Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Nie tylko, lecz aż

Boże Narodzenie to święta wcielonego SŁOWA. O słowach, ich mocy i naszym stosunku do nich rozmawiamy z Katarzyną Bałą – logopedką i aktorką Teatru Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie.

Niedziela sosnowiecka 1/2025, str. V

[ TEMATY ]

Będzin

Archiwum prywatne

Katarzyna Bała - logopedka i aktorka Teatru Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie

Katarzyna Bała - logopedka i aktorka Teatru Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana
w Będzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jarosław Ciszek: Słowa mają moc?

Katarzyna Bała: Ogromną. Jest takie powiedzenie „mniej słów, mniej szkód”. Należy czasem być powściągliwym. Słowa to ważne narzędzie komunikacji. Jeśli dziecko przez swoją wymowę nie jest rozumiane przez rówieśników, może zostać odtrącone, stygmatyzowane. To nie są „tylko” niewłaściwie wypowiadane słowa, ale „aż”, bo przecież każdy chciałby brzmieć pięknie i umieć porozumieć się bez problemu z innymi. Dlatego tak ważne jest, by gdy coś nas niepokoi w wymowie naszej lub naszych dzieci skonsultować się z logopedą.

A my dbamy o słowa?

Różnie z tym bywa. Mam wrażenie, że dbamy coraz mniej o to, co określamy jako „kulturę słowa”. Coraz rzadziej spotykamy się ze słowami wypowiadanymi w sposób kunsztowny i przemyślany, a bardzo często słowa stają się zjawiskiem przypadkowym – im bardziej skrócone, tym lepiej, bo wydaje się łatwiejsze w porozumiewaniu. Życie jest szybkie, więc im szybciej, tym lepiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co przez to tracimy?

Tracimy bliskość, więzi, relacje. Tracimy też ważną część siebie.

Reklama

Już Ryszard Kapuściński pisał, że „Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości”, zaś Jacek Kaczmarski wspominał z rozrzewnieniem, że dawniej „znaczyło słowo – słowo”. Co zrobić, by zadbać o swoje słowa?

Przede wszystkim zauważyć problem, zwolnić i znaleźć przestrzeń, by słowo ponownie mogło nabrać mocy, odzyskało wartość i znaczenie.

Teatr dla dzieci ma rolę w uczeniu wartości słowa?

Oczywiście. Dbamy, by stać na straży dobrego słowa, bo gdzie, jak nie w teatrze, dzieci mają się tego uczyć. Wiosną pojawi się na będzińskiej scenie bardzo klasyczny Kopciuszek według tekstu Jana Brzechwy, warto też zanurzyć się w świat spektaklu Cicho Maliny Prześlugi, który mówi o wartości opowieści. Trzeba nam wracać do klasycznych książek i poezji, która jest lekarstwem na prozę życia.

Szczególnymi słowami jest oczywiście Pismo Święte. Jak oceniasz jakość jego publicznego odczytywania w naszych świątyniach przez lektorów i kapłanów?

Podstawowa zasada brzmi: „Jeśli nie wiesz, o czym mówisz, to to słychać”. Dlatego od niedoskonałości artykulacyjnych, nad którymi można i należy pracować, ważniejsze jest, by rozumieć, o czym jest dany fragment i co chce się nim przekazać. Tu też ważne jest, by się nie spieszyć, przykładać się do publicznego czytania wiedząc, że jest ono ważne dla odbiorców i pozwala im zgłębiać tak istotne słowa.

Jakie jest Twoje ulubione słowo?

Pogoda. Wiesz dlaczego? To bardzo łagodne słowo, zwróćmy uwagę na jego zapis – prawie same kółeczka. Jest w nim radość, przynosi mi uśmiech.

Jak jeszcze mogą nam pomóc słowa?

Jest taka bardzo mądra technika, by od czasu do czasu napisać do siebie list. Klasycznie, na papierze. A potem przeczytać go na głos, na przykład przed lustrem. Powiedzieć sobie dużo dobrych, ciepłych słów, za co siebie doceniamy. Napiszcie sobie i przeczytajcie, że jesteście cudowni, że jesteście Bożym darem dla swoich bliskich, że macie wiele talentów.

To pomaga? To przecież tylko słowa…

No właśnie nie „tylko”, lecz „aż” słowa!

Katarzyna Bała - logopedka i aktorka Teatru Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie.

2024-12-28 17:08

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Dorotka” zaprasza

Niedziela sosnowiecka 31/2020, str. VII

[ TEMATY ]

Kościół

Będzin

Marian Bałaban

Kościół na Dorotce z lotu ptaka

Kościół na Dorotce z lotu ptaka

W miesiącu sierpniu Góra św. Doroty w Będzinie-Grodźcu przeżywa wyjątkową uroczystość odpustową. Tradycją tego miejsca jest, że na doroczny odpust przybywają tu wierni nie tylko z parafii, ale i z pobliskich okolic.

W niewielkiej świątyni z XVII wieku znajduje się otoczony czcią wizerunek Matki Bożej Dobrej Przemiany. Z nim wiąże się niezwykła historia zapisana w kronice parafialnej przez ks. proboszcza Juliana Sumę. Dotyczy ona uzdrowienia z choroby dziecka Marcina Kotuły, robotnika z Kamienia, wsi położonej na Górnym Śląsku. Jak czytamy w archiwalnym zapisie: „Kiedy wszelkie rachuby i nadzieje ludzkie zawiodły, pobożny ów robotnik całą nadzieję złożył w ręce Matki Bożej. Biedny ojciec wśród ciszy nocnej klęcząc przy konającym swym dziecięciu błagał o pomoc Matkę Najświętszą Uzdrowienie Chorych. Wskutek nadmiernego wyczerpania zasnął i wtedy we śnie ukazała mu się Matka Boża, która powiedziała: Serce moje jest zawsze pełne litości dla nieszczęśliwych mieszkańców tej ziemi, których prześladuje srogi los. Wstań! Dziecię twe powróci do zdrowia... Z wdzięczności za to kup w Piekarach obraz mój z pierścieniem na palcu, jaki we śnie widziałeś i w dniu Przemienienia Pańskiego zanieś go do kościółka św. Doroty w Grodźcu”. Uszczęśliwiony spełnił życzenie Maryi i 6 sierpnia 1865 r. w uroczystej procesji zaniósł wizerunek i umieścił go w kościele św. Doroty. Od tamtego wydarzenia minęło już wiele lat, jednak historia ta opowiadana przez mieszkańców wciąż ciekawi, a miejsce przyciąga szczególnie tych, którzy szukają szczęścia w przemianie swego życia na lepsze z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Anioły księdza Dolindo

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Aleksandra Zapotoczny

Ks. Dolindo Ruotolo – neapolitańskiego kapłana, który przykazał pukać w swój grób trzykrotnie, by otrzymać potrzebne łaski, nie trzeba przedstawiać. Jego modlitwa: „Jezu Ty się tym zajmij” w ekspresowym tempie „rozeszła” się po całej Polsce, a „Niedziela” na bieżąco informuje czytelników o najnowszych wiadomościach napływających prosto z Neapolu… Dzisiaj 6 października mija 140. rocznica jego urodzin, którą w Neapolu uczczono trzydniowym Triduum, a pamięć o neapolitańskim kapłanie podtrzymuje trzecie już z kolei pokolenie jego wychowanków, zrzeszone w Stowarzyszeniu o nazwie Aniołowie ks. Dolindo.

Aniołowie ks. Dolindo swoją siedzibę mają dosłownie kilka kroków od kościoła Św. Józefa i Matki Bożej z Lourdes w Neapolu, w którym znajduje się grób ks. Ruotolo. Pomysłodawcą zrzeszenia i prezesem jest Pasquale de Gennaro, rocznik ’89, który znając ks. Dolidno z opowieści swoich rodziców i dziadków, postanowił przenieść jego pamięć w przyszłość.
CZYTAJ DALEJ

Motu Proprio Leona XIV o działalności inwestycyjnej Stolicy Apostolskiej

2025-10-06 15:09

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican News

Leon XIV podpisał list apostolski w formie motu proprio o działalności inwestycyjnej Stolicy Apostolskiej. Uchyla w nim Instrukcję z 23 sierpnia 2022 roku oraz wprowadza nowe zalecenia.

Papież podkreśla w liście, że jedną z zasad działania Kurii Rzymskiej jest „współodpowiedzialność w jedności”, ustanowiona przez papieża Franciszka w Konstytucji Apostolskiej Praedicate Evangelium z dnia 19 marca 2022 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję