W jarosławskim „Katoliku” odbyło się V Forum Wychowawcze. Motto tego cyklicznego wydarzenia, które już na stałe wpisało się w harmonogram pracy Publicznego Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, otrzymało nazwę: „Dzielić się dobrym słowem, jak kromką chleba.…”.
Zadanie szkoły
W tematykę forum wprowadził nauczycieli, pracowników szkoły, uczniów i zaproszonych gości dyrektor placówki ks. dr Grzegorz Delmanowicz. – W ocenie prof. Jana Miodka „poprawną i piękną polszczyzną posługują się dziś już tylko nieliczni Polacy. Żyjemy w czasach, w których wszystko trzeba podkreślić mocnym słowem, inaczej jest bezwartościowe. Niektórzy ludzie z mocnych słów znają tylko te wulgarne, więc używają ich, żeby zwrócić na siebie i na to, co mówią uwagę”. Badania statystyczne wskazują, że w Polsce ciągle wzrasta poziom akceptacji dla słów niecenzuralnych. Wielu młodych ludzi nie dba o poprawność językową swoich wypowiedzi ustnych i pisemnych. Często podczas korzystania z portali społecznościowych, blogów, komunikatorów internetowych i redagowania wiadomości SMS nie używają oni polskich liter. Troska o kształtowanie właściwego podejścia do języka ojczystego to ważne zadanie szkoły – powiedział ks. dr Grzegorz Delmanowicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Patronka naszej szkoły Anna Jenke, posługiwała się na co dzień piękną polszczyzną. Wiedziała, że słowo mówione i pisane jest bardzo skuteczną metodą kształtowania osobowości i kultury każdego człowieka. Nie tolerowała używania wulgaryzmów w towarzystwie, w szkole czy na ulicy. Kiedy ktoś w jej towarzystwie używał wulgaryzmów, szybko wtedy reagowała. Była świadoma tego, że brak reakcji w takich sytuacjach powoduje, że grubiańskie zachowania i żargonowe dialogi stają się standardem, przekształcając się nawet w pewien obyczaj. Służebnica Boża przez wiele lat prowadziła listowną korespondencję z absolwentami szkoły, w której pracowała. Jej listy były wypełnione słowami dobroci, wyrażanymi starannie na papierze, ręką prawdziwej polonistki. Służebnica Boża była osobą oczytaną, śledzącą rozwój życia kulturalnego w Polsce i w świecie. Należała do Związku Literatów Polskich. Troszczyła się o upowszechnianie dobrych książek. Przekazywała je młodzieży i dzieciom. Obdarowywała książkami ludzi chorych i starszych, którzy nie opuszczali domu czy mieszkania. Pod koniec życia przekazała swój księgozbiór na rzecz biblioteki parafialnej, tak aby wszyscy mogli z niego korzystać – dodał dyrektor jarosławskiego „Katolika”.
Nasza mowa to skarb…
Proboszcz parafii Bożego Ciała przy kolegiacie w Jarosławiu, ks. prał. Marian Bocho, wyraził wdzięczność za działania liceum nakierowane na wspomaganie rodziców w wychowaniu dzieci. Pogratulował pracownikom szkoły pomysłowości, która łączy się z troską o upowszechnianie osoby i dzieła Anny Jenke. – Cytując słowa Jarosława Iwaszkiewicza: „Mowa nasza, nasz język jest naszym największym skarbem kulturalnym. Broniąc go, bronimy samej istoty naszej kultury”, stwierdził, że uwrażliwienie podopiecznych na piękno ojczystej mowy to nic innego, jak uczenie młodego człowieka szacunku do samego siebie. – Niechaj zawsze przyświecają naszym wypowiedziom, tym ustnym i tym pisemnym, słowa Franciszka Ksawerego Dmochowskiego: „A nade wszystko szanuj mowę twą ojczystą. Nie znać języka swego – hańbą oczywistą” – zaznaczył ks. Bocho.
Pomyśl dobrze głowo, nim wypowiesz słowo
Reklama
Licealiści wysłuchali prelekcji Piotra Czecha, nauczyciela języka polskiego. Jego wystąpienie było odpowiedzią na pytanie: jak na wzór Anny Jenke czynić słowo kromką chleba, którą nakarmię drugiego człowieka? Prelegent w pierwszej kolejności przywołał następujące wydarzenie z życia ks. Zbigniewa Głowackiego: „W 1970 r., w przerwie semestralnej piątego roku studiów seminaryjnych, zachorowałem bardzo poważnie i znalazłem się w jarosławskim szpitalu. Pani Anna Jenke odwiedzając mnie wtedy dwa lub trzy razy, ofiarowała mi swoją cichą, współczującą obecność, zapewnienie o modlitwie własnej i innych oraz kawałeczek czegoś materialnego – skromny zapis książkowy, zawierający proste sentencje o sensie życia i jego radościach. Otrzymałem od niej dwie książeczki. Jedną był tomik zebranych humorów rysunkowych Lengrena (Profesor Filutek), publikowanych w ówczesnym Przekroju. Drugą był Mały Książę Saint-Exupery’ego. Podczas tych spotkań człowiek stawał przed nią duchowo na baczność. Budowałem się jej zewnętrznym zachowaniem, poprawnością językową i umiarkowanym humorem. Kiedy opuściłem szpital, prowadziliśmy wspólną korespondencję. Jej listy były wypełnione słowami dobroci, wyrażanymi starannie na papierze, ręką prawdziwej polonistki”.
Następnie podkreślił, że języka ojczystego uczymy się od najmłodszych lat. Najpierw uczą go nas rodzice i nasze otoczenie, a potem szkoła. W szkole uczyliśmy się poprawnie pisać, wyrażać swoje myśli i uczucia. Nauczyciele starają się przekazywać nam pełną znajomość języka polskiego. Poznajemy gramatykę, bogactwo słów. – Kiedy stosujemy zasady poprawnej polszczyzny, zyskujemy w oczach innych ludzi i jesteśmy uważani za kogoś kulturalnego oraz dobrze wychowanego. Wzorcowe posługiwanie się słowem mówionym i pisanym wymaga dużej świadomości językowej oraz wysiłku intelektualnego. Szanując język ojczysty, możemy liczyć na szacunek ze strony drugiego człowieka – zaznaczył polonista. W ocenie Piotra Czecha, język ojczysty musi trwać w nas – ludziach. Musimy go ciągle rozwijać. Gdy czytamy, wiele robimy dla rozwoju swojej ojczystej mowy.
Warsztaty i koncert
Kolejnym punktem V Forum Wychowawczego były spotkania warsztatowe „Co robić, aby nasze słowa stawały się kromką chleba, którą mogę nakarmić drugiego człowieka?”. Przeprowadzili je wychowawcy i nauczyciele jarosławskiego „Katolika”. Licealiści podczas pracy w wyznaczonych grupach szukali sposobów przeciwdziałania najważniejszym zagrożeniom wobec słowa. Po zakończeniu spotkań warsztatowych uczniowie wysłuchali koncertu zespołu DWIE DROGI.
Konkurs rozstrzygnięty
Ostatnim akordem wydarzenia było ogłoszenie wyników konkursu poetyckiego dla uczniów klas VII-VIII szkół podstawowych powiatu jarosławskiego, przeworskiego i łańcuckiego, który miał przybliżyć uczniom postać służebnicy Bożej Anny Jenke oraz zachęcić ich do refleksji nad wartością słowa mówionego i pisanego.
Pierwsze miejsce na podium zostało przyznane Marii Kłodzie ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Stefana Żeromskiego w Jarosławiu za wiersz Jak nazwać słowa? Miejsce drugie zajęła Milena Bułas ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Stefana Żeromskiego w Jarosławiu za wiersz Najprostsze słowa, co znaczą wiele. Trzecie miejsce uzyskała Anastasia Mintii ze Szkoły Podstawowej nr 6 im. ks. Piotra Skargi w Jarosławiu za wiersz Walczący o dobro. W gronie wyróżnionych znalazły się następujące uczennice: Kinga Weremińska ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Stefana Żeromskiego w Jarosławiu za wiersz Podziękowania dla Ani!, Zofia Biskupska ze Szkoły Podstawowej im. św. Brata Alberta w Żurawiczkach za wiersz O życiu Anny Jenke oraz Daniel Pieniążek ze Szkoły Podstawowej im. św. Brata Alberta w Żurawiczkach za wiersz Służebnica Boża. Nagrody wręczył laureatom i wyróżnionym uczniom ks. dr Grzegorz Delmanowicz. Konkurs poetycki został przygotowany i przeprowadzony przez nauczycielkę języka polskiego Beatę Bałendo.