Dla Wałbrzycha węgiel kamienny i górnictwo głębinowe, które tu się narodziło i stąd bierze początek w skali świata było tym, co tchnęło w miasto życie, a potem wyznaczało na przestrzeni ponad 500 lat rozwój regionu i miasta. I nawet teraz, gdy nie ma tu już czynnych kopalń nie wszystko się zakończyło. Trwa pamięć o kopalniach. Żyją ludzie węgla - dawni górnicy. To oni teraz troszczą się o zachowanie w sercach wałbrzyszan górniczej tradycji - dodajmy - tak mocno splecionej w Polsce z religijną symboliką. Przykładem górnicze „Szczęść Boże”, które do dzisiaj pozostało trwałym pozdrowieniem tylko w tym zawodzie, czy świątynie lub kaplice poświęcone patronce górników świętej Barbarze - budowane i czczone również na obszarze dawnego Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego. Okazją do przypomnienia górniczej spuścizny w tym regionie jest zawsze dzień świętej Barbary, poświęcony patronce górników.

Jak co roku - tegoroczną barbórkę zainaugurowała uroczysta Eucharystia sprawowana w wałbrzyskiej kolegiacie, pod przewodnictwem biskupa sufragana Adama Bałabucha, który wygłosił także okolicznościową homilię. W koncelebrowanej Mszy św. uczestniczyło 6 kapłanów. Okolicznościową oprawę celebry stanowiła obecność w kościele górników w galowych mundurach stojących obok ołtarza i wypełniających pierwsze ławki, poczty sztandarowe dawnych kopalń i górniczych organizacji związkowych, poczty sztandarowe szkół wszystkich szczebli i uczelni wyższych oraz górnicza orkiestra - wypełniający długim szeregiem obie nawy boczne kolegiaty. Na Mszę przybyły delegacje zagraniczne z zaprzyjaźnionych z Wałbrzychem miast partnerskich o tradycjach górniczych - czeskiego Zaclerza, niemieckiego Freiberga z burmistrzem Svenem Krugerem na czele, Borysławia na Ukrainie z merem miasta - Jgorem Javorkyi i zastępcą Ihorem Kobyletsky. Polski parlamentu na Mszy i kolejnych uroczystościach reprezentowali senator Wiesław Kilian, posłowie Wojciech Murdzek i Katarzyna Mrzygłocka, a samorządu radni miejscy Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego z prezydentem Wałbrzycha Romanem Szełemejem na czele. Zgromadzonych w kościele uroczyście powitał na wstępie Mszy św. proboszcz kolegiaty ks. inf. Wiesław Rusin, kierując równie gorące słowa powitania do górników i ich rodzin.

Ryszard Wyszyński

Na wstępie homilii Ksiądz Biskup odniósł się do Ewangelii i czytań. Uczestniczymy w wielu różnych spotkaniach - mówił biskup: rodzinnych, sąsiedzkich, społecznych, ale zawsze najważniejszym dla nas ludzi wierzących najważniejszym powinno być nasze spotkanie przy ołtarzu. To ono przywraca nam wzrok i sprawia, że wzmacnia się w nas światło wiary. Niewidomi przejrzeli, a ich uzdrowienie było owocem ich wiary. Trzeba uczyć się od nich wiary mając, jak oni nowe spojrzenie na Boga. -Tak samo silną i nieustępliwą wiarę miała w swoim sercu Święta Barbara - patronka dnia dzisiejszego - która oddala życie za naukę Chrystusa - mówił dalej biskup sufragan. Była za swoją wiarę prześladowana, srogo karana, a na końcu ścięta za wiarę i swoje przekonania, jak głosi legenda przez własnego ojca. Być może jej straszliwa, niewinna i tak nagła śmierć stała się powodem jej kultu i tego, że na swoją patronkę - wybrali ją sobie ludzie narażeni na śmierć niespodziewaną: górnicy, marynarze, rybacy, czy żołnierze... I my módlmy się przez wstawiennictwo św. Barbary o to, by litościwy Bóg uchronił nas od niebezpieczeństwa nagłej śmierci, a zwłaszcza dawnych górników i ich rodziny, które dziś się tu zgromadziły oraz za całe miasto - akcentował Ksiądz Biskup.

Przez wstawiennictwo św. Barbary prośmy o łaski dla całego górniczego stanu - dodał kończąc homilię. O to też prosili sami górnicy - polecając Bogu swoich chorych kolegów, którzy utracili zdrowie przy ciężkiej górniczej pracy. Modlono się też za górnicze rodziny za bliskich cierpiących oraz za wszystkich górników, którzy zginęli w wypadkach, a na koniec za zmarłych - już powołanych do wieczności, by mogli się cieszyć chwałą u Pana.

Po Mszy św. przed kościołem uformował się orszak z pocztami sztandarowymi i górniczą orkiestrą na czele, w którym szli: senator i posłowie RP, uczniowie wałbrzyskich szkół, rodziny górnicze, delegacje zagraniczne, samorządowcy. Barwna parada przeszła ulicami miasta pod Pomnik Pamięci Wałbrzyskiego Górnictwa, gdzie zabierali głos: przedstawiciele władz, goście zagraniczni i ponownie biskup pomocniczy diecezji świdnickiej Adam Bałabuch, który zmówił modlitwę za górników, którzy zginęli przy wybuchach i wypadkach w kopalniach. Na zakończenie u stóp pomnika składano uroczyście wiązanki kwiatów. Druga część uroczystości z inauguracją - dwudniowego Festiwalu Tradycji Górniczych w mieście toczyła się na terenie Starej Kopalni - Centrum Nauki i Sztuki.