Reklama

W wolnej chwili

„FOLK SOLUTION” – wkrótce premiera

W poszukiwaniu nowych form artystycznej ekspresji Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” przygotował kolejny projekt, który łączy muzykę elektroniczną, taniec współczesny i inspiracje kulturą ludową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po „Soft Power” i „Exodusie”, w których mogliśmy odnaleźć te elementy, kierownik baletu i choreograf Zespołu „Śląsk” Michaił Zubkow stworzył spektakl pt. „Folk Solution”. Premiera widowiska odbędzie się 31 lipca 2021 r. podczas Festiwalu Turon Nowa Muzyka w Katowicach.

Jak informują organizatorzy Festiwalu, zaproszenie Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” podkreśla multidyscyplinarny charakter Tauron Nowa Muzyka Katowice. Twórcy spektaklu „Folk Solution” podejmują próbę konfrontacji muzyki elektronicznej i tańca współczesnego z polskim folklorem. To „pojedynek dwóch przeciwieństw” z przymrużeniem oka. Jedno z nich ilustruje współczesny świat, drugie nawiązuje do tradycyjnego folkloru. Taka kompilacja dźwięków i ruchu skłania do refleksji nad znaczeniem i miejscem tradycjonalnego folkloru we współczesnym świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorzy „Folk Solution” zadali sobie pytania: „Czy sztuka oparta na tradycji ludowej nadal jest aktualna? Jak polski folklor funkcjonuje w warunkach współczesności? Czy znajomość dziedzictwa historyczno-kulturowego, które ma korzenie w kulturze ludowej, jest konieczna w tworzeniu nowych form widowisk artystycznych?”. Próba odpowiedzi na te pytania zainspirowała nowy projekt Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny.

Reklama

Zespół, znany w kraju i za granicą przede wszystkim jako instytucja kultury przedstawiająca polski folklor w formie scenicznej, pokazuje jego wielobarwność i bogactwo w muzyce, pieśniach i tańcach ludowych opracowanych przez założycieli Zespołu – Stanisława Hadynę i Elwirę Kamińską. „Śląsk” z sukcesem realizuje także projekty wychodzące poza ramy głównego nurtu Zespołu. Tym razem podejmuje próbę konfrontacji muzyki elektronicznej i tańca nowoczesnego z polskim folklorem muzyczno-tanecznym.

Zarówno w podkładzie dźwiękowym, jak i w choreografii widowiska współistnieją dwie niezależne warstwy. Jedna z nich ilustruje współczesny świat przepełniony kakofonią industrialnych dźwięków i podporządkowany monotonii mechanicznych ruchów. Druga nawiązuje do tradycyjnego folkloru nasyconego emocjami i historycznymi wątkami, które od wieków z pokolenia na pokolenie były przekazywane w muzyce, tańcu i śpiewie ludowym.

Sceny – obrazy „Folk Solution”:

1. „Kujawiak – oberek razem zatańczymy hej z wyrazem”

2. „Mazur w zgiełku mechanicznym ma charakter urzędniczy”

3. „Polonez w industrialu – nie na zamku, nie na balu ”

4. „Wianek w smutku pogubiła bo chłopaka nie tuliła”

5. „Czy przed wami czy za wami, wybijany wykonamy”

6. „To nie my, to wola nieba. Wolę „nieba” spełnić trzeba”

7. „Izba tańczy na ludowo, kolorowo, odlotowo”

8. „Są żołnierki w naszej sferze chociaż widzę lecz nie wierzę”

9. „Krakowiakiem jednoczymy jako finał zatańczymy”

Twórcy widowiska:

Reżyseria: Michaił Zubkow – kierownik baletu ZPiT „Śląsk”

Opracowanie muzyczne: Rafał Zapała i Łukasz Huzik

Choreografia: Michaił Zubkow oraz tancerze Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”

Stylizacja: Monika Cegiełkowska, Adam Chmielniak, Agnieszka Kulig

Reżyseria i realizacja światła: Paweł Kaprzyk, Michał Baron

Reklama

Realizacja dźwięku: Leszek Siek

Realizacja filmowa: Paweł Kaprzyk, Karol Jarzyna, Jakub Witkowski, Wojciech Korpusik, Tomasz Lis, Robert Przewoźnik, Łukasz Huzik

Kostiumy: Wybrane elementy strojów ludowych z kolekcji kostiumów scenicznych Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny

Więcej informacji:

http://festiwalnowamuzyka.pl/

oraz

http://festiwalnowamuzyka.pl/artysci/zespol-piesni-i-tanca-slask-folk-solution/

2021-07-30 17:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koncert “Śląska” w historycznym kościele Rzymu

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny występował na wielu scenach świata. 13 maja koncertował jednak w miejscu wyjątkowym, w rzymskiej bazylice św. Andrzeja della Valle, która wznosi się w samym sercu Wiecznego Miasta i jest jednym z najbardziej znanych kościołów stolicy Włoch.

Jej wspaniale wnętrze przeszło do historii muzyki jako scena I aktu słynnej opery Pucciniego „Tosca”, której akcja rozgrywa się w dniach 17 i 18 czerwca 1800 r., kiedy to z Zamku św. Anioła ucieka właśnie do tego kościoła więzień Cesare Angelotti. W kaplicy kościoła jego siostra, markiza Attavanti, zostawia przebranie i klucz, potrzebne zbiegowi do ucieczki i znalezienia kryjówki. W międzyczasie w kościele pojawia się malarz i przyjaciel Angelottiego, Mario Cavaradossi, który maluje tutaj obraz Marii Magdaleny.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję