Reklama

Niedziela w Warszawie

Daj nam zwycięstwo

O tym, jak powstał obraz Matki Bożej Łaskawej, dlaczego został koronowany dopiero po ponad trzech wiekach i odradzającym się kulcie Patronki Warszawy, z dr. Edgarem Sukiennikiem rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 18/2024, str. I

[ TEMATY ]

Warszawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Kult Matki Bożej Łaskawej na nowo odżywa wśród mieszkańców Warszawy

Kult Matki Bożej Łaskawej na nowo odżywa wśród mieszkańców Warszawy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: 11 maja ulicami Starego Miasta przejdzie procesja z figurą Matki Bożej Łaskawej. Jej cudowny obraz czczony jest od wieków w kościele Jezuitów. Jaka jest geneza tego warszawskiego wizerunku Matki Bożej Łaskawej?

Edgar Sukiennik: Obraz powstał w Warszawie za sprawą ks. Hiacynta Orsellego, pijara, który wychowywał się we Włoszech, w miejscowości Faenza, gdzie czczony był wizerunek Matki Bożej Łaskawej. Zasłynął on cudami w czasie zarazy. W XVII w., w ówczesnej rzeczywistości, zarazy pochłaniały więcej ofiar niż wojny. To była tragedia. Ks. Orselli obserwował ruch modlitewny związany z oddaniem się pod opiekę Matki Bożej Łaskawej w wizerunku w Faenzy.

Reklama

To słoneczna Italia, ale wróćmy nad Wisłę…

Kiedy pijarzy zagościli w Polsce, ks. Orsellemu powierzono misję tworzenia pierwszego klasztoru tej wspólnoty w Warszawie w 1642 r. Szybko wzniósł oratorium u zbiegu ulic Długiej i Miodowej, gdzie dzisiaj znajduje się katedra polowa. Przy kościele powstała szkoła elementarna prowadzona przez pijarów. Ks. Orselli dobrze pamiętał rzeczywistość z Faenzy, kiedy wierni modlili się za przyczyną Matki Bożej Łaskawej o oddalenie zarazy. Tamte doświadczenia pogłębiły jego cześć dla Matki Zbawiciela oraz wzmocniły przekonanie o Jej skutecznym orędownictwie. Dlatego obrał Madonnę z Faenzy za patronkę warszawskiego kolegium, a bliżej nieznanemu artyście zlecił namalowanie kopii włoskiego wizerunku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy wizerunek pokazano mieszkańcom stolicy?

Było to 24 marca 1651 r. Ks. Orselli zorganizował podniosłą uroczystość z udziałem nuncjusza papieskiego Jana de Torres. Przedstawiciel Ojca Świętego poświęcił wizerunek z ołtarzem, a potem sprawił zgromadzonym nie lada niespodziankę, gdyż odczytał bullę papieża Innocentego X ustanawiającą święto pod łacińskim tytułem „Mater Gratiarum Varsaviensis”, czyli Matki Bożej Łaskawej Warszawskiej, którego obchód wyznaczono na każdą drugą niedzielę maja.

Dlaczego obraz stał się tak popularny wśród warszawiaków?

W 1652 r. wybuchła wielka epidemia dżumy, która pochłonęła tysiące ofiar na Mazowszu. Liczba zgonów cały czas rosła. Warszawa jako ośrodek miejski, gdzie jest duże nagromadzenie ludności, znalazła się w stanie największego zagrożenia.

Co zrobił ks. Orselli?

Pamiętając swoją pielgrzymkę do Faenzy w czasie epidemii we Włoszech, zachęcił włodarzy i mieszkańców Warszawy, aby zwrócili się z prośbą o pomoc do Matki Bożej w Jej łaskawym wizerunku. Zorganizował podniosłą procesję z obrazem, która obeszła mury miejskie ówczesnej Starej Warszawy.

Reklama

Modlitwy zostały wysłuchane?

Tak, zaraza ustała i nawet nie zbliżyła się do grodu nad Wisłą, co odczytano jako znak z nieba. Warszawiacy tłumnie przychodzili do kościoła przy ul. Długiej. Wtedy ks. Orselli umieścił nad obrazem koronę z pozłacanego srebra, ozdabianą perłami. Odczytano akt zawierzenia stolicy, którego łaciński tekst pod nazwą „Votum Varsaviae”, wysłano wraz z chorągwią do sanktuarium w Faenzy, gdzie znajduje się do dzisiaj. Matkę Bożą w tym wizerunku zaczęto wtedy czcić jako Patronkę Warszawy i Strażniczkę Polski. To był pierwszy tytuł Maryi odnoszący się do całego narodu polskiego.

Mówimy o nałożeniu koron, ale jednak właściwa koronacja odbyła się dopiero 7 października 1973 r. z udziałem bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Dlaczego tak późno?

Ponieważ samo nałożenie korony przez ks. Orsellego nie było jeszcze formalną koronacją wizerunku na prawach papieskich. Ta ceremonia była tylko uroczystym udekorowaniem obrazu, natomiast nie mogła mieć statusu oficjalnej koronacji, ponieważ przepisy Stolicy Apostolskiej w owym czasie były bardzo rygorystyczne, jeżeli chodzi o ceremonie ozdabiania wizerunków koronami papieskimi. Stolica Apostolska wymagała, żeby koronować te obrazy, które mają status wizerunków z dawien dawna czczonych. Tymczasem wizerunek „Mater Gratiarium Varsaviensis” zaistniał w stolicy Polski dopiero rok wcześniej i z oczywistych powodów nie miał jeszcze ugruntowanej renomy cudowności.

Jak Matka Boża Łaskawa przyczyniła się do zwycięstwa polskich wojsk w czasie tzw. cudu nad Wisłą w 1920 r.?

To, co się działo w stolicy w czasie, gdy nasi żołnierze walczyli z bolszewikami, gdy trwały przygotowania do obrony, było wielkim poruszeniem duchowym. Kard. Aleksander Kakowski, ówczesny metropolita warszawski, zarządził modlitwy w kościołach w intencji oddalenia niebezpieczeństwa. Warszawiacy tłumnie nawiedzali kościół przy ul. Świętojańskiej, prosząc Matkę Bożą o orędownictwo. Po tym, jak wojska polskie pokonały liczniejszą i silniejszą armię bolszewicką, przypisano to zwycięstwo orędownictwu Maryi.

Dzisiaj kult Matki Bożej Łaskawej na nowo odżywa w sercach mieszkańców Warszawy. W czym się on przejawia?

M.in. w majowej procesji ulicami Starówki. Przez długie lata nie było tej procesji. Po powstaniu listopadowym w ramach represji procesje zostały zniesione. W 2015 r. ówczesny kustosz sanktuarium o. Lesław Ptak SJ podjął decyzję o przywróceniu tej historycznej formy kultu. Od tamtej pory zawsze w drugą sobotę maja odbywa się procesja z figurą Matki Bożej Łaskawej ulicami Starego Miasta, a później już w sanktuarium pod przewodnictwem jednego z biskupów warszawskich odprawiana jest uroczysta Suma odpustowa. Tak będzie i w tym roku. Odpust – z inicjatywy o. Wiesława Kulisza SJ, kustosza sanktuarium – poprzedzą trzy dni przygotowania. Będą to serie prelekcji poświęconych kultowi Matki Bożej po Mszy św. o godz. 20.00 (8-10 maja). Natomiast 11 maja o godz. 18.45 wyruszy procesja różańcowa z figurą Matki Bożej Łaskawej ulicami Starówki, a o 20.00 w sanktuarium rozpocznie się Eucharystia, której będzie przewodniczył bp Michał Janocha. Przyjdźmy, aby oddać cześć Patronce Warszawy i zawierzyć Jej losy naszego miasta.

Dr Edgar Sukiennik Historyk, autor książek z dziejów Kościoła, pracownik Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, lektor sanktuarium św. Józefa Oblubieńca NMP na Kole.

2024-04-26 18:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: prezydent Duda złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą Żołnierzy Niezłomnych

[ TEMATY ]

Warszawa

żołnierze wyklęci

Andrzej Duda

Andrzej Hrechorowicz

Wierzę, że to muzeum jest i będzie znakiem chwały dla bohaterów, tych prawdziwych bohaterów, i absolutnym piętnem dla zdrajców - mówił po południu prezydent Andrzej Duda na uroczystości upamiętniającej Żołnierzy Niezłomnych w siedzibie powstającego Muzeum ofiar reżimu komunistycznego na Warszawskim Mokotowie. Podczas uroczystości odmówiona została modlitwa a pod tablicą upamiętniającą zamordowanych w areszcie przy ul. Rakowieckiej złożone zostały kwiaty.

To właśnie w okrytym złą sławą areszcie przy ul. Rakowieckiej zamordowano wielu członków podziemia niepodległościowego, m.in. Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Adama Lazarowicza, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela i Józefa Rzepkę członków IV Zrzeszenia WiN, których data śmierci (1 marca 1951), stoi u genezy obchodzonego dziś Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczystości po raz pierwszy odbyły się na dziedzińcu aresztu - powstającego muzeum. Zebranych przywitał Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, w którego gestii znajduje się areszt.
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda o zabiciu nienarodzonego dziecka w Oleśnicy: To, co się stało uważam za barbarzyństwo

2025-04-25 21:35

[ TEMATY ]

Oleśnica

Andrzej Duda

PAP/Leszek Szymański

Mam nadzieję, że osoby, które są za to odpowiedzialne poniosą odpowiedzialność. Odpowiednią odpowiedzialność karną. (…) Żeby była jasność: to, co się stało osobiście uważam za barbarzyństwo. Barbarzyństwo. Dla mnie w istocie to było zabójstwo – powiedział w rozmowie z TV Trwam prezydent RP Andrzej Duda.

Z rozmowie z TV Trwam Andrzej Duda odniósł się do wydarzeń z Oleśnicy. W tamtejszym szpitalu doszło do zabicia nienarodzonego dziecka tuż przed jego przyjściem na świat. Lekarz Gizela Jagielska pozbawiła życia 9-miesięcznego Felka za pomocą podanego prosto w serce zastrzyku z chlorku potasu.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan, który tworzył wokół siebie wspólnotę

2025-04-25 22:22

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jan Kwasik - portret

Ks. Jan Kwasik - portret

Tłumy wiernych w kościele pw. Chrystusa Króla w Brzegu Dolnym pożegnały księdza prałata Jana Kwasika. Kapłan, który zmarł w wieku 93 lat życia oraz prawie 70 lat kapłaństwa posługiwał w tam od 1967 roku. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński, a obrzędy na cmentarzu prowadził ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu.

Rozpoczynając Mszę św. pogrzebową biskup Jacek zaznaczył: - Dziękujemy Panu Bogu za wszystko, co Bóg uczynił przez posługę księdza prałata Jana Kwasika, przez Jego długie i piękne życie. Ale wiemy, że wskutek ludzkiej skłonności do złego wszyscy popełniamy grzechy. Przed Najświętszym Bogiem nikt nie jest bez winy. Dlatego chcemy złożyć tę Najświętszą Ofiarę za naszego zmarłego brata kapłana, który zapisał się w sercach naszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję