Odszedł wielki teolog i niezwykle skromny, pokorny człowiek, należący do narodu niemieckiego, ale powołany przez Chrystusa na sługę i pełniący w Kościele powszechnym przez 7 lat Urząd Piotrowy – powiedział bp Piotr Sawczuk w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. celebrowanej 5 stycznia w drohiczyńskiej katedrze w intencji śp. papieża emeryta Benedykta XVI.
Blisko trzydziestu kapłanów koncelebrowało Eucharystię o spokój duszy śp. Benedykta XVI. Obecny był również biskup senior Antoni Dydycz. Zebranych powitał proboszcz drohiczyński ks. kan. Wiesław Niemyjski. W homilii bp Piotr Sawczuk przypomniał najważniejsze wydarzenia z życia Josepha Ratzingera począwszy od święceń kapłańskich, które przyjął w roku 1951, aż do objęcia Stolicy Piotrowej w roku 2005 i przejścia na emeryturę w 2013 r. Zwrócił uwagę na szczególne umiłowanie liturgii przez Benedykta XVI, które towarzyszyło mu od lat dziecięcych i przejawiało się w całej jego późniejszej pasterskiej posłudze oraz na wyraźne postawienie w centrum osoby Jezusa Chrystusa. – W komentarzach podkreśla się chrystocentryzm papieża seniora, jego szczerą i mocną wiarę w Chrystusa oraz wielką miłość do Niego. Cała teologia i wszystkie głębokie teksty rozważań kard. Ratzingera i Benedykta XVI są okrywaniem kim był i kim jest Jezus z Nazaretu, prawdziwy Człowiek i prawdziwy Syn Boży, Zbawiciel.
Biskup podsumował również pod względem duszpasterskim blisko ośmioletni pontyfikat Benedykta XVI. – Dźwigał mężnie na swoich wątłych barkach wielkie brzemię odpowiedzialności. (...) Służył Kościołowi z wielką pokorą, ale i z wielką odwagą – zauważył.
– W świetle tego, co mówił i co pisał o rzeczach ostatecznych, można powiedzieć, że nie bał się śmierci, ale też i nie miał ku temu powodów. Dojrzale i spokojnie czekał na przejście do Domu Ojca – powiedział biskup. Jednocześnie poprosił – o łaskę nieba dla wielkiego papieża o nikłej posturze i miłym uśmiechu.
Modlitwy za śp. Benedykta XVI rozpoczęły się w Godzinie Miłosierdzia. Z tej też racji przed Eucharystią odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia, którą poprzedziło rozważanie poprowadzone przez ks. kan. Wiesława Niemyjskiego. Eucharystia połączona była z żałobnymi nieszporami, podczas których rozważano treść psalmów.
Oprócz kapłanów w modlitwie udział wzięły siostry zakonne, alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie, przedstawiciele diecezjalnych ruchów i stowarzyszeń w postaci Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz wierni świeccy.
Msza św. w drohiczyńskiej katedrze celebrowana była w dniu pogrzebu śp. Benedykta XVI, który odszedł do domu Ojca 31 grudnia 2022 r.
"Benedykt XVI rzeczywiście odczuwa ulgę, że nie musi już dłużej nieść na swoich barkach ciężaru Kościoła“ - powiedział brat papieża seniora ks. prałat Georg Ratzinger, w rozmowie telefonicznej z brytyjskim dziennikiem „Telegraph“. Podkreślił, że Benedykt XVI nadal troszczy się o problemy Kościoła.
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
Świadectwo rodzi się z przyjaźni z Jezusem i nie należy go mylić z propagandą ideologiczną - przypomniał młodym Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. To patronalne święto Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, do którego dołączyli tego dnia nowi członkowie.
W wygłoszonej homilii metropolita gnieźnieński zadał młodym pytanie: "czym jest w istocie królowanie Jezusa?".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.