Reklama

Od Mariazell do Asyżu (4)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lanciano - nieduże miasteczko koło Pescary. Przybywamy tu wprost z Ortony, od św. Tomasza Apostoła, który przyprowadził nas do Chrystusa objawiającego się tutaj od 12 wieków pod cudownymi postaciami eucharystycznymi. Wielu z nas jest tu po raz kolejny, ale nawet ci, którzy przybywają do Lanciano pierwszy raz w życiu z łatwością trafiliby do sanktuarium kierując się tabliczkami z napisem: „Miracolo Eucaristico”. W kilka minut dochodzimy do świątyni pw. św. Franciszka nazywanej inaczej Kościołem Cudu. To na pamiątkę cudu eucharystycznego, jaki miał tu miejsce w VIII wieku. Dokładnie w miejscu, w którym się znajdujemy - w kościółku noszącym pierwotnie wezwanie św. Legoncjana - grecki mnich z Zakonu Bazylianów sprawując Mszę św. zaczął wątpić w prawdziwą obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina. W tym samym momencie biała Hostia przemieniła się w tkankę żywego Ciała, a wino - w żywą Krew, która zakrzepła w pięć nierównych i różniących się kształtem i wielkością grudek. Dziś przechowywane są one w specjalnie wykonanym XVIII-wiecznym relikwiarzu. Jego górną część stanowi srebrna monstrancja kryjąca Najświętsze Ciało, dolną zaś - ampułka z kwarcu w kształcie kielicha, w której przechowywane są grudki Krwi. Natychmiast po wejściu do kościoła klękamy przed Ciałem i Krwią Pana modląc się wspólnie cząstką Różańca. - Jeszcze tu państwo wrócicie, ale teraz zapraszam na projekcję filmu - ordynuje porządek naszej wizyty franciszkanin o. Sylwester Bartoszewski, Polak posługujący w tym niezwykłym miejscu. Posłusznie udajemy się do sali projekcyjnej, by obejrzeć film poświęcony Cudowi Eucharystycznemu z Lanciano. Po jej zakończeniu wydarzenia obierają nieoczekiwany obrót. Zjawia się pasterz archidiecezji Lanciano-Ortona abp Carlo Ghidelli, który dowiedziawszy się, że w pielgrzymce z Częstochowy przybył tu abp Stanisław Nowak, nie mógł nie wyjść mu na spotkanie. Rok temu abp Ghidelli przybył do naszej diecezji wraz z relikwiami św. Tomasza przeznaczonymi dla parafii w Osinach. Podczas naszej pielgrzymki mamy okazję raz jeszcze wyrazić mu swą wdzięczność za ten piękny gest przyjaźni. Metropolita Częstochowski obdarowuje Pasterza Lanciano i Ortony wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, po czym obaj udzielają nam swego pasterskiego błogosławieństwa.
Chwilę później wracamy do kościoła, by raz jeszcze adorować Miracolo Eucaristico i wysłuchać historii Cudu, którą przybliża nam o. Sylwester. Jego zakon opiekuje się tym miejscem od XIII wieku. W 1258 r. franciszkanie na miejscu wcześniejszej świątyni zbudowali istniejący do dziś kościół. W 1902 r. mieszkańcy Lanciano ufundowali nowy Ołtarz Cudu, umieszczony na tyłach ołtarza głównego. Wpatrujemy się w niego i naszą uwagę zwraca prostokątny welon nad ołtarzem świątyni. - Podczas Mszy św. opuszcza się go tak, by przysłonił cudowne postaci eucharystyczne - wyjaśnia o. Sylwester. Mamy jeszcze wiele pytań, ale i nas i o. Sylwestra ponagla czas. Zmierzamy w skupieniu do Ołtarza Cudu, by z nabożeństwem przyklęknąć przed Ciałem i Krwią Pana, modląc się w niesionych tu intencjach - również za tych, którzy wątpią w obecność Chrystusa Eucharystycznego. „A Słowo Ciałem się stało” - telegram o takiej treści przesłali ojcom franciszkanom z Lanciano naukowcy, którzy od listopada 1970 do marca 1971 r. przeprowadzili badania nad Cudownymi Relikwiami. Ich ekspertyza była jednomyślna i jednoznaczna - Ciało i Krew z Lanciano są ciałem i krwią żywego człowieka o grupie krwi AB, zgodnej z grupą krwi znalezioną na Całunie Turyńskim, są zatem Ciałem i Krwią Chrystusa. „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. My mogliśmy zobaczyć. Opuszczając Kościół Cudu zastanawiam się, co pozostanie w naszych sercach po tym niezwykłym spotkaniu z Chrystusem ukazującym się tu już od ponad dwunastu wieków niedowiarkom.
Zanim pożegnamy się z Lanciano mamy jeszcze czas na spacer ulicami tego miasta chlubiącego się najpiękniejszymi i najlepiej zachowanymi w regionie Abruzji dzielnicami zabytkowymi. Jeszcze wspólnie składamy wizytę w katedrze Santa Maria del Ponte, zbudowanej na rzymskim moście. Tam przed figurą Matki Bożej na Moście zatrzymujemy się na modlitwę Regina Coeli. Towarzyszy nam kanclerz Kurii Lanciano-Ortona ks. prał. Guido Scotti, który staje również z nami do wspólnego zdjęcia na tle ołtarza głównego. Razem jeszcze stajemy na rzymskim moście wybudowanym za cesarza Wespazjana, by po chwili rozpierzchnąć się na godzinę po uliczkach i zaułkach tego średniowiecznego miasteczka, ważnego wówczas ośrodka gospodarczego, głównego we Włoszech producenta igieł i gospodarza targów wełny i tkanin. Dziś nie ma śladu po gwarze, jaki musiał towarzyszyć owym targom. Trwa włoska sjesta, ulice są niemal puste. Chłonę urodę starych kamieniczek, murów skąpanych w słońcu i przyozdobionych donicami pełnymi kwiatów, poszczerbionych kamiennych schodków. Gdyby tak zostać tu dłużej. Pątnicza droga prowadzi nas jednak dalej. Jeszcze dziś, od Miracolo Eucaristico jedziemy do San Giovanni Rotondo, do św. Ojca Pio - zakonnika, który ponad wszystko ukochał Eucharystię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Pasolini: zamiast sztucznych inteligencji Chrystus proponuje nam kochającą inteligencję Krzyża

2025-04-18 20:14

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

sztuczna inteligencja

o. Roberto Pasolini

Vatican Media

O. Roberto Pasolini

O. Roberto Pasolini

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Wielki Piątek 2025
CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje

2025-04-19 00:12

PAP

„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.

„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję