Reklama

Wiadomości

Podaruj sobie trochę słońca

Niedziela Ogólnopolska 12/2017, str. 48

[ TEMATY ]

zdrowie

Magdalena Niebudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego sezon na choroby przypada w okresie jesienno-zimowym? Sprawa jest prosta – obniża się wtedy nasza odporność. To prawda. Ale dlaczego? Wpływa na to wiele czynników, zajmę się dziś tylko jednym: witaminą D, a właściwie jej niedoborem w naszym organizmie. Jest ona wytwarzana w naszej skórze przez promienie słoneczne. Latem, kiedy wystawiamy się na słońce, tak naprawdę produkuje się sama, oczywiście jeśli jej nie przeszkodzimy np. kremem z filtrem. Witamina D powstanie, jeśli będziemy eksponować odkryte partie ciała przez ok. 15-30 min kąpieli słonecznych bez użycia ochrony UV. Należy uważać, aby w tym czasie skóra się nie zaczerwieniła i nie poparzyła. Po takim nasłonecznieniu ciała można posmarować się kremem i nadal przebywać w świetle słońca. Co z miesiącami bezsłonecznymi? Wtedy niezbędna jest suplementacja – odpowiednio ustawiona przez lekarza lub dietetyka w odniesieniu do wyników badań.

Witamina D ma bardzo szerokie spektrum działania. Jeśli Twoja odporność jest osłabiona, często chorujesz, masz suchą skórę, wypadają Ci włosy, bolą Cię kości lub stawy, masz problemy z układem nerwowym, cierpisz na choroby autoimmunologiczne, chorujesz na stwardnienie rozsiane lub walczysz z nowotworem – koniecznie zbadaj poziom witaminy 25(OH)D3 w swoim organizmie. Jej stężenie we krwi nie powinno być niższe niż 35 ng/dl, a zalecany poziom to 50-80 ng/dl. Odpowiednie podniesienie poziomu witaminy we krwi daje natychmiastowe rezultaty poprawy zdrowia oraz samopoczucia. Badania pokazują, że wysoki poziom witaminy może wpływać na produkcję wyspecjalizowanych zespołów białkowych, które wykazują działanie bakterio- i wirusobójcze. Oznacza to, że jesteśmy w stanie wyprodukować swój własny antybiotyk.

* * *

Karolina Szostkiewicz
Dietetyk kliniczny. Zajmuje się leczeniem żywieniowym chorób zależnych od diety. Propaguje zasadę: „Poznaj zdrowie z jedzenia – odżywiaj się świadomie”. Organizatorka warsztatów promujących zdrowy styl życia – dla dzieci oraz dorosłych. Na co dzień poszukuje prostych i praktycznych rozwiązań na zdrowe smaki do zastosowania w każdej kuchni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-15 09:27

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieznośne swędzenie

Banalny z pozoru objaw – swędzenie uszu, jeżeli jest uporczywe i nawraca, może mocno uprzykrzyć życie, może też być sygnałem różnych chorób.

Postawienie diagnozy nie zawsze jest proste. Ważną sprawą jest zaobserwowanie, w którym odcinku narządu słuchu jest zlokalizowany świąd i czy towarzyszą mu dodatkowe objawy, takie jak: ból, wyciek wydzieliny, szumy uszne, zawroty głowy lub inne.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Amerykańska firma pierwsza na świecie ożywiła zwierzęta po wyginięciu?

2025-04-08 08:57

[ TEMATY ]

inżynieria genetyczna

wilk straszny

gatunek wymarły

Adobe Stock

Czy naukowcom udało się ożywić wilka strasznego? Zdjęcie poglądowe.

Czy naukowcom udało się ożywić wilka strasznego? Zdjęcie poglądowe.

Amerykańska firma biotechnologiczna ogłosiła w poniedziałek, że za pomocą narzędzi inżynierii genetycznej stworzyła wilki, które mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego – przekazała agencja Associated Press.

Firma Colossal Biosciences poinformowała, że trzy szczenięta w wieku od trzech do sześciu miesięcy przebywają obecnie w "bezpiecznym miejscu", którego lokalizacji nie ujawniono. Według dziennika "New York Times" są wśród nich dwa samce – Romulus i Remus - oraz samica o imieniu Khaleesi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję