Reklama

Włochy

Moje watykańskie groby

W Dzień Zaduszny odwiedzamy cmentarze i groby naszych krewnych - to znak naszej więzi z tymi, którzy odeszli już do Pana. Dla mnie to czas szczególnie trudny, bo groby moich bliskich i znajomych znajdują się w Częstochowie, 1600 km od Rzymu. Nie rezygnuję jednak z wizyty na cmentarzach.

[ TEMATY ]

Rzym

cmentarze

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Groby w kościele św. Anny w Watykanie

Groby w kościele św. Anny w Watykanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odwiedzam historyczny cmentarz Wiecznego Miasta - Campo Verano (Cimitero del Verano) założony na początku XIX w. Są tutaj, między innymi, zbiorowe grobowce wielu zgromadzeń zakonnych, w których spoczywają również zmarli w Rzymie polscy kapłani i siostry zakonne. Ale na Cimitero del Verano pochowani są także wybitni przedstawiciele polskiej emigracji, wśród nich malarz Aleksander Gierymski, Stanisław Klicki – generał dywizji Królestwa Polskiego; działaczka polonijna i wybitny historyk, hrabina Karolina Lanckorońska; Urszula Ledóchowska – założycielka Urszulanek Serca Jezusa Konającego; Włodzimierz Ledóchowski – jezuita, 26. Przełożony Generalny Towarzystwa Jezusowego.

Włodzimierz Rędzioch

Ten słynny cmentarz w Dzień Zaduszny jest pełen ludzi, dlatego wolę iść pomodlić się na niedostępny dla turystów cmentarz Watykanu, Campo Santo Teutonico. Jego oficjalna niemiecka nazwa brzmi „Friedhof der Deutschen und der Flamen”, co świadczy, że służył on nie tylko Niemcom ale również Flamandczykom. Chociaż, prawdę mówiąc, pochowani są tutaj ludzie pochodzący z całego obszaru niemieckojęzycznego. Ten historyczny cmentarz znajduje się między Bazyliką św. Piotra a Aulą Pawła VI. Otoczony jest wysokim murem i przylega do Kolegium Niemieckiego, które powstało w miejscu założonego przez Karola Wielkiego w 799 r. hospicjum dla pielgrzymów spoza Alp, tzw. Schola Francorum.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Reklama

Cmentarz zachował plan z XVII w. – dwie alejki dzielą go na cztery kwatery. Na przecięciu alejek znajduje się duży krucyfiks z brązu wykonany przez rzeźbiarza Theodora W. Achtermanna w 1858 r. – zdobi on grób artysty. Od zachodu, na murku zamykającym cmentarne kwatery ustawiono cztery marmurowe rzeźby przedstawiające Doktorów Kościoła: św. Hieronima, św. Ambrożego, św. Augustyna i św. Grzegorza - zostały wykonane w Rzymie w XVIII w. Ale najpiękniejszą ozdobą cmentarza jest niewątpliwie monumentalna Droga Krzyżowa, której stacje umieszczono na wewnętrznej stronie otaczającego go muru. Stacje zaprojektował Lorenzo Piccioni a obrazy wykonał malarz z południowego Tyrolu, Christoph Unterberger – Droga Krzyżowa została poświęcona w 1766 r. Na początku XX w. obrazy zastąpiono majolikami. Można się tutaj pomodlić spacerują alejkami wśród grobów malarzy, rzeźbiarzy, historyków, zakonnic (wśród nich s. Pascalina Lehnert, niemiecka zakonnica służąca Piusowi XII), kapłanów, kardynałów. Znajduje się też tutaj grobowiec księcia Bawarii Georga, a jednocześnie obok pochowano zmarłego przy Watykanie kloszarda, Flamandczyka Willy Herteleera.

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

W tym roku Papież Franciszek udał się właśnie na ten cmentarz, by modlić się za zmarłych.

2 listopada chodzę też na dwa polskie groby w Watykanie – oczywiście na grób św. Jana Pawła II, ale i na grób innego Polaka, o którym mało kto słyszał. Chodzi o ojca ks. Waleriana Meysztowicza, Aleksandra, ministra sprawiedliwosci w przedwojennej Polsce. Walerian Meysztowicz to jedna z najwybitniejszych postacji polskiej emigracji w Rzymie. Urodził się w 1893 r. w Pojościu pod Poniewieżem na Litwie. Uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r., a następnie w kampanii wrześniowej 1939 r., po czym na stałe osiadł w Rzymie. Po przystąpieniu Włoch do wojny w 1940 r. przebywał w Watykanie wraz z ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej, Kazimierzem Papée, jako radca Ambasady. I to właśnie w tym czasie zmarł w Rzymie jego ojciec, Aleksander (1864-1943). Dzięki staraniom ks. Meysztowicza, jego ojciec został pochowany na terenie Watykanu, w krypcie kościoła św. Anny. Kościół św. Anny to parafia Watykanu, znajduje się przy głównym wejściu na teren papieskiego państwa, bramie św. Anny (Porta sant’Anna). W podziemiach kościoła znajdują się groby wielu zasłużonych pracowników watykańskich, którzy w ostatnich kilkudziesięciu latach służyli papieżom. I to właśnie tutaj złożono doczesne szczątki Aleksandra Meysztowicza. Krypta jest otwierana tylko w Dzień Zaduszny i jest to jedyna okazja, by nawiedzić grób tego polskiego szlachcica z Litwy, który zakończył swoje doczesne życie w Rzymie.

2022-11-03 17:42

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arcydzieła malarstwa wystawione w Rzymie

2025-04-29 21:17

[ TEMATY ]

Rzym

Rok Święty 2025

Fot. Włodzimierz Rędzioch

Rok Święty 2025 jest wielkim wydarzeniem duchowych, ale jego organizatorzy zadbali, by miał również wymiar kulturalny. W Rzymie organizowany jest cykl wystaw zatytułowany „Otwarte niebiosa” – odbyły się już wystawy ikon oraz obrazów Marca Chagalla i Salvadora Dalí.

Natomiast w okresie świąt Wielkanocnych zorganizowano wystawę nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa - w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego: „Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania” Eugène’a Burnanda oraz „Wieczerza w Emaus” Rembrandta.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję