Reklama

Sztuka i "sztuka"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dorota Nieznalska jest już osobą znaną. I przedstawiając w ostatnich dniach grudnia 2001 r. swą pracę uznaną za kontrowersyjną, prawdopodobnie myślała tylko o zdobyciu sławy, pomimo że stanowczo temu zaprzecza. Udało się. Dziś o niej mówi się głośno, tworzy się nawet lista obrońców uznających, że kara 6 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych jest niesłuszna, krzywdząca i godząca w wolność twórczą.
Na temat "sztuki" p. Nieznalskiej wiele się mówiło i wiele się mówi. Media troszkę drwią, ironizują, czasem oburzają się, ale odnosi się wrażenie, że komuś, kto poprzez zdobycie dyplomu jakiejś plastycznej szkoły czy uczelni i wystawienie swoich prac w jednym z salonów lub galerii został uznany lub uznaje się za artystę, chciałyby przyznać rację.
Boje o to, co jest, a co nie jest sztuką trwają od setek lat. Zmieniają się epoki i style, a ciągle nie znamy granicy pomiędzy sztuką a kiczem lub prowokacją. To prawda, że sztuka może, a czasem ma prawo być śmiała, atakująca, zmuszająca do żywych reakcji i sporów. Ale sztuką nie może być i nigdy nie będzie chamstwo, ohyda i obrzydliwa prowokacja. Artystą zaś nigdy nie będzie ktoś, komu w wykonywaniu paskudnych i bezmyślnych prac przewodzi wyłącznie jedna myśl - za wszelką cenę zdobycie nawet wątpliwej sławy. O zdobycie tego rodzaju "sławy" starają się czasem i ludzie o pokrętnych umysłach, zdemoralizowani i, delikatnie mówiąc, niezadowoleni ze swego miejsca w społeczeństwie. Nimi powinni zajmować się psychiatrzy.
Myślę więc, że sąd gdański skazujący p. Nieznalską powinien zalecić jej, niezależnie od wyroku, wizyty w poradni zdrowia psychicznego, gdzie specjaliści mogliby pomóc w jej przystosowawczych problemach. Może wtedy innym okiem spojrzałaby na sztukę i "sztukę" i zostałaby prawdziwą artystką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Szokujące tezy "eksperta" demografii: Otwórzmy granice i będzie nas 70 milionów

2025-07-11 09:43

[ TEMATY ]

Polska

demografia

migracja

wyludnianie się

otwarcie granic

screenshot

GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję