Reklama

W trosce o naszą kulturę

„Alleluja” R. Thompsona, „Swiatyj Boże” P. Czesnakowa, „S nami Boh” Kulikowicza i Szczygłowa - to tylko niektóre pieśni, jakie 24 kwietnia br. w Miejskim Ośrodku Kultury zaprezentował mieszkańcom Brańska amatorsko-akademicki chór „Akvarel” z Grodna. Chór jest uczestnikiem VII Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Sakralnej - Łapskie Te Deum 2004.

Niedziela podlaska 22/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Akvarel” powstał w 2001 r. z inicjatywy Martyny Pietuchowej, wykładowcy państwowej uczelni muzycznej w Grodnie. Jest ona także jego dyrygentem. Składa się on z nauczycieli szkół muzycznych, wykładowców, uczniów i studentów szkół średnich i wyższych.
Repertuar chóru „Akvarel” to utwory muzyki sakralnej - dawnej i współczesnej, klasyki zagranicznej, opracowania pieśni narodowych białoruskich oraz utwory współczesnych kompozytorów białoruskich. Utwory wykonywane są a cappella.
Zespół występuje często w grodzieńskim radiu; w maju 2002 r. chór koncertował na Litwie. W czerwcu 2003 r. uczestniczył w festynie kultury białoruskiej w Białymstoku.
„Udział w łapskim festiwalu jest dla nas wielkim wyróżnieniem i nobilitacją” - powiedziała Martyna Pietuchowa. „To najważniejszy występ od chwili powstania chóru” - dodała dyrygent.
Zespół zaprezentował urozmaicony program. Wykonywał utwory białoruskie, rosyjskie, polskie i francuskie w różnych językach. Niezbyt licznie zgromadzona publiczność otrzymała namiastkę profesjonalnego śpiewu. Każdy, kto był na koncercie wychodził z niego pod wrażeniem.
„Dawno nie słuchałam tak pięknego śpiewu” - powiedziała Maria Sobolewska. „Jeżeli tak śpiewa chór prawie amatorski, to nie wyobrażam sobie jak to robią zawodowcy” - dodała.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Marzanna Chwaszczewska jest zadowolona z występu. „Cieszę się, że udało mi się zorganizować imprezę, która trafiła w gust publiczności” - powiedziała Dyrektor. „Żałuję tylko, że tak mało osób skorzystało z zaproszenia”.
Być może ludzie nie są przyzwyczajeni do tego rodzaju sztuki. Wiele osób po prostu nie potrafi jej odbierać i dlatego nie korzysta z takiej formy obcowania z kulturą. „W dużych miastach za takie występy trzeba zapłacić, a tu nawet za darmo nikt nie chce” - powiedział jeden z mieszkańców Brańska.
Rzeczywiście, w ostatnim czasie społeczeństwo jakoś mniej interesuje się własnym rozwojem intelektualnym. Nie uogólniam swojego stwierdzenia, ponieważ obrażałbym uczucia wielu ludzi, ale niestety często w pogoni za mamoną zapominamy nie tylko o sobie, ale także i o kulturze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję