Senatu w 2011 r. Polacy poznali wczesnym popołudniem w powyborczy wtorek. Również w wyborach parlamentarnych w 2015 r. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki w powyborczy wtorek po południu.

Z kolei w wyborach w 2019 r. wyniki wyborów do Sejmu i Senatu zostały podane rekordowo szybko - Polacy poznali nowych posłów i senatorów już w poniedziałek wieczorem.

Szefowa KBW nie spodziewa się, by w tym roku udało się pobić, czy nawet zrównać z rekordem sprzed czterech lat z powodu dodatkowego, trzeciego głosowania - w referendum ogólnokrajowym. "Liczymy na to, że we wtorek 17 października podamy wyniki głosowania" - zapowiedziała.(PAP)

Autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ mir/

2023-10-11 07:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybory w czasach pandemii

Doświadczenia z niemieckiej Bawarii i ze Szwajcarii pokazują, że wybory korespondencyjne są najbezpieczniejszą formą głosowania. Udało się je skutecznie przeprowadzić w czasie szalejącej pandemii.

Prawo i Sprawiedliwość przygotowało i przegłosowało 6 kwietnia br. specjalną ustawę, ale Senat przetrzymał ją praktycznie do ostatniego z możliwych terminów, tylko po to, by Sejm nie mógł wcześniej nad nią procedować. W chwili zamykania bieżącego numeru Niedzieli trudno było przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja, czy wybory odbędą się 10 maja, tydzień później – 17 czy 24 maja. Ten pierwszy termin, zapowiedziany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek, został ogłoszony na długo przed tym, zanim w Europie rozwinęła się pandemia COVID-19.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję