Reklama

Wiadomości

Dla Naszej Przyszłości

Rozmowa z Lidią Kochanowicz-Mańk – członkiem Zarządu, dyrektorem finansowym Fundacji „Lux Veritatis”; członkiem Komisji Rewizyjnej Fundacji „Nasza Przyszłość”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

NIEDZIELA: – Spotykamy się w pięknym czasie – Wielkanoc niesie przesłanie nadziei dla każdego z nas i zwycięstwa dobra nad złem; wiosna budzi do życia przyrodę. To dogodny moment, by podjąć wysiłek i zrobić coś pożytecznego...

LIDIA KOCHANOWICZ-MAŃK: – Z całego serca zachęcam do czynienia dobra i zapewniam, że nie wymaga to ponoszenia żadnych ofiar. Wręcz przeciwnie – uważam, że hasło kampanii społecznej sprzed dziesięciu lat: „Pomaganie wzmacnia” jest nadal bardzo aktualne.

– W takim razie, co można zrobić?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od stycznia do końca kwietnia każdego roku możemy, a nawet powinniśmy, skorzystać z uprawnienia przekazania swojego 1% podatku na wybraną organizację pożytku publicznego, która dzięki otrzymanym w ten sposób środkom finansowym będzie mogła realizować szczytne cele. Wpisanie numeru KRS w zeznaniu podatkowym zajmuje tylko małą chwilę, a przynosi wymierne korzyści.

– Od zeszłego roku apeluje Pani o przekazanie 1% dla Fundacji „Nasza Przyszłość”. Dlaczego?

Reklama

– Jestem członkiem Komisji Rewizyjnej Fundacji „Nasza Przyszłość”. Wiem, na jakie cele ta organizacja przeznacza 1%. Mam także świadomość, że każda złotówka pochodząca z 1% rozdysponowana jest niezwykle rozważnie. Fundacja „Nasza Przyszłość” realizuje swoje zadania z zakresu działalności pożytku publicznego przede wszystkim dzięki ogromnym wysiłkom wolontariuszy, praktycznie nie ma wydatków na administrację i promocję.

– Na czym zatem polega działalność Fundacji „Nasza Przyszłość”?

Reklama

– Fundacja opiera swą działalność na trzech głównych filarach. Pierwszym z nich jest edukacja i dobre wychowanie dzieci i młodzieży. Prowadzimy gimnazjum i liceum w Szczecinku, w bardzo szerokim zakresie współpracujemy z Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – m.in. finansujemy warsztaty medialne dla dzieci i młodzieży, seminaria, sympozja i konferencje, które z kolei dzięki umowie z Telewizją Trwam są transmitowane przez tę stację. Środki pochodzące z 1% przeznaczamy też na podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej i pielęgnowanie polskości. To drugi filar naszej działalności – niezwykle istotny ze względu na specyfikę czasów, w których żyjemy. Mamy moralny obowiązek przeciwdziałać niszczeniu naszych korzeni i wzmacniać źródła dające nam siłę – rodzinę i wspólnotę duchową. Do tych działań włączamy młodzież – bo to właśnie ona jest Naszą Przyszłością. Finansujemy studencki teatr wystawiający sztuki wielkich polskich poetów, produkcję filmu fabularnego o bł. Karolinie Kózkównie, którego premiera ma odbyć się podczas Światowych Dni Młodzieży, młodzieżową telewizję internetową i wiele innych projektów. Trzecim fundamentem jest dobroczynność. Wcielamy w życie hasło: od serca do serca. Dzięki projektom charytatywnym uczymy dzieci i młodzież uczestniczące w nich z wielką pasją miłości i szacunku dla drugiego człowieka, a szczególnie dla tego, który został skrzywdzony przez los – dotknięty biedą, ciężką chorobą czy naznaczony traumatycznymi przeżyciami. Boże Narodzenie i Wielkanoc to szczególny czas na prowadzenie akcji charytatywnych na dużą skalę. Ostatnio zakończyliśmy wysyłkę darów i wręczanie upominków dla podopiecznych hospicjów, domów dziecka i pomocy społecznej z różnych miejsc Polski. Ale nasze serca nie biją mocniej tylko dwa razy w roku – nawiązaliśmy także stałą współpracę z kilkoma ośrodkami. Diagnozujemy potrzeby i staramy się je zaspokajać w jak najszerszym zakresie.

– Jesteśmy w trakcie rozliczeń z fiskusem. Warto więc pamiętać o Fundacji „Nasza Przyszłość”.

– Jestem o tym głęboko przekonana i bardzo proszę także Czytelników „Niedzieli”: jeśli cele działalności Fundacji „Nasza Przyszłość” wydają się Państwu bliskie i ważne – prosimy o wsparcie! Wystarczy podać w formularzu PIT numer KRS: 0000091141. Serdeczne Bóg zapłać za każdy dobry gest i wsparcie naszych działań! Pamiętajmy, że nawet najmniejsza kwota, która jednostkowo nie jest w stanie wesprzeć drugiej osoby lub ważnej dla nas sprawy, jeśli jest jedną z wielu kwot – urasta w siłę, która może zdziałać wiele dobrego.

– Życzę powodzenia, choć – jak pokazał rok ubiegły – Fundacja „Nasza Przyszłość” ma już duże grono zwolenników.

Reklama

– Tak, to prawda. Bardzo się z tego cieszymy, bo to oznacza, że cele, które nam przyświecają, są bliskie wielu ludziom. Ministerstwo Finansów podaje jednak, że tylko 43 proc. Polaków wykazujących w zeznaniach należny podatek przekazało 1% na wybraną organizację pożytku publicznego. Gdy weźmie się pod uwagę to, że podatnicy mogą przekazywać 1% od 2004 r., nie jest to oszałamiający wynik. Decydujmy samodzielnie, gdzie trafią państwowe pieniądze. 1% to nie darowizna ani ulga, to przejaw demokracji bezpośredniej. Dlatego korzystajmy w pełni ze swoich uprawnień! III sektor pełni obecnie bardzo ważne funkcje – pośredniczy między władzą a społeczeństwem, wyraża potrzeby i przejmuje obsługę dużych obszarów życia społecznego.

– Bardzo dziękuję za rozmowę.

– Ja również. Życzę Czytelnikom „Niedzieli” błogosławionych, radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

2016-03-22 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Rydzyk: idziemy przepraszać za zniewagi, jakich nie było nawet w komunizmie

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Radio Maryja

BPJG

Coraz bliżej nasze piękne podniosłe spotkanie z Matką Najświętszą na Jasnej Górze. Idziemy przepraszać za wszystkie zniewagi, bluźnierstwa i świętokradztwa przeciw Panu Bogu i naszej Królowej, jakich w naszej Ojczyźnie nie było nawet w czasach ateizmu komunistycznego - napisał o. Tadeusz Rydzyk w komunikacie przed sobotnio-niedzielną 28. Pielgrzymką Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

Dyrektor Radia Maryja zaprasza, by pielgrzymi stawili się na Jasnej Górze jak najliczniej. Prosi, by przybywać osobiście, w grupach zorganizowanych i indywidualnie, różnymi środkami lokomocji. - W domach niech zostaną tylko chorzy. Zaproście sąsiadów, zaproście również tych, którzy są daleko od Pana Boga - apeluje redemptorysta.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Patriarcha Bartłomiej: nie ma pokoju bez sprawiedliwości

2025-08-26 21:25

Vatican Media

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola, Bartłomiej, obecny na Spotkaniu w Rimini, w wywiadzie dla mediów watykańskich mówi o wspólnej dacie Wielkanocy dla chrześcijan i o ich świadectwie w świecie naznaczonym wojnami. Wspomina papieża Franciszka i mówi o Leonie XIV, podkreślając, że pierwsza podróż nowego Biskupa Rzymu odbędzie się do Turcji, aby uczcić rocznicę Nicei.

Obchodzimy 1700. rocznicę wielkiego Soboru Nicejskiego, fundamentalnego dla historii wszystkich chrześcijan i dla jedności Kościoła. Jakie przesłanie dociera dziś do nas z tamtego Soboru?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję