Reklama

Polska

Prymas Polski: Czy w naszym życiu jest coś takiego, za co gotowi bylibyśmy oddać życie?

Przed utkwieniem w pułapce konfliktu, podsycaniem podziałów i budowaniem murów między ludźmi przestrzegał dziś w Chodzieży Prymas Polski abp Wojciech Polak. „Czy w naszych wzajemnych relacjach widzimy jeszcze - pomimo dzielących nas różnic i ujawniających się napięć – sens i wartość budowania prawdziwego pokoju społecznego, zgody społecznej i solidarności” – zapytał.

[ TEMATY ]

prymas Polski

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom nadania Chodzieży patronatu św. Floriana. Wskazując w homilii na odważną i konsekwentną postawę świętego podkreślił, że wzywa nas ona do „codziennego przyznawania się do Jezusa” nie tylko słowem, ale przede wszystkim życiem. Arcybiskup wezwał wiernych do postawienia sobie pytań o własne świadectwo, ale także odpowiedzialność za życie społeczne.

- Czy w naszym życiu jest coś takiego, za co gotowi bylibyśmy oddać życie? – zapytał Prymas. – Czy w życiu publicznym, w podejmowanej przez nas trosce o dobro wspólne, pragniemy konsekwentnie starać się o szerzenie sprawiedliwości i czynienie dobra? Czy w naszych wzajemnych relacjach widzimy jeszcze – pomimo dzielących nas różnic i ujawniających się napięć – sens i wartość budowania prawdziwego pokoju, zgody społecznej i solidarności? – kontynuował abp Polak. Prymas przypomniał przestrogę Jezusa, że wzniecane konflikty, podsycane podziały i rosnące pomiędzy ludźmi mury są zawsze „sprawą Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jakże piękne są miasta, które w swoich planach architektonicznych pełne są przestrzeni łączących, ułatwiających relację, sprzyjających uznaniu drugiego człowieka – kontynuował Prymas cytując „Laudato Si” papieża Franciszka. - Jakże piękni są w tej rzeczywistości ludzie autentycznie zaangażowani w budowanie takich właśnie przestrzeni wzajemnej komunikacji, służących jakości życia, ich harmonii ze środowiskiem, spotkaniu i wzajemnej pomocy – dopowiedział.

Wskazując jeszcze raz na przykład św. Floriana oraz innych świętych i błogosławionych, przyznał, że ich postawa wyrażająca pełne zawierzenie Bogu niezależnie od prób i wyzwań nie jest – jak chciałby widzieć to współczesny świat – owocem marzycielstwa czy naiwności, ale właśnie twardego realizmu wynikającego z pewności, że dla Boga jesteśmy najważniejsi.

- Taką postawę kształtuje głębokie przekonanie, że Bóg dał nam to życie w darze i uczynił nas odpowiedzialnymi za siebie, za świat, za drugich. Powołał nas i wezwał do odpowiedzialności, do współpracy, do zaangażowania, do budowania naszego wspólnego domu. Mamy w tym wszystkim strzec się zajmowania rzeczami zbędnymi i niepotrzebnymi. Mamy postępować zgodnie z prawem i zasadami, które określają i regulują nasze zaangażowanie i ludzkie współżycie, bo tylko ten, kto respektuje takie zasady, ostatecznie w życiu wygrywa – stwierdził abp Polak.

Reklama

Starania Chodzieży o ogłoszenie św. Floriana patronem miasta trwały blisko 10 lat. Dwa lata zajęły zabiegi o pozyskanie relikwii świętego dla miejscowej parafii, której patronuje. Jej proboszcz ks. kan. Ireneusz Szypura poszukiwania zaczął w austriackim Linzu, skąd otrzymał odpowiedź, że szukać można bliżej, w Krakowie. Jak się okazało cząstka relikwii przechowywanych w tamtejszym kościele św. Floriana już czekała. Została przywieziona do Chodzieży i uroczyście wprowadzona do kościoła w 2008 roku.

W ubiegłym roku, gdy miasto świętowało 580-lecie istnienia zintensyfikowano starania o pozyskanie Floriana na patrona Chodzieży. W kwietniu stosowny dekret wydała Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

Św. Florian żył w czasach ostatniego prześladowania chrześcijan za cesarza Dioklecjana w ówczesnej rzymskiej prowincji Ufernoricum, dzisiejszej Górnej Austrii. Był tam szefem kancelarii namiestnika. Jako członek chrześcijańskiej wspólnoty w Lauriacum (obecne Lorch) odmówił złożenia wymaganej przez cesarza przysięgi wobec bożków rzymskich, składanej przez urzędników. Z tego powodu został odsunięty od urzędu i osiedlił się w pobliżu dzisiejszego St. Pölten.

Dowiedziawszy się, że młody Kościół w Lauriacum przeżywa ciężkie prześladowania, powrócił tam, chcąc mu pomóc. Został jednak natychmiast ujęty. Biczowano go, rozrywano jego ciało hakami a później uwiązano kamień u szyi i utopiono. Stało się to 4 maja 304 roku na moście na rzece Enns. Ciało Floriana pochowała chrześcijanka, wdowa Waleria. Z czasem zbudowano w tym miejscu kościół i klasztor benedyktynów. Do dziś miejscowość St. Florian w Górnej Austrii jest żywym ośrodkiem kultu tego męczennika.

W archidiecezji gnieźnieńskiej św. Florian jest także patronem Żnina.

2015-09-17 22:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List Prymasa Polski na inaugurację 600-lecia prymasostwa w Polsce

„Przeżywane obchody to okazja do dziękczynienia Bogu za 600 lat prymasostwa w Polsce i za wszelkie dobro, jakie dla Kościoła i naszej Ojczyzny przyniosła prymasowska posługa” – napisał w słowie z okazji inauguracji obchodów 600-lecia prymasostwa w Polsce abp Wojciech Polak.List czytany jest dziś w kościołach Archidiecezji gnieźnieńskiej.

Publikujemy treść listu Prymasa Polski:
CZYTAJ DALEJ

Czy 15 sierpnia obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2025-08-12 08:53

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Adobe Stock

Z powodu przypadającej w piątek w Kościele katolickim uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Wierni zobowiązani są tego dnia do udziału w Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: to dlatego dzieci nie spotkały się z Maryją 13 sierpnia

2025-08-13 07:15

[ TEMATY ]

Fatima

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Choć objawienia fatimskie najczęściej kojarzymy z 13. dniem miesiąca, w sierpniu 1917 r. było inaczej. Do spotkania Matki Bożej z Łucją, Hiacyntą i Franciszkiem doszło dopiero 19 sierpnia. Wszystko dlatego, że 13 sierpnia dzieci zostały uwięzione. Przypominamy tamte zdarzenia w kontekście 108. rocznicy czwartego objawienia Maryi dzieciom fatimskim, przypadającej w tym miesiącu.

Środowiska i media wrogie Kościołowi początkowo starały się przemilczeć sprawę objawień jednak wraz ze wzrostem liczby ludzi przybywających do Cova da Iria, gdzie ukazywała się Matka Boża, stało się to niemożliwe. Sięgnięto zatem po kolejny oręż: ośmieszanie, kpiny i szyderstwa z Kościoła i ludu, którzy wierzyli w „zabobon fatimski”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję