Reklama

Wiara

Homilia

Boski plan miłości

Niedziela Ogólnopolska 3/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy człowiek spotyka człowieka, to dokonuje się... objawienie. Tak, jedna osoba jakoś objawia, czyli odsłania siebie drugiej osobie – przez to, co mówi, jakie wykonuje gesty, jak słucha. Dobrze, kiedy treść naszego wzajemnego „objawiania” jest piękna i dobra – wyraża dobroć, miłość i życzliwość. Niestety, wiemy, że różne treści wychodzą z nas podczas spotkań, w niezliczonych interakcjach – np. w rodzinie, przyjaźni, koleżeństwie, przestrzeni oplatających nas mediów społecznościowych. Można rzec – bezmiar wzajemnych obdarowań..., ale i dżungla negatywnych emocji, złowrogich komunikatów, wyrafinowanych manipulacji i uwiedzeń.

Na szczęście nie jesteśmy sami, zdani na nieprzejrzystą grę naszych emocji, pożądań i pragnień. W trwającej od tysiącleci wielkiej wędrówce ludów i narodów oraz pojedynczych osób jest z nami transcendentny Byt – Bóg, Ojciec, Trójca Boskich Osób. One powołały nas do istnienia, utrzymują cały Kosmos i nas na cudnej planecie Ziemi! Wyznaczają nam pozaziemski cel: włączenie nas w Ich życie! Dane nam kilka dekad bytowania na ziemi ma ten najgłębszy sens, byśmy możliwie dogłębnie poznali oraz całym umysłem i sercem przyjęli tak łaskawy zamysł Boga!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wypowiedzi muzyczne mają różne formy, ale łączy je przekaz piękna i pragnienie wyniesienia odbiorcy na jakby nowy poziom istnienia... A cóż powiedzieć o niezliczonych formach wypowiadania się Boga wobec nas! Na milionach zdjęć ludzie próbują uchwycić geniusz Stwórcy widoczny w nieprzebranych odmianach np. kwiatów, ptaków, zwierząt, a także w ludzkich twarzach... Na tej linii chciałbym umieścić wszystkie czytania z Mszy św. To takie (poniekąd) miniaturki muzyczne, które są częścią wielkiej Boskiej symfonii, której uroczyste (pra)wykonanie usłyszymy i będziemy słuchać oraz podziwiać dopiero poza czasem – w wieczności Boga.

Egzegeci piszą uczone prace, zgłębiając na setkach stron czasem tylko jedno zdanie z Biblii. My otrzymujemy ich co niedziela kilkanaście... Mówiący do nas Bóg pragnie, by choć jedno Jego zdanie (znów) oderwało nas od siebie, uwolniło od „dyktatury ja” i otwarło, a nawet przeniosło w Jego wspaniały Boski plan miłości.

Tylko pod tchnieniem Ducha Świętego w osobistym przemodleniu słów Pana może dotrzeć do naszych serc „coś” z tej „miłosnej gry” Ojca i Syna, którzy mówią do każdej duszy-oblubienicy: „nie umilkniemy”, „nie spoczniemy”, aż przestaniesz postrzegać siebie jako porzuconą, „spustoszoną”, „bezsensowną”... Tylko złośliwy szatan może wmawiać, że Stwórca żywi wobec swoich stworzeń uczucia odrazy, niechęci, znudzenia czy obojętności... A co naprawdę żywi? To jest do osobistego odkrycia na modlitwie zainspirowanej choćby jednym zdaniem z Liturgii, choćby tą niebywałą obietnicą: „Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak twój Budowniczy ciebie poślubi, i jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się rozraduje”.

2022-01-11 08:37

Ocena: +29 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieśmiertelne diamenty

Niedziela Ogólnopolska 51/2020, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock

Słowa bywają puste, czasem ranią. Są też pełne znaczenia, na wagę złota. Wagę słów Gabriela i Dziewicy z Nazaretu nie jest łatwo oszacować i docenić. Dzisiaj tym trudniej, bo wielu woli słuchać byle czego, zamiast wsłuchiwać się w to, co mówi Pan Bóg (Szema Israel). My, oczekując na nową wiosnę wiary i Kościoła, szukajmy motywów życia i nadziei w Zwiastowaniu. Czyniąc to, idziemy tropem pokoleń – teologów i świętych, mistyków i wielu wierzących chrześcijan.
CZYTAJ DALEJ

"Anora" Seana Bakera z pięcioma statuetkami, m.in. za najlepszy film

2025-03-03 07:23

[ TEMATY ]

film

Oscary

PAP/EPA/ALLISON DINNER

"Anora" Seana Bakera zdobyła w nocy z niedzieli na poniedziałek pięć Oscarów, m.in. za najlepszy film i reżyserię. Twórca zaapelował ze sceny do filmowców, by kręcili obrazy przeznaczone na wielkie ekrany. "Oglądajmy filmy w kinach, podtrzymujmy tę wspaniałą tradycję" - podkreślił.

97. gala oscarowa okazała się triumfem amerykańskiego kina niezależnego. Pięć statuetek - m.in. za najlepszy film, reżyserię, montaż i scenariusz oryginalny - trafiło do "Anory" Seana Bakera. Opowieść o pracownicy seksualnej poślubiającej syna rosyjskiego milionera zrealizowano w Nowym Jorku za jedyne 6 mln dol. Odbierając nagrody, Baker podkreślił, że wygrana jego obrazu to dowód, że świat potrzebuje filmów niezależnych. Przypomniał też o trudnej sytuacji kin. "W domu nie doświadczymy tego samego, co w kinie. Podczas pandemii straciliśmy prawie tysiąc kin i wciąż zamykają się kolejne. Jeśli nie odwrócimy tego trendu, stracimy ważną część naszej kultury. Filmowcy, kręcćcie filmy przeznaczone na wielkie ekrany. Ja będę to robił. Dystrybutorzy, skupcie się na premierach kinowych. Rodzice, zabierajcie dzieci do kina, by ukształtować nowe pokolenie kinomanów. Wszyscy oglądajmy filmy w kinach, podtrzymujmy tę wspaniałą tradycję" - zaapelował. Razem z docenioną za pierwszoplanową rolę kobiecą Mikey Madison Baker podziękował społecznośći seksworkerek i seksworkerów, którzy opowiedzieli mu o swoich doświadczeniach.
CZYTAJ DALEJ

61. letni ksiądz szkoli się na... klauna. „Lubię rozśmieszać ludzi”

2025-03-03 15:55

[ TEMATY ]

ksiądz

szkolenie na klauna

rozśmieszać ludzi

Adobe Stock

Ksiądz szkoli się na klauna

Ksiądz szkoli się na klauna

„Lubię rozśmieszać ludzi”, mówi ks. Thomas Schmollinger. 61-letni kapłan jest proboszczem parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Trossingen w Niemczech i od niedawna szkoli się na klauna. W sezonie karnawałowym ksiądz regularnie przebiera się w zabawny kostium. W zeszłym roku wystąpił na karnawale parafialnym jako „Superman”.

„Niebiesko-czerwony kostium pasował do mnie i pomyślałem, że choć raz mogę go wypróbować”, śmieje się ksiądz ze Szwabii. Następnie „przeleciał” przez salę parafialną niczym bohater filmu o tym samym tytule i sprawił, że ludzie gromko klaskali i śmiali się. Zdjęcie z jego występu znalazło się nawet w ówczesnej gazecie codziennej. Ks. Schmollinger zdaje sobie sprawę, że niektórzy parafianie mogą uznać jego występy za dziwne lub „śmieszne”. Ale „jako ksiądz powinienem mieć prawo być klaunem dla innych”, mówi duchowny. Śmiech jest zdrowy i nic nie kosztuje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję