Reklama

Polska nie jest samotną wyspą

Ruchy prorodzinne w swojej wielości kulturowej, wyznaniowej, narodowej i społecznej są wielką siłą i mają potężne oddziaływanie. (...) zdrowa, szczęśliwa rodzina, chroniąca swoich członków i otwarta na życie, jest dla wszystkich ważna. O taką właśnie rodzinę wspólnie się upominamy.

Niedziela Ogólnopolska 24/2007, str. 25

Podczas Kongresu wystąpił łódzki zespół „Wielki Chór Małych Serc”
Ewa Kowalewska

Podczas Kongresu wystąpił łódzki zespół „Wielki Chór Małych Serc”<br>Ewa Kowalewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio nasilają się ataki i naciski na Polskę, która ponoć ciągle nie spełnia podstawowych międzynarodowych „standardów”: dyskryminuje pary jednopłciowe i „łamie prawa człowieka”, bo nie pozwala na zabijanie dziecka poczętego. To Polska, zaskarżona do Trybunału Europejskiego, ma wypłacić 25 tys. euro odszkodowania matce, której nie pozwolono zabić swojego poczętego dziecka.
Nic dziwnego, że presja wywierana na Polskę rośnie, jesteśmy bowiem, obok Irlandii i Malty, jedynym krajem, i to w samym centrum Europy, który nie chce się poddać libertyńskim pomysłom kultury śmierci. Bronimy się, jak możemy, ale coraz więcej Polaków czuje się bardzo osamotnionych w tej walce.
Wielkie międzynarodowe spotkanie ruchów, liderów i rodzin z całego świata, jakim był zorganizowany w Warszawie w dniach 11-13 maja br. IV Światowy Kongres Rodzin, jest dowodem, że w tych zmaganiach nie jesteśmy sami. Okazuje się, że w wymiarze całego świata większość ludzi chce chronić rodzinę. Ruchy prorodzinne w swojej wielości kulturowej, wyznaniowej, narodowej i społecznej są wielką siłą i mają potężne oddziaływanie. Po prostu - zdrowa, szczęśliwa rodzina, chroniąca swoich członków i otwarta na życie, jest dla wszystkich ważna. O taką właśnie rodzinę wspólnie się upominamy. Szkoda tylko, że większość liberalnych mediów nie jest po naszej stronie. Zawsze chętniej pokazują one akty przemocy czy paradę gejowską niż nawet najbardziej heroiczne działania na rzecz rodzin.
Ten Kongres był nam, Polakom, potrzebny właśnie teraz, abyśmy wreszcie zobaczyli, że w swoich zmaganiach nie jesteśmy osamotnieni. Wzięło w nim udział ponad 3 tys. uczestników z 60 krajów oraz ok. 130 prelegentów. Obecnie do polskiego Komitetu Przygotowawczego napływają kolejne gratulacje, podziękowania i wyrazy uznania. Goście wyjechali oczarowani specyficzną polską, rodzinną atmosferą, znakomitą organizacją i profesjonalizmem. Okazuje się, że Polska, tak jak tego oczekiwał Jan Paweł II, potrafi bronić wartości rodziny i promieniować swoim przykładem na cały świat.
Ten Kongres był wielkim sukcesem Polski. Wreszcie mogliśmy pokazać nasz polski dorobek i doświadczenie w pracy na rzecz rodzin i być w pełni zrozumiani. Mogliśmy pokazać i nagrodzić zarówno małżeństwa, które - całe życie pracując na rzecz rodzin - doszły do złotego jubileuszu, jak i młodych, którzy studiują nauki o rodzinie i sami z nadzieją pragną budować na nich swoje życie. To w Polsce powstał pierwszy na świecie Instytut Studiów nad Rodziną w Łomiankach oraz struktury Duszpasterstwa Rodzin. Pomimo wieloletniego zakazu tworzenia organizacji pozarządowych, mogliśmy zaprezentować tak doświadczone ruchy, jak Domowy Kościół, Spotkania Małżeńskie, Rodzina Rodzin, Ruch Szensztacki, ruchy obrony życia i wiele innych.
Wielu gości wyrażało swoją radość z pobytu w Polsce. Otwarcie i głośno mówili, że z Warszawy wywożą nowe doświadczenia, wiele przemyśleń, znakomitych przykładów i są po prostu oczarowani bogactwem tej propozycji. Meksykanie marzyli o zorganizowaniu jeszcze większego kongresu. Rosjanie już postanowili zorganizować kolejny w Moskwie, a Japończycy pragną, aby i u nich mogło się odbyć takie spotkanie. Zarówno goście ze Wschodu, jak i z Zachodu przychodzili dziękować i mówili, że teraz będą się starali wykorzystywać polskie doświadczenia u siebie.
My, Polacy, mamy mnóstwo kompleksów. Wydaje nam się często, że to, co najlepsze, powinno do nas przyjść z zewnątrz, z Zachodu. Tymczasem właśnie Światowy Kongres Rodzin pokazał, że to my, Polacy, mamy wiele do zaoferowania. Naprawdę mamy czym się pochwalić i czym podzielić. W ten sposób realizuje się największe marzenie Ojca Świętego Jana Pawła II, aby Polska niosła w świat swój chrześcijański fundament, chroniła rodzinę i poczęte dziecko.
Zorganizowanie tego światowego spotkania było wielkim wspólnym wysiłkiem wielu środowisk i organizacji prorodzinnych z różnych krajów. Bez wzajemnej pomocy nikt z nas nie jest w stanie sam podołać tak wielkiemu wyzwaniu. Składaliśmy się po prostu. Jedni dali swoją pracę, inni pieniądze. W Polsce głównym sponsorem Kongresu był PKN ORLEN, w USA - Rycerze Kolumba. Wszystkie informacje o sponsorach (małych i dużych) są jawne i dostępne na stronie: www.kongresrodzin.org.pl. Każdy z nas może też wspomóc to dzieło.
Trzeba także podkreślić, że wielkim sukcesem Kongresu jest uchwalenie „Deklaracji z Warszawy”, która bezpośrednio odwołuje się do Karty Praw Rodziny, opracowanej przez Stolicę Apostolską. Biorąc pod uwagę, że światowe kongresy gromadzą ludzi różnych wyznań i kultur, po raz pierwszy tak bezpośrednio zwrócono uwagę organizacji prorodzinnych (nie tylko katolickich) na ten znakomity dokument watykański. Stanie się to z pewnością podstawą do pogłębienia kontaktów ekumenicznych, dla których znakomitym łącznikiem jest obrona życia i rodziny.
W imieniu Komitetu Organizacyjnego załączam podziękowania wszystkim, którzy swoją pracą przyczynili się do sukcesu IV Światowego Kongresu Rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ojcze Święty, toniemy” – przewodniczący Konferencji Episkopatu Pacyfiku spotkał się z Leonem XIV

2025-07-04 19:45

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Konferencja Episkopatu Pacyfiku

@Vatican Media

Abp Ryan Jimenez z Agaña (Guam) przewodniczący Konferencji Episkopatu Pacyfiku

Abp Ryan Jimenez z Agaña (Guam) przewodniczący Konferencji Episkopatu Pacyfiku

Abp Ryan Jimenez z Agaña (Guam) w rozmowie z mediami watykańskimi opowiedział o swoim niedawnym spotkaniu z Papieżem Leonem XIV oraz o wyzwaniach i radościach życia na Pacyfiku.

Spotkanie i paliusz
CZYTAJ DALEJ

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo, jest niezgodne z konstytucją. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia - podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Trybunał wydał orzeczenie trojga sędziów pod przewodnictwem prezesa TK Bogdana Święczkowskiego. Sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz; w składzie był jeszcze Stanisław Piotrowicz. Orzeczenie zapadło jednogłośnie. Sprawa dotyczyła nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r., która wprowadza od 1 września 2025 r. jedną godzinę religii lub etyki tygodniowo, odbywającą się bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego [Zaproszenie]

2025-07-05 17:38

Krzysztof Bagiński

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Barokowy kościół pw. Najświętszego Imienia Jezus otwiera się na osoby, które chciałyby poznać jego historię. Od jutra, czyli 6 lipca rusza “Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”, które związane jest z opowieściami o wrocławskiej perle baroku przy muzyce organowej.

Wydarzenie odbywać się będzie cyklicznie w wakacyjne weekendy. Przewodnikiem po świątyni będzie Krzysztof Bagiński - organista. Pierwsze takie spotkanie zaplanowane jest na 6 lipca na godz. 16:00, a w następnych tygodnia będą to już lipcowe i sierpniowe soboty i niedziele. -Nie są to wydarzenia stricte organowe. Jak sama nazwa wydarzenia wskazuje będzie to “muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”. Słowo “muzyczne” stanowi w tym przypadku dodatek, bo podstawowym założeniem jest odkrywanie kościoła uniwersyteckiego - mówi Krzysztof Bagiński, dodając: - Idea zrodziła się podczas moich obserwacji osób, które przychodzą oglądać nasz piękny kościół. Czasami opowiem o czymś i zauważam, że ludzie są zachwyceni tym, co widzą i słyszą. A kościół uniwersytecki jest taką perłą wśród kościołów, wzbudza zachwyt i zdziwienie nad tym, co się ogląda. Dlaczego więc - pomyślałem, żeby nie dać możliwości poznania tajemnic naszej świątyni szerszemu gronu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję