Reklama

Niedziela Łódzka

Miejsce wskazał krzyż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Las na skraju wsi. Pagórkowaty teren. Usłane konwaliami poszycie. Można powiedzieć: pięknie, magiczne. Jednak pośród drzew, w porośniętej dolinie, słychać pracujące koparki, widać wykopane doły. Niedaleko stąd, w Zgórsku, znajdował się budynek Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Tu w latach czterdziestych dokonywano egzekucji na osobach podziemia antykomunistycznego. Ich grobów szuka teraz Fundacja Niezłomni.

Przez pół roku prac udało się odnaleźć cztery mogiły, a w nich ośmiu mężczyzn. Ilu jeszcze znajduje się w dołach śmierci? Według szacunków, ok. 20-30 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zgórsko koło Kielc. Historię tych odnalezionych znają drzewa, niemi świadkowie zbrodni. Zna ta ziemia, która skrywa ich ciała, może też miejscowi, którzy w tym miejscu ustawili symboliczny krzyż. Pod krzyżem ciągle palą się znicze. Tu najprawdopodobniej stracono żołnierzy Armii Krajowej: porucznika Aleksandra Życińskiego ps. „Wilczur”, Karola Łoniewskiego ps. „Lew”, Józefa Figarskiego ps. „Śmiały” i Czesława Spadłę ps. „Mały”. To mogą być szczątki z poczwórnej mogiły. Ofiary leśnych egzekucji dokonywanych przez KBW. Na to miejsce Fundację Niezłomni naprowadził właśnie krzyż. Wykonano najpierw kilkadziesiąt odwiertów świdrami. Te ujawniły niedaleko krzyża anomalię. – Po zdjęciu warstwy humusu zobaczyliśmy zarys jamy grobowej, to była podwójna mogiła dwóch młodych mężczyzn – opowiada Piotr Kalka, archeolog współpracujący z Fundacją. – Po jej odkryciu już wiedzieliśmy, że jesteśmy w miejscu, gdzie grobów jest prawdopodobnie dużo więcej – dodaje. I nie myli się. W miejscach egzekucji detektory metalu wskazują skupiska łusek. Znajduje się też medalik z Matką Bożą należący do którejś z ofiar. To prowadzi do odkrycia poczwórnej mogiły. Według dokumentów UB, to jedyna taka egzekucja w tym miejscu. Potem znajduje się kolejna mogiła i kilka metrów dalej następna. Według fundacyjnej antropolog, zamordowani byli w wieku od 19 do 40 lat. Ilu ich jeszcze kryje ten las? – Według szacunków, takich mordów w pobliskim KBW dokonano ok. 45-48, ale od pewnego momentu ciała wywożono na cmentarz na Piaskach kieleckich. Tu w lesie mogło zostać rozstrzelanych i ukrytych przez oprawców jeszcze ok. 20-30 osób – dodaje archeolog.

Pewnie szukają ich ciągle rodziny. Pewnie bliscy nie mogą wciąż ustalić miejsca ich spoczynku. Znalezieni do tej pory, mieli krępowane ręce, byli wrzuceni do dołów twarzami do ziemi. Jeden z zamordowanych nie mieścił się do dołu, bo był za wysoki, więc z „grobu” wystawały nogi. Innemu kula przestrzeliła policzek, więc mógł jeszcze żyć, gdy spadały na niego łopaty z ziemią. W jedną z ofiar wrosło drzewo. Korzenie oplotły jego ciało, tak że szkielet trzeba było wyrywać z kolejnych jego odnóg. Opowieści tych, którzy pracują przy poszukiwaniu, sprawiają, że człowiek przestaje cokolwiek mówić. Bo nie sposób wypowiedzieć słowa. Razem z ludźmi z Fundacji na miejscu są młodzi wolontariusze z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Jodła” z Kielc i detektoryści z okolic. To oni natrafiają na skupiska łusek. Trzeba wtedy sprawdzić teren wokół pola strzału. Przeczesać i przegrzebać ziemię. Ile łusek można wystrzelić w człowieka? Cały magazynek.... Czy oprawcy patrzyli w oczy tych, którym odbierali życie? Czy choćby na moment się zawahali? A co czuli ci, których ciała skrywa ten las? Czy wierzyli, że ich walka nie pójdzie na marne? Że ich śmierć nie będzie mordem, który przejdzie w zapomnienie? Że ich ideały kiedyś powrócą i zwyciężą? Tyle pytań można stawiać sobie w tym lesie. Także te o postawę kieleckiego IPN-u, który, według relacji pracowników tamtejszego ośrodka TVP, nawet nie pofatygował się na miejsce odkryć. I przez pół roku milczy. Dlatego, jak słyszymy, dobrze, że prace prowadzi fundacja ze Szczecina, z nikim nie powiązana. Można mieć wtedy pewność, że nic nie zostanie ukryte. Według kieleckiego IPN, miejsce zbrodni znajduje się w innym miejscu – po drugiej stronie drogi. Jednak to zostało sprawdzone i wykluczone.

Na grobach pomordowanych wyrosły konwalie. Wyjątkowo piękne. Miejscowi ich nie zbierają. Wiedzą, że ich zapach jest też zapachem krwi ofiar bezpieki. Ale przyjeżdżają tu inni, których kusi wielość kwiatów w tym miejscu. Potem sprzedają te bukiety na ulicach i ryneczkach. A przecież one są jak maki z Monte Cassino... Wyrosłe na ich szczątkach i dla nich...

2016-05-24 13:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za Żołnierzy Wyklętych w parafii św. Jakuba Ap. w Częstochowie

[ TEMATY ]

Częstochowa

żołnierze wyklęci

Ks. Mariusz Frukacz

W Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych wieczorem w niedzielę 1 marca w kościele pw. św. Jakuba Ap. w Częstochowie odbyła się Msza św. w intencji Żołnierzy Wyklętych, której przewodniczył ks. Stanisław Mendakiewicz proboszcz parafii św. Jakuba Ap. w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie opłatkowe

2025-12-10 18:56

Biuro Prasowe AK

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” spotkała się w środę 10 grudnia na tradycyjnym spotkaniu opłatkowym w Ośrodku Konferencyjno-Wypoczynkowym „Hyrny” w Zakopanem. W spotkaniu wziął udział abp Marek Jędraszewski.

Wydarzenie rozpoczęło się od koncertu kolęd i pastorałek w wykonaniu kapeli „Dziewięćsił”. – Dla nas, jako ludzi „Solidarności”, wartości chrześcijańskie i nauka społeczna Kościoła są dla nas bardzo ważne, bo wiemy, że Święta Bożego Narodzenia to święta rodzinne, dlatego dzisiaj spotykamy się w naszej rodzinie „Solidarności” – mówił Piotr Duda, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” witając wszystkich gości, a wśród nich „przyjaciela Solidarności” – abp. Marka Jędraszewskiego. Podziękował mu za wszelkie dobro, które w swojej pracy duszpasterskiej pracy przekazywał nie tylko ludziom „Solidarności”, ale wszystkim polskim patriotom. Administrator apostolski Archidiecezji Krakowskiej otrzymał okolicznościowy medal „Solidarności” przygotowany na 45. rocznicę jej powstania, z krzyżami gdańskimi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję