Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Każdym dniem pisał swój testament. Ostatnie pożegnanie śp. ks. kan. Jana Drzyzgi

Każdym dniem piszemy swój testament. Dla chrześcijanina nie jest najważniejszą odpowiedź – ile mamy jeszcze przed sobą życia, ale ważne jest, abyśmy każdy dzień przeżywali w miłości Boga i bliźnich – powiedział ks. Józef Przybyła na pogrzebie ks. kan. Jana Drzyzgi – wieloletniego proboszcza parafii w Górkach Wielkich.

[ TEMATY ]

kapłan

pogrzeb

proboszcz

koronawirus

MJscreen

Msza św. pogrzebowa śp. ks. kan. Jana Drzyzgi w Górkach Wielkich.

Msza św. pogrzebowa śp. ks. kan. Jana Drzyzgi w Górkach Wielkich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości pogrzebowe odbywały się 14 maja w kościele Miłosierdzia Bożego w Pszczynie, a dzień później – w kościele Wszystkich Świętych w Górkach Wielkich.

– Liturgia chrześcijańskiego pogrzebu, zwłaszcza sprawowanie Eucharystii, jest przede wszystkim dziękczynieniem składanym Bogu za wielkie dzieła, których Pan Bóg ciągle dokonuje w dziejach świata i w historii człowieka. Dziś, w duchu wdzięczności, dziękujemy Panu Bogu i uwielbiamy Go za życie i posługę śp. ks. Jana Drzyzgi – powiedział bp Piotr Greger na Eucharystii pogrzebowej w Górkach Wielkich. Przypomniał, że kapłan przeżył tu niespełna 82 lata, będąc owocem miłości małżeńskiej swoich rodziców – Józefa i Anny, i wzrastając i wychowując się w bardzo licznej rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Dziękujemy za jego powołanie do posługi kapłańskiej – przeżył jako kapłan 58 lat. Najpierw służył przez 30 lat jako kapłan diecezji katowickiej, a od 1992 r. – będąc już w Górkach Wielkich jako kapłan diecezji bielsko-żywieckiej – dodał biskup. Wraz z nim Mszę św. celebrowali kapłani związani ze zmarłym, koledzy rocznikowi, księża z parafii diecezji. Była obecna rodzina zmarłego. Ze względu na obostrzenia związane z epidemią koronawirusa COVID-19, pozostali wierni uczestniczyli w pogrzebie przez transmisję internetową. Proboszcz parafii ks. Roman Berke podziękował wszystkim za modlitwę i wspomniał, że ks. Jan Drzyzga prosił go, aby został pochowany na góreckim cmentarzu.

Kolega zmarłego, emerytowany ks. dr Józef Przybyła, podkreślił że śp. ks. kan. Jan Drzyzga pisał swój testament przez niespełna 82 lata. Urodził się w 1938 r. w wielodzietnej chrześcijańskiej rodzinie małżonków Anny i Józefa Drzyzgów. Mieli 11 dzieci, z których żyje 1 syn i 3 córki.

– Ks. Jan miał szczęście urodzić się w takiej na wskroś chrześcijańskiej rodzinie, w której splatały się ze sobą modlitwa i czyn. Miał szczęście urodzić się w takiej rodzinie, w której wiara stawała się bogactwem najwyższej rangi. Chrześcijańscy rodzice przekazywali ten skarb wiary kolejnym dorastającym dzieciom. W takiej atmosferze wzrastał młody Jan, który po maturze wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Być może, oprócz tej atmosfery rodzinnego domu, przyczynił się do tej drogi powołania jego wujek, brat matki, o. Serafin Kloc – prowincjał oo. bonifratrów w Warszawie – mówił ks. Józef Przybyła.

W 1962 r. Jan Drzyzga otrzymał święcenia z rąk biskupa Herberta Bednorza. Posługiwał 58 lat w kapłaństwie, w tym 29 lat – w ówczesnej diecezji katowickiej. W 1983 r. został proboszczem w parafii św. Jerzego w Puńcowie i duszpasterzem kaplicy w Dzięgielowie. 28 czerwca 1991 r. dekretem bp. Damiana Zimonia rozpoczął posługę w parafii Wszystkich Świętych w Górkach Wielkich. Służył tu przez 17 lat.

W 2008 r. ks. Jan Drzyzga po przeżytym udarze przeszedł na emeryturę. Pierwsze lata przebywał w gronie rodzinnym. Ostatnie 3 lata choroba nasiliła się, stąd też 2 ostatnie lata życia spędził w szpitalu u sióstr elżbietanek w Cieszynie. Tam też zmarł 10 maja. Spoczął na cmentarzu parafialnym w Górkach Wielkich.

Jak podsumował ks. Józef Przybyła: – Każda droga kapłańska ukazuje człowieka – w przypadku księdza – jako pasterza. Ważne, abyśmy dar kapłaństwa – jako skarb przyjmując na drogę życia i powołania nas i innych – umieli wypełniać najgodniej. Myślę, że tak czynił to zmarły ks. Jan. Doświadczałem jego dobroci i życzliwości. I za to mu dziękuję...

2020-05-15 15:03

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomiechówek: pogrzeb 46 ofiar niemieckiego terroru

[ TEMATY ]

pogrzeb

II wojna światowa

Graziako

W Pomiechówku w diecezji płockiej 5 września odbył się pogrzeb szczątków 46 osób, zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej w Forcie III, wchodzącym w skład Twierdzy Modlin. Szczątki ofiar zostały ekshumowane przez pracowników Instytucji Pamięci Narodowej.

W Pomiechówku odbył się pogrzeb 46 osób: 43 dorosłych i trojga dzieci, zamordowanych przez Niemców w latach 1941-1944 w Forcie III w Pomiechówku, będącym miejscem kaźni Polaków i Żydów z północnego Mazowsza. Mogiły powstały na polanie Fortu III.
CZYTAJ DALEJ

Polski rząd oburzony wypowiedziami biskupów Długosza i Meringa - demarche Ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej

2025-07-15 18:42

[ TEMATY ]

MSZ

Ambasador RP

demarche

gov.pl

Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej wręczył w dniu 15 lipca br. prał. Javierowi Domingo Fernándezowi Gonzálezowi, szefowi Protokołu Dyplomatycznego Stolicy Apostolskiej, demarche, w którym strona polska wyraża oburzenie wypowiedziami biskupów Antoniego Długosza oraz Wiesława Meringa - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na stronie resortu opublikowano pełny tekst demarche, który jest reakcją na wypowiedzi wspomnianych hierarchów, odpowiednio z dnia 11 oraz 13 lipca. Wypowiedzi te - stwierdza polskie MSZ - "godzą w zapisy Konkordatu podpisanego 28 lipca 1993 r. między Stolicą Apostolską a RP". Demarche to oficjalna interwencja dyplomatyczna jednego państwa wobec drugiego.

Publikujemy tekst demarche Ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję