Reklama

„Taka moja prywatna prośba: ufajcie!”

Podczas drugiego dnia XX Światowych Dni Młodzieży w Legnicy, w kościele św. Jana Chrzciciela odbył się koncert Magdy Anioł. Publiczność mogła usłyszeć nie tylko utwory z wydanych już płyt, ale także z płyty „Naprawdę”, która dopiero się ukaże.

Niedziela legnicka 15/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Joanna Doroszuk: - Magdo, hasło tegorocznych Międzynarodowych Dni Młodzieży brzmi „Przybyliśmy oddać mu pokłon”, a kiedy Ty po raz pierwszy przyszłaś oddać pokłon Jezusowi?

Magda Anioł: - Takie świadome oddanie życia Jezusowi było całkiem niedawno - pomijam tu okres dziecięcy, kiedy zachęcana przez rodziców brałam udział w różnych uroczystościach kościelnych. Następnie był czas buntu - oddalenia się od Boga. Dopiero pięć lat temu dojrzałam na mojej drodze światło, które pozwoliło mi poznawać, kim jest Bóg. Takim szczególnym momentem była spowiedź, którą odbyłam po wielu latach nieobecności przy konfesjonale, w kościele, niekorzystaniu z sakramentów. Był to zwrot w moim życiu.

- Czy był to moment, w którym wypowiedziałaś słowa: „A język mój będzie głosił Twoją sprawiedliwość i nieustannie Twoją chwałę” (Ps 35, 28)? Czy to była ta chwila, kiedy zaczęłaś śpiewać dla Boga?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wszystko zaczęło się od zmian wewnętrznych, duchowych. Z czasem i teksty piosenek zaczęły się zmieniać. Warstwa muzyczna była mniej więcej określona - jako zespół graliśmy już wiele lat. Wykonywanie muzyki dla Boga było naturalną konsekwencją tego, co działo się w moim życiu i chęcią podzielenia się z drugim człowiekiem tym, co przeżywam.

- Czyli była to radykalna zmiana?

Reklama

- Tak, musi tak być. Jest tak, albo nie, nie ma drogi pośrodku. Człowiek może wybierać, iść w świetle, albo w ciemności. Widzę w tym Boży zamysł. Czasami Bóg dopuszcza do sytuacji, w których człowiek upada, aby wtedy podać mu rękę. Niektórzy ludzie potrzebują „dotknąć ziemi”, by z niej powstać, iść za Jezusem - fruwać! To nie tak, że kiedy ktoś wyśpiewuje o Bogu, doznaje samych uniesień, bądź jest wolny od upadków i pokus, wręcz przeciwnie.

- W Twoich piosenkach, oprócz zwrotów kierowanych bezpośrednio do Boga, są też stwierdzenia na temat świata. Jedno z nich brzmi: „Wszystko jest do góry nogami”...

- Właśnie tak, Bóg powywracał wszystko do góry nogami. Nagle się okazało, że Król królów, Zbawiciel przepasał się i umył nogi swoim sługom, poddanym. My jesteśmy tak pyszni, że nigdy nie zniżylibyśmy się, aby temu, kto jest mniejszy, uboższy od nas, usłużyć. Jak widzimy biednych, brudnych ludzi na ulicy, wyciągających do nas rękę - odsuwamy się. Jezus zaś zrobił rewolucję, chodził do biednych, dotykał trędowatych, uzdrawiał ich.
Ta filozofia z ludzkiego punktu widzenia jest przewrotna. Kto chce być wielki, ma stać się mały, albo kto chce być mądry, ma być jak dziecko zależne od swego ojca. Piosenka Do góry nogami obala nasze przywary: pychę, żądzę pieniędzy, władzy. Nie oznacza to, że mamy żyć w skrajnym ubóstwie, ale byśmy pamiętali, że nasze skarby są w niebie. Nie czepiajmy się rzeczy, które są ulotne, przemijające, zadbajmy o to, co wieczne.

- Magdo, śpiewasz już długi czas, nagrałaś kilka płyt, a teraz coś nowego na widnokręgu, co to będzie?

Reklama

- Przygotowujemy nową płytę o tytule „Naprawdę”. Będzie to taka „nasza msza”, czyli utwory na muzyczną oprawę Eucharystii, łącznie z częściami stałymi. 14 piosenek, do których muzykę napisał Adam Szewczyk. Cieszy nas fakt, że płyta ukaże się w Roku Eucharystii, bo nie umawialiśmy się z Ojcem Świętym (śmiech). Adam już od dawna zamierzał napisać taką „mszę dla młodych”, żeby pokazać, że muzyka podczas liturgii może mieć różną formę. Obawialiśmy się tylko, czy nie robimy czegoś pod prąd, jeżeli chodzi o stanowisko naszego Kościoła. Zasięgnęliśmy więc rady autorytetu w tej dziedzinie, księdza z naszej diecezji zajmującego się muzyką liturgiczną i dostaliśmy „zielone światło”.

- Czy mogłabyś wyjaśnić ten tytuł „Naprawdę”.

- Jest to słowo z jednej piosenki, która będzie wykonywana podczas komunii. Opowiada o cudzie Eucharystii, który każdego dnia dokonuje się na ołtarzach we wszystkich kościołach, i że Jezus przychodzi do nas NAPRAWDĘ, chociaż tak trudno w to uwierzyć. Są kościoły chrześcijańskie, które nie uznają, że Jezus żywy i prawdziwy jest obecny w tym kawałku chleba i kropli wina. Ta piosenka ma podkreślić, że my wierzymy w cud dokonujący się na ołtarzu oraz to, że dotykamy żywego Boga.

- Wspomniałaś już o Roku Eucharystii. Czy przeżywasz go szczególnie?

- Dla mnie każdy rok jest szczególny. Ja nie zakładam z góry, nie planuję, co przyniesie kolejny dzień. Nie przyjmuję, np. że w Roku Eucharystii będę na wszystkich Mszach św. w tygodniu. Oczywiście, wszystko w miarę możliwości. Ważne, żeby być blisko, korzystać z tego sakramentu. Myślę, że gdyby ludzie wiedzieli, jak wielkie skarby możemy gromadzić dzięki Eucharystii, to kościoły byłyby przepełnione. Jednak Pan Bóg nie reklamuje się na billboardach. Nie można kalkulować Bożej łaski - tyle razy byłam w kościele, to bliżej z czyśćca do nieba - to niepoważne. Radością jest dla mnie, że trzy razy w tygodniu jestem na Mszy św., gdyż moja córka jest w służbie liturgicznej ołtarza.

Reklama

- Co chciałabyś przekazać naszym młodym czytelnikom?

- Najważniejsze jest, aby starali się ufać Panu Bogu na każdej płaszczyźnie życia. Ja starałam się przez wiele lat sama układać sobie życie, podejmować wszelkie ważne decyzje bez Niego. Wiem, jak jest trudno, kiedy się neguje te wszystkie wartości, które daje Bóg. Trzeba więc chwycić się Go rękami i nogami, bo łatwo jest zboczyć z tej drogi, wybierać to co łatwe, omijać Dekalog. Życie przeciw Panu Bogu do niczego nie prowadzi, popadamy wtedy w jakieś dziwne stany, z których potem trudno wyjść. Dlatego to taka moja prywatna prośba: ufajcie!

- Dziękuję za rozmowę

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny królują we wnętrzach

2025-07-03 09:51

[ TEMATY ]

moda

firany gotowe

wzory i tkaniny

wnętrza

firanki

Materiał sponsora

Modne firany i zasłony

Modne firany i zasłony

Trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się dość szybko, dlatego wybierając gotowe firanki, powinieneś uwzględnić nie tylko własne preferencje, ale i to, co jest modne w 2025 roku. Ostatnie miesiące to czas, w którym na topie są przede wszystkim motywy, barwy i dekory związane z naturą, jednak projektanci mają także ciekawe inspiracje dla miłośników oryginalniejszych wnętrz. Jakie są najmodniejsze firany na 2025 rok?

W ostatnich miesiącach w aranżacjach wnętrz dominują naturalne kolory i materiały. Dotyczy to także dekoracji okiennych, dlatego gotowe firany w stylu eko należą do najmodniejszych w tym roku. Wyróżniają się spośród innych wzorów za sprawą delikatności i lekkości. Stonowane barwy świetnie komponują się z wyrazistymi akcentami w postaci barwnych, kwitnących kwiatów i intensywnie zielonych roślin egzotycznych, które rosną na parapecie. Dzięki temu firany w duchu eko są świetnym wyborem dla miłośników kwiatów i zieleni, którzy otaczają się licznymi roślinami doniczkowymi w całym domu.
CZYTAJ DALEJ

Odnalezione relikwie?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

relikwie

relikwiarz

Brunon z Kwerfurtu

Ks. Adrian Put

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

W większości publikacji na temat św. Brunona, towarzysza św. Benedykta i św. Jana w misji do Polski Chrobrego, można znaleźć informację, że jego relikwie zaginęły. Ich brak był m.in. jednym z powodów nieobecności brunonowego kultu w naszej ojczyźnie w wiekach średnich. Okazuje się jednak, że jego relikwie są. Być może nawet nie zaginęły?

Święty Brunon z Kwerfurtu jest autorem niezwykle ważnych dla polskiej historii i kultury dzieł: Żywot Świętego Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Męczenników. Kim jest i jak to było z jego relikwiami?
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi

2025-07-12 11:37

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.

Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję