Reklama

Franciszek

Papież stanie się mediatorem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotykając codziennie ludzi o bardzo różnym wykształceniu, zamożności, poglądach i sposobie postrzegania aktualnej sytuacji społeczno-politycznej, z wielką radością odkrywam, że największym pragnieniem mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej jest pokój. Ludzie głęboko wierzą, że ten pokój przywiezie papież Franciszek. Nie stanie się to, oczywiście, w sposób magiczny. W kulturze afrykańskiej mediacja w sporach i konfliktach, zarówno rodzinnych, jak i społecznych, odgrywa bardzo ważną rolę, a osoba, której mediacja jest powierzana, jest starannie wybierana. Ten wybór podlega wielu kryteriom: wieku, pozycji społecznej, doświadczenia i poszanowania, dobrego świadectwa innych. Papież Franciszek, mimo że do RŚA przybywa jako głowa Państwa Watykańskiego i najwyższy zwierzchnik Kościoła katolickiego z wizytą pastoralną, poprzez swoje nauczanie stanie się właśnie takim mediatorem, a jego słowa będą miały ogromny wpływ na dalszy kształt procesu pokojowego w tym tak doświadczonym cierpieniem i wojną kraju, pogrążonym od prawie trzech lat w kryzysie społeczno-politycznym. Nadzieja na lepsze jutro zaczyna tam bowiem zamierać, a ludność ma poczucie kompletnego pozostawienia jej samej sobie przez wspólnotę międzynarodową. Ludzie wierzą, że wizyta papieża Franciszka na nowo wydobędzie ich kraj z zapomnienia i że przez dwa dni oczy całego świata będą zwrócone na Republikę Środkowoafrykańską, na jej zmagania, cierpienia i nędzę.
Pojednanie ludów zamieszkujących RŚA, które dziś wydaje się największym wyzwaniem zarówno dla rządzących, jak i dla zwykłych obywateli tego kraju, powraca jako drugie i najważniejsze oczekiwanie wobec wizyty Ojca Świętego. To wzajemna niechęć przeradzająca się w nienawiść pomiędzy rdzennymi mieszkańcami RŚA a napływową ludnością z Czadu i Sudanu – głównie muzułmańską – sprawiła, że kraj pogrążył się w największym od odzyskania niepodległości kryzysie społeczno-politycznym. Źródła tej nienawiści należy się doszukiwać przede wszystkim w fakcie, że od bardzo dawna rebelianci i najemnicy z tych właśnie krajów pomagają w organizacji większości zamachów stanu, które przekładają się na ludzkie życie falami rabunków, przemocy i cierpienia. Po ostatnim zamachu stanu, kiedy rebelianci w części wycofali się z regionów, które zajmowali, to właśnie te populacje ludności stały się celem ataków radykalnych grup paramilitarnych, które widzą rozwiązanie powstałych problemów w wygnaniu ze swojego kraju ludności muzułmańskiej.
W Bangi – stolicy RŚA papież Franciszek otworzy Święte Drzwi katedry pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i ogłosi otwarcie Roku Świętego Miłosierdzia dla całego Kościoła powszechnego. Ludzie mają nadzieję, że słowa Ojca Świętego pomogą sercom ogarniętym nienawiścią i chęcią zemsty odnaleźć drogę pojednania i otworzą w ten sposób drogę pokoju.

Autor tekstu jest misjonarzem Stowarzyszenia Misji Afrykańskich (SMA). W Republice Środkowoafrykańskiej pracuje od 2008 r. Obecnie jest przełożonym regionalnym SMA w tym kraju, mieszka i pracuje w Bangi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-25 08:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Antananarywa: papież wyruszył w drogę powrotną do Rzymu

Samolot z Ojcem Świętym na pokładzie o godz. 9.13 czasu lokalnego (8.13 w Polsce) wystartował z lotniska w stolicy Madagaskaru. Antananarywie do Rzymu – podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

O godz. 8.15 czasu lokalnego (gdy w Polce była godzina 7.15) Ojciec Święty opuścił nuncjaturę apostolską w Antananarywie i udał się na lotnisko. Został tam powitany przez prezydenta kraju, Andry Rajoelina wraz z małżonką. Po kilkunastominutowej rozmowie z głową państwa udał się na płytę lotniska, gdzie po krótkiej ceremonii pożegnalnej wszedł na pokład samolotu Boeing 737-800 linii Air Madagascar. O godz. 9. 13 (8.13 w Polsce) samoloty wystartował ze stolicy Madagaskaru do Rzymu. Przylot na lotnisko Ciampino przewidywany jest na godz. 19.00. Samolot przeleci nad terytorium Madagaskaru, Tanzanii, Kenii, Sudanu Południowego, Etiopii, Egiptu, Grecji i Włoch.
CZYTAJ DALEJ

W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat

2025-05-06 07:46

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kardynał William Goh Seng Chye

Kardynał William Goh Seng Chye

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję