To już tradycja, że w Uroczystość Objawienia Pańskiego przy figurze św. Rity kolędują nie tylko parafianie. W tym roku byli to kolędnicy w różnym wieku, od maluchów po seniorów.
Zebranych powitała dr Antonina Losterowa, która w rozmowie z Niedzielą wspominała: – Zaczęło się od sprawowanych przy tej kapliczce w maju Mszy św., w czym nas wspiera m.in. parafia i stowarzyszenie Dla naszej Gminy Mogilany. A potem pojawiła się myśl, żeby tu kolędować w Trzech Króli. W okresie świątecznym spotykamy się przy kapliczce od 2016 r. i oddajemy hołd Nowonarodzonemu Jezusowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Radosna modlitwa
Wspólne śpiewanie rozpoczął modlitwą proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski, ks. Konrad Kozioł, który podkreślił: – Śpiewanie kolęd to jest modlitwa. To radosne pieśni religijne przypominające nam o tym, że narodził się Pan Jezus. Ta radość, która nas tutaj gromadzi, wynika z narodzenia Pana Jezusa. Rozpoczęliśmy w kościele Rok Jubileuszowy – 2025 lat temu narodził się Zbawiciel. Chcemy tę nowinę nieść innym ludziom. Śpiewając kolędy, modląc się wspólnie, mamy taką możliwość. Proboszcz podkreślił rolę tradycji kolędowania i apelował: – Oby nigdy tej radosnej modlitwy nie brakło i obyśmy przekazywali te piękne zwyczaje najmłodszym.
Reklama
Organizatorzy zadbali o śpiewniki, a dwie grupy z gwiazdami przewodziły kolędnikom. Wspólnie z dziećmi, gwiazdą i turoniem przyjechała na kolędowanie z Kasiny Wielkiej Elżbieta Łacna, która wspominała: – Tutaj mieszkałam, byłam sąsiadką pani doktor. Jako młoda dziewczyna układałam kamyczki, z których zbudowana jest kapliczka św. Rity... Drugą grupę z akordeonem i gitarą stanowili przyjaciele św. Rity z Myślenic. Kolędnicy z Mogilan – Tadeusz Surówka razem z p. Krzysztofem, który przybył z gwiazdą, zapewnili, że takie wydarzenia są cenne dla lokalnej wspólnoty i jednym głosem zapewnili: – Miło jest wspólnie kolędować, miło jest w to miejsce wracać!
Kolędujący oddali chwałę Nowonarodzonemu, śpiewając i grając najpiękniejsze kolędy i pastorałki. Na brawa zasłużył Jerzy Loster, który zaśpiewał a capella pastorałkę: „Szymonie kochany, znak to niewidziany,/ Że całe niebo czerwone./ Na braci zawołaj, niechaj wstawają;/ Kuba i Mikołaj niech wypędzają/ Barany i capy, owce, kozły, skopy/ Zamknione...”. A córka p. Łacnej wyśpiewała życzenia noworoczne i zapewniła: „Przyjdziemy za rok, przyjdziemy za rok!”.
Zaproszenie
Warto dodać, że po wspólnym kolędowaniu organizatorzy podjęli kolędników poczęstunkiem, co było możliwe m.in. dzięki piekarni z Włosani i Starej Portierni z Mogilan. Wydarzenie objął patronatem wójt gminy Mogilany – Jerzy Przeworski.
W kolędowaniu po raz pierwszy uczestniczył nowy proboszcz włosańskiej parafii. – Myślę, że to piękny czas, kiedy można wspólnie chwalić Pana Boga, cieszyć się Jego narodzeniem – stwierdził w rozmowie z Niedzielą ks. Konrad Kozioł. I zaznaczył: – Dzięki pani doktor w naszej parafii szczególną czcią otaczamy św. Ritę. Cieszę się, że każdego 22. dnia miesiąca przybywają na Mszę św. czciciele świętej z Cascii, którym wręczamy róże. Zapraszamy!