W pierwszą sobotę września sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie staje się miejscem spotkania osób niepełnosprawnych oraz ich rodzin, opiekunów i przyjaciół. Tak było również w tym roku, gdy 3 września bazylika i plac przyklasztorny zapełniły się tłumem pielgrzymów.

Pątnicy przybywali już od godzin porannych. Przygotowano dla nich specjalny program artystyczny oraz okolicznościową katechezę. Centralnym punktem dnia była Eucharystia, sprawowana w murach bazyliki, pod przewodnictwem biskupa legnickiego Zbigniewa Kierniowskiego. – Witam wszystkich sprawnych na różne sposoby i po części niesprawnych. Przybyliśmy tutaj przy pomocy wózków, kul, przy pomocy drugiego człowieka, ale wszyscy bez wyjątku, jako ludzie potrzebujący pomocy Maryi Matki, która zawsze potrafiła wyczuć, kto potrzebuje pomocy i wskazywała na Syna. W takim duchu jesteśmy tu zgromadzeni i chcemy przeżyć tę Liturgię tak, byśmy wyszli z niej umocnieni duchem do życia – nie naszego, bo ono przemija – ale tego życia, które otrzymujemy stale na nowo, i które jest życiem nie mającym końca – mówił Ksiądz Biskup rozpoczynając Mszę św. Celebrowali ją także: bp Marek Mendyk i bp senior Stefan Cichy oraz kilkunastu księży.

Wspólnota modlitwy

Na tegoroczne spotkanie przybyło ponad 2,5 tys. uczestników. Obok osób niepełnosprawnych modliły się ich rodziny i opiekunowie, ale także przedstawiciele władz samorządowych, posłanki Marzena Machałek i Ewa Szymańska, prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej oraz reprezentanci wielu instytucji, które na co dzień pomagają osobom niepełnosprawnym.

Homilię wygłosił bp Marek Mendyk, który zachęcał aby wpatrując się w Maryję, uczyć się od niej wnoszenia radości do współczesnego świata. Mówił: – To dla nas wielka łaska, że możemy tę pielgrzymkę przeżywać w roku rocznicy chrztu Polski i w Roku Miłosierdzia. Dzisiaj gromadzimy się na Eucharystii, aby tak jak uczniowie razem z Maryją w Wieczerniku, najpierw dziękować miłosiernemu Bogu za łaskę chrztu. Chrztu, który jest fundamentem naszego chrześcijańskiego życia. Razem z Maryją chcemy dziś dziękować za łaskę wiary, ale też prosić o wiarę żywą, o wiarę silną.

– Czego dzisiaj uczymy się od Matki Najświętszej? – pytał biskup Marek i odpowiadał: – Przede wszystkim uczymy się nieść radość światu. Niech to będzie radość ze świadomości, że należymy do Chrystusa, że to On jest naszym Bogiem i Królem, że to On pochyla się nad każdym człowiekiem. Zwłaszcza nad tymi, którzy się źle mają, którzy przeżywają doświadczenie swoich codziennych słabości, zmagań, którzy mocą swojej wiary odkrywają na co dzień Boga bogatego w miłosierdzie. I kontynuował: – Maryja chce nam także powiedzieć coś ważnego: zaufajcie Słowu Pana Boga, chciejcie oprzeć swoje życie na Jego Słowie, nie bójcie się wsłuchiwać w Słowo, które Bóg kieruje do człowieka. Maryja wiedziała, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Uczmy się dziś od Matki Najświętszej postawy zawierzenia Panu Bogu. Pozwólmy Mu się poprowadzić, aby kiedyś, tak jak Maryja, wyśpiewać Mu hymn uwielbienia za łaski, których doznajemy w ciągu swego życia, byśmy też mogli wyśpiewać „Uwielbiaj duszo moja Pana”. Poczujmy się dziś posłani do świata, do swoich rodzin, środowisk z orędziem radości. Idźmy do świata i bądźmy razem z Maryją odważnymi świadkami Bożego Miłosierdzia.

Przyjaciele codzienności

Ksiądz Biskup nie zapomniał też o osobach, które na co dzień towarzyszą osobom niepełnosprawnym. Mówił do nich: – Taki sam apel kierujemy do tych, którzy na co dzień służą osobom niepełnosprawnym. Bądźcie apostołami miłosierdzia, bądźcie apostołami uśmiechu, dobroci i miłości. Podejmujcie odważnie te codzienne wysiłki, tak jakbyście czynili je samemu Jezusowi.

Na zakończenie Eucharystii, w której przebieg włączone były osoby niepełnosprawne, opiekunowie i wolontariusze, ich przedstawiciele złożyli podziękowanie na ręce Biskupa Legnickiego. Odnowili też Akt Zawierzenia Matce Bożej Łaskawej.

Po Mszy św. wszyscy spotkali się na obiedzie i koncercie, w ramach którego wystąpiły muzykujące zespoły rodzinne: grupa akordeonowa rodziny Heider z Ebersbach, rodzina Bugajskich z Kęt, siostry Sadowskie z Makówki, rodzinna kapela „Familia” z Roźwienicy i rodzinna kapela „Warzęgowianie” z Warzęgowa.

W gronie pielgrzymów znaleźli się też uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Osób Niepełnosprawnych z Legnicy do Krzeszowa, o których pisaliśmy w poprzednim numerze „Niedzieli Legnickiej”. W gronie 50 osób wyruszyli oni na to spotkanie 3 dni wcześniej. Pytany o refleksje przewodnik ks. Tomasz Filipek mówił: – Pielgrzymka to oczywiście pewien trud. Bo człowiek się męczy, czasem warunki pogodowe też są trudne, ale najważniejsze jest serce, które pełne wiary chce pielgrzymować. To także pewne doświadczenie, które uczy nas jak bardzo jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Bo z jednej strony osoby niepełnosprawne potrzebują pomocy, opieki, ale z drugiej strony osoby przez swoją pomoc mogą pobudzać się do okazywania miłosierdzia.

Nie jesteście sami

Osoby niepełnosprawne opowiadały dziennikarzom, że spotkanie w Krzeszowie to dla nich wielkie święto, na które czekają cały rok. Niektórzy przyjeżdżają tu od początku, bo znajdują w Krzeszowie radość z bycia razem w czasie wspólnej modlitwy i w czasie spotkań odbywających się poza liturgią. Jest to dobra okazja do odświeżenia starych i zawarcia nowych znajomości, a także do uzmysłowienia sobie, że nie jet się osamotnionym, bo można liczyć na swoich bliskich i przyjaciół.

W czasie pielgrzymki wręczono też kolejne tytuły „Przyjaciela Osób Niepełnosprawnych”. W tym roku przyznano je: Marii Jasińskiej, Aleksandrze Kwiatek, Leszkowi Śliwakowi, Grzegorzowi Żądło, Jolancie i Pawłowi Żelichowskim oraz ks. Tomaszowi Biszko. Osoby laureatów przedstawiliśmy w poprzednim numerze naszej edycji.

Całość spotkania zakończyło błogosławieństwo Księży Biskupów, udzielone wszystkim biorącym udział w tym święcie.