Reklama

Umieć patrzeć i słuchać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie ma głuchych serc, tylko ludzie zamiast innych słuchają siebie”. Zamienić więc należy uszy na serca, a na rezultaty długo nie trzeba będzie czekać.
Ojciec Święty w czasie swojego jubileuszu 25-lecia Pontyfikatu kolejny raz zwrócił się do nas: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Otworzyć drzwi Chrystusowi, to otworzyć się na dobro, prawdę, na drugiego człowieka. To uznać i okazać, że On jest nam potrzebny. To uświadomienie sobie, że może dziś patrzymy na niego ostatni raz, może dajemy mu ostatni raz swój uśmiech. Wykorzystajmy cenny dar czasu. Okażmy możliwie tyle serdeczności, ile jesteśmy w stanie drugiemu okazać.
Gdy 16 października, w dniu jubileuszu Ojca Świętego byłam na Mszy św. i Różańcu, przed oczyma pojawił się obraz mojego osobistego życia. Znalazły się w nim momenty spotkania z Ojcem Świętym w Tarnowie, Rzymie i w Krośnie, ale to, co wywołało tego wieczoru łzy w oczach, to pojawienie się przed oczyma tych, którzy już z grona żyjących odeszli. Byli to przyjaciele rodziny, współpracownicy. Zadałam sobie pytanie, dlaczego właśnie oni przyszli mi na myśl? Odpowiedź była krótka i prosta. To ci, którzy zawsze znaleźli dobre słowo, ci, którzy dostrzegali w tłumie, mieli szacunek dla dziecka, młodzieńca, starszego. Łza w oku to potwierdzenie tego, że ich po prostu dziś brak. Warto więc powtórzyć kolejny raz za ks. Janem Twardowskim: „Spieszmy się kochać ludzi...”, zwłaszcza, że trwa listopad - miesiąc nostalgii.
Do uszu zewsząd dochodzą słowa Ojca Świętego, które skierował do nas w ciągu 25 lat swego pontyfikatu. Warto więc zastanowić się nad ich sensem, znaczeniem. To On, największy Polak tych czasów wskazuje nam drogę do Chrystusa. Drogę, z której nie wolno nam zboczyć.
Każda pora, każdy dany nam przez Boga dzień daje możliwość poszukiwania i dążenia do prawdy, dobra, piękna. Tyle wspaniałych słów na ten temat słyszałam w czasie pielgrzymki do Rzymu, pieszej pielgrzymki do Chłopic, podczas obchodów jubileuszu 25-lecia Pontyfikatu Ojca Świętego czy podczas niezapomnianego jubileuszu 50-lecia mojej szkoły w Jaśle. Modlę się więc i proszę Boga, aby nie pozwolił zapomnieć ani jednego z nich. Wiem, że właśnie z tych słów płynie radość, siła na każdy kolejny, niełatwy dzień życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura Krajowa, która miała sprawdzić nieprawidłowości... źle policzyła głosy

Prokuratura Krajowa podała, że jej komunikat o wynikach pracy prokuratorskiego zespołu koordynującego śledztwa ws. przestępstw dot. wyborów prezydenta zawierał błędy. Okazuje się, że ci, którzy mieli sprawdzić nieprawidłowości, sami źle policzyli głosy. Co więcej, informacja została podana po cichu, w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP.

„Aktualne dane zgromadzone przez zespół, na podstawie wszystkich zbadanych komisji, przy uwzględnieniu prawidłowego wyniku w dwóch powyższych komisjach, wskazują, że Karol Nawrocki otrzymał o 1239 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1242 głosy więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych” - podała PK.
CZYTAJ DALEJ

Busko-Zdrój: ślub pielgrzymów podczas 44. Kieleckiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę

2025-08-07 13:28

[ TEMATY ]

pielgrzymka

ślub

Diecezja Kielecka

W kościele św. Brata Alberta ślub wzięli wieloletni pielgrzymi – Kasia i Marek.

W kościele św. Brata Alberta ślub wzięli wieloletni pielgrzymi – Kasia i Marek.

- Małżeństwo to przecież sakrament i Boży plan na nas - mówi Ania z grupy amarantowej 44. Kieleckiej Pieszej Pielgrzymki, komentując niecodzienne wydarzenie, jakim był ślub, zawarty 6 sierpnia w Busku-Zdroju, w trakcie drogi na Jasną Górę.

Pierwszego dnia pielgrzymki, w kościele św. Brata Alberta w Busku-Zdroju, sakramentalny związek małżeński zawarli Katarzyna i Marek - wieloletni uczestnicy pielgrzymki kieleckiej, którzy poznali się na szlaku i pielgrzymują razem od ośmiu lat. Ceremonii przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski, który również uczestniczy w tegorocznej pielgrzymce.
CZYTAJ DALEJ

Bez snu przez 1500 km. Ks. Paweł dotarł rowerem do Rzymu, by pomóc chorym dzieciom

2025-08-07 18:46

[ TEMATY ]

Rzym

akcja charytatywna

rowerowa pielgrzymka

bez snu

pomoc chorym dzieciom

Adobe Stock

Ksiądz Paweł przemierzył 1500 km na rowerze by pomóc chorym dzieciom

Ksiądz Paweł przemierzył 1500 km na rowerze by pomóc chorym dzieciom

W ciągu trzech dni i trzech bezsennych nocy posługujący w Niemczech ks. Paweł Nowak przejechał rowerem z Hildesheim do Rzymu. Wszystko w celu wsparcia dziecięcego hospicjum Löwenherz niedaleko Bremy. W środę kapłanowi udało się spełnić jedno z marzeń: spotkać Papieża.

Rowerowa pielgrzymka dla dzieci
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję