Reklama

Od I Zjazdu NSZZ „Solidarność” do dobrego humoru czyli

25-lecie Video Studio Gdańsk

23 września br. srebrny jubileusz obchodzi pierwszy i najdłużej działający niezależny producent filmowy w Polsce - Video Studio Gdańsk. Oprócz Mszy św. w kościele św. Jana w Gdańsku zaplanowano m.in. międzynarodową konferencję: „Wolność telewizji i kina w Polsce” i koncert jubileuszowy z zespołem „Lombard”. Udział w jubileuszowej uroczystości zapowiedzieli prezydent RP Lech Kaczyński i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początki Video Studio Gdańsk związane są ze Zjazdem NSZZ „Solidarność” w 1981 r., kiedy to między pierwszą a drugą jego turą Marian Terlecki - pracownik państwowej telewizji, zorganizował niezależny zespół pracujący na sprzęcie ofiarowanym przez Międzynarodową Konfederację Wolnych Związków Zawodowych. W stanie wojennym większość osób ze sprzętem zeszła do podziemia, choć nie zaprzestała działalności dokumentacyjnej.
Jesienią 1983 r. otworzyły się nowe możliwości, gdy księża pallotyni powołali Duszpasterski Ośrodek Dokumentacji i Rozpowszechniania VIDEO. Jego redaktor naczelny - ks. Eugeniusz Dutkiewicz (zm. w 2002 r.) nawiązał ścisłą współpracę m.in. z Marianem Terleckim, Markiem Łochwickim, Waldemarem Płocharskim i Ryszardem Grabowskim (zm. w 1995 r.). Jak się jednak okazało, nie był to wystarczający parasol ochronny dla młodych twórców. Wkrótce po zrealizowaniu filmu Ksiądz Jerzy, w maju 1985 r., aresztowano Terleckiego i trzymano w więzieniu bez procesu 16 miesięcy pod pretekstem „zaboru mienia wielkiej wartości”, czyli nieoddania władzy sprzętu filmowego zdelegalizowanej „Solidarności”.
Gdy we wrześniu 1986 r. Terlecki na mocy amnestii znalazł się na wolności, rozpoczął starania o odrodzenie niezależnej wytwórni filmowej. Tym razem w sukurs przyszedł ordynariusz gdański bp Tadeusz Gocłowski, który przy Gdańskim Dwutygodniku Katolickim Gwiazda Morza powołał Dział Dokumentacji Diecezjalnej i Pomocy Duszpasterskich „Video”. Rozpoczęło się mozolne gromadzenie sprzętu, sprowadzanego głównie z zagranicy, który służył rejestracji m.in. tak niezwykłych wydarzeń, jak papieska wizyta w Gdańsku w 1987 r. i stoczniowe strajki w następnym roku. Nowym wyzwaniem stał się jednogodzinny Gdański Magazyn Katolicki - wydawany na kasetach wideo jako oficjalna produkcja, podlegająca cenzurze, w nakładzie 50 egzemplarzy - rozprowadzany w całym kraju.
Po zniesieniu cenzury otworzyły się nowe możliwości dla filmowych produkcji. Najpierw były zagraniczne podróże z Lechem Wałęsą, z tą niezapomnianą do Rzymu, kiedy to Ojciec Święty powiedział do gdańskich filmowców: „Światło idzie z Gdańska na świat”. Była też pierwsza ogólnopolska emisja niezależnego producenta: cykl programów pod wspólnym tytułem: „Telewizja z podziemia”.
Pod koniec 1989 r. z „Video” rozstał się Terlecki, który najpierw objął funkcję redaktora naczelnego Telewizji Gdańskiej, a po dwóch latach - ogólnopolskiej. W tym czasie znacznie poszerzono ofertę programową, więc szyld Działu Dokumentacji Diecezjalnej przestał wystarczać. W lutym 1992 r. osobowość prawną uzyskała Fundacja Filmów i Programów Katolickich Video Studio Gdańsk, której głównym celem stało się „popieranie i upowszechnianie wszelkich rodzajów twórczości związanych z etyką chrześcijańską”. Fundatorami założycielami byli: Mirosław Bork (wiceprezes zarządu), śp. bp Jan Chrapek, abp Tadeusz Gocłowski, Ewa Górska, Ryszard Grabowski, Maciej Grzywaczewski, ks. inf. Wiesław Lauer (prezydent Fundacji), Marek Łochwicki (prezes zarządu), Wojciech Ostrowski, Waldemar Płocharski (wiceprezes zarządu) i Wiesław Walendziak. W tym samym roku „Video” przeprowadziło się do nowej siedziby z profesjonalnie wyposażonym studiem przy ul. Grodzkiej w Gdańsku.
25-letni dorobek artystyczny Video Studio Gdańsk - to ponad 1500 filmów i programów telewizyjnych. Są wśród nich filmy dokumentalne realizowane w różnych krajach (wśród nich rejestracja dokonań polskich polarników), spektakle teatralne, filmy związane z historią „Solidarności” oraz Gdańska, filmy biograficzne. Indywidualnego potraktowania wymagają produkcje o charakterze religijnym, wśród nich kilkanaście związanych bezpośrednio lub pośrednio z papieskimi pielgrzymkami, realizowane w Ziemi Świętej, kilka cyklicznych programów katolickich.
Warto podkreślić zaangażowanie gdańskiej Fundacji w różne wybrzeżowe imprezy kulturalne, jak Festiwal Polskich Filmów Fabularnych czy organizowanie Festiwalu Dobrego Humoru. To jakby zagospodarowywanie tych przestrzeni wolności w dziedzinie kultury, w których zdobywaniu na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku z takim oddaniem uczestniczyły osoby tworzące zrąb dzisiejszego Video Studio Gdańsk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z Kenii

2025-05-02 17:07

[ TEMATY ]

konklawe

kardynałowie

Vatican News

W Watykanie oficjalnie potwierdzono, że na rozpoczynające się 7 maja konklawe, które wyłoni nowego papieża, z powodów zdrowotnych nie przyjedzie dwóch kardynałów: są to 79-letni Antonio Cañizares Llovera z Hiszpanii oraz 79-letni John Njue z Kenii, potwierdził 2 maja dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

Już wcześniej rozgłośnia radiowa episkopatu Hiszpanii, Cope, informowała, że ze względów zdrowotnych nie weźmie udziału w konklawe kard. Cañizares. Kard. Njue był arcybiskupem Nairobi od 2007 roku do przejście na emeryturę w 2021 roku, a kard. Cañizares - arcybiskupem Walencji w latach 2014-2022.
CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się peregrynacja Obrazu Matki Bożej w archidiecezji częstochowskiej

Podczas tej peregrynacji obraz Maryi opuścił swój dom i dotarł do wielu ludzi i miejsc, być może nawet do ludzi i miejsc, w których Bóg został zapomniany, a nawet odrzucony – powiedział abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce, który 2 maja przewodniczył na Jasnej Górze Mszy św. dziękczynnej za peregrynację Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej.

Mszę św. poprzedziły nieszpory w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie i procesja z Wizerunkiem Nawiedzenia na Jasną Górę. Modlitwie nieszporów i procesji przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce w asyście abp. Tadeusza Wojdy, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję