Reklama

Ze Lwowa do Lubaczowa

- Najpierw chcę wyrazić swoją głęboką wdzięczność za tę wspaniałą inicjatywę. Pan Bóg pozwolił nam dożyć takich czasów, że to wszystko, co stanowi historię ostatnich lat powojennych, możemy swobodnie zapisywać. Już dzisiaj nie musimy unikać słowa „Lwów”. Możemy powiedzieć, jakie dziedzictwo było tutaj skoncentrowane. Pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do Lubaczowa była ubogaceniem naszego życia. Myślę, że ta inwestycja nadal tutaj obfituje - powiedział podczas otwarcia sympozjum kard. Marian Jaworski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 60. rocznicę przeniesienia stolicy arcybiskupów lwowskich ze Lwowa do Lubaczowa, Muzeum Kresów zorganizowało sympozjum naukowe pod honorowym patronatem kard. prof. Mariana Jaworskiego, metropolity lwowskiego. Sympozjum towarzyszyła wystawa fotograficzna z najważniejszych wydarzeń religijnych okresu, gdy Lubaczów był stolicą archidiecezji.
Na sympozjum złożyły się interesujące referaty i wystąpienia. Stanisław Franciszek Gajerski z Cieszanowa mówił o historii archidiecezji lwowskiej w latach wojny oraz okupacji niemieckiej i sowieckiej.
Bp Mariusz Leszczyński z Zamościa mówił o losach administratury apostolskiej w Lubaczowie w latach 1946-51. Przypomniał, że abp Eugeniusz Baziak, w wyniku postanowień jałtańskich, musiał opuścić Lwów. Nie opuścił jednak wiernych swojej archidiecezji, którzy znaleźli się w granicach państwa polskiego. Zamieszkał w Lubaczowie i od sierpnia 1946 r. to miasto stało się stolicą archidiecezji, a kościół pw. św. Stanisława - prokatedrą. Władze komunistyczne nie pozwoliły używać nazwy „archidiecezja lwowska z siedzibą w Lubaczowie”, chciały ją zlikwidować. Od 1951 r., w kontaktach z władzami państwowymi, posługiwano się nazwą „archidiecezja w Lubaczowie”. Po śmierci abp. E. Baziaka kolejnymi jej rządcami byli: wikariusz kapitulny, a następnie biskup - administrator apostolski Jan Nowicki, bp Marian Rechowicz, ks. prał. Stanisław Cały, administrator archidiecezji, i bp Marian Jaworski. 16 stycznia 1991 r. Ojciec Święty Jan Paweł II wskrzesił struktury kościelne na Ukrainie, a bp. Mariana Jaworskiego ustanowił arcybiskupem metropolitą lwowskim.
O wizycie Jana Pawła II w Lubaczowie i jej wpływie na odbudowę struktur archidiecezji lwowskiej mówił biskup lwowski Marian Buczek. Dyrektor Muzeum Kresów Stanisław Piotr Makara przypomniał, że archidiecezja w Lubaczowie była skarbnicą pamiątek lwowskich. Szczególną uwagę poświęcił obrazom czczonym w konkatedrze lubaczowskiej i w kościołach w Łukawcu, Lubyczy Królewskiej, Bruśnie, Cieszanowie, Cewkowie. Prof. dr hab. Mieczysław Wieliczko z UMCS w Lublinie ukazał sylwetkę świętego arcybiskupa lwowskiego Józefa Bilczewskiego w świetle jego „Dziennika”. Natomiast Piotr Chmielowiec z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie mówił o obchodach Milenium Chrztu Polski w Lubaczowie w świetle dokumentów IPN.
Podczas tego interesującego sympozjum zaprezentowane zostały sylwetki niektórych kapłanów z archidiecezji: ks. inf. Bronisława Gwoździa, ks. kan. Leona Janczewskiego - proboszcza z Narola i ks. prał. Józefa Kłosa - proboszcza z Cieszanowa. Referaty oraz inne wystąpienia będą opublikowane w książce z serii „Biblioteka Muzeum Kresów w Lubaczowie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Do kogo należę w życiu?

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważania

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii Mt 10, 24-33

Czytania liturgiczne na 12 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję