Reklama

Niedziela Sosnowiecka

O sumienie trzeba dbać

Na zaproszenie Instytutu „Ordo Caritatis” do naszej diecezji przybył prof. Bogdan Chazan, były dyrektor Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie. Spotkanie odbyło się 18 marca w parafii Miłosierdzia Bożego w Sosnowcu

Niedziela sosnowiecka 14/2015, str. 6

[ TEMATY ]

spotkanie

Piotr Lorenc

Prof. Bogdan Chazan

Prof. Bogdan Chazan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Instytut „Ordo Caritatis” organizuje w naszej diecezji spotkania ze znanymi ludźmi. Od jesieni br. planowany jest start Akademii „Ordo Caritatis”. Jak powiedział Andrzej Dubiel, dyrektor Instytutu „Ordo Caritatis”, celem Akademii jest pogłębianie i rozwijanie zainteresowań młodych ludzi w dziedzinie historii, ekonomii i politologii. Pomogą w tym wybitni wykładowcy. Inicjatywa Instytutu „Ordo Caritatis” jest powołana przez Marka Jurka i Fundację Św. Benedykta dla podtrzymania i upowszechnienia zasad cywilizacji chrześcijańskiej.

Reklama

Tematem sosnowieckiego wystąpienia prof. Bogdana Chazana była kwestia sumienia lekarzy i pacjentów. – Sumienie jest to uformowana w sercu człowieka umiejętność rozróżniania dobra od zła. Dobrze uformowane sumienie stanowi przewodnik w życiu. Niestety, nie każde sumienie jest dobrze uformowane. Dlatego trzeba się o nie modlić, o nie dbać. Poza tym na kształtowanie sumienia ogromny wpływ ma przede wszystkim wychowanie rodzinne, następnie szkoła i Kościół – powiedział lekarz. Niestety, zdaniem prelegenta, człowiek nie zawsze chce słuchać sumienia. – Jest kilka powodów, które się do tego przyczyniają. Z jednej strony, ludzie są dzisiaj bardzo pyszni, zapatrzeni w siebie i swoje odkrycia. Uważają, że to oni tworzą zasady i prawa kierujące światem. Są wręcz przekonani, że zgodnie z postmodernistycznym stosunkiem do świata i rewolucją kulturową sami decydują jak trzeba żyć. Twierdzą, że nie obowiązują ich żadne normy, wartości, a wszystko jest płynne – wyjaśniał obrońca życia. Profesor wskazał także na sekularyzację, odejście od wiary. Widać to szczególnie w dziedzinie bioetyki, czyli tam, gdzie podejmuje się decyzje o życiu ludzkim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prof. Chazan podkreślił, że ogromnym wyzwaniem współczesnych czasów jest kształtowanie właściwej wrażliwości sumienia w młodym pokoleniu. – Młodzi są często krytycznie ustosunkowani do tego, co zastali, chcą być idealistami, a także buntują się przeciwko temu, co mówią tzw. autorytety. Jednocześnie mają w sobie dużą wrażliwość. Stąd jest to takie wdzięczne pole do tego, aby czasami powalczyć i przekonywać ich krnąbrne serca i umysły. Trzeba mówić o ich przyszłych rolach rodzicielskich, o tajemnicy przekazywania życia. To młodych interesuje – przekonywał. W opinii profesora lekarze, naukowcy w dziedzinie medycyny zatracili właściwe widzenie tego, nad czym się pochylają. – W codziennym dążeniu do odkrywania czegoś nowego, we własnej ambicji zatracili miarę oraz równowagę. Idą w nowe obszary bez podłoża moralnego i etycznego. To powoduje w obszarze ginekologii, położnictwa, w którym pracuję, tworzenie nowych ludzi, dobór płci, eliminację, eugeniczne podejście, a więc selekcję zarodków. Także eliminację ludzi chorych, niesprawnych – powiedział prof. Chazan. – Podobno 70-80% Polaków to katolicy. Można zatem przypuszczać, że życzyliby sobie, aby w delikatnych etycznie sprawach dotyczących prokreacji mogli spotkać w przychodni czy w szpitalu lekarza, u którego znajdą zrozumienie dla swojego stanowiska w sprawach planowania rodziny czy aborcji. Sprawą bardzo istotną jest, aby nauczanie etyki w uczelniach medycznych uwzględniało zasady na jakich opiera się prawo naturalne, żeby studentów zapoznawano z metodami naturalnego planowania rodziny. A tam obowiązuje model etyki permisywnej, liberalnej. Tylko odpowiedni odsetek wierzących parlamentarzystów w Sejmie, proporcjonalny do odsetka osób wierzących w społeczeństwie, może ochronić sumienia lekarzy – powiedział prelegent. Przypomniał również, że dziś ochroną zdrowia rządzi pieniądz, a pacjent jest klientem. Pojawiają się głosy, że nie jest rolą lekarza informowanie pacjentki o rakotwórczym działaniu środków antykoncepcyjnych. Podobno narusza się w ten sposób prywatność – podkreślił obrońca życia.

Opowiedział także o Fundacji „MaterCare Polska”, której jest aktywnym członkiem, a która zrzesza i wspiera katolickich ginekologów położników oraz innych pracowników medycznych w ich działaniach w obronie godności człowieka i ludzkiej prokreacji. Jej celem jest przede wszystkim pomoc lekarzowi, który towarzyszy cudowi narodzin nowego życia, aby był człowiekiem, szanował człowieczeństwo własne i swoich pacjentów. Na koniec powiedział, że „człowieka z sumieniem można uwięzić, można go zwolnić z pracy, ale nie można oddzielić człowieka od sumienia”.

2015-03-31 15:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomoc nie może poniżać

Ks. Andrzej „Wiosna” Stryczek, pomysłodawca Szlachetnej Paczki i Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, był gościem duszpasterstwa akademickiego UOC, w auli Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej

Nie pomagam ludziom roszczeniowym – mówił ks. Stryczek do studentów. I jak dodał, najdobitniej przekonali się o tym żyjący z zasiłków mieszkańcy krakowskiego Podgórza, czyli jego parafianie. Decyzją ks. Stryczka większość z nich druga edycja Szlachetnej Paczki ominęła szerokim łukiem. Powód był jeden – to środowisko nie było zainteresowane zmianą swego statusu materialnego. – Na efekty nie trzeba było długo czekać. Podczas kolędy wiele drzwi zastałem zamkniętych. Na dodatek jedna z pań podczas procesji z Najświętszym Sakramentem, szła za mną i krzyczała: „Nie dostałam paczki”! Kiedy się jednak okazało, że taka postawa nic nie przynosi, ci ludzie na nowo stali się dla mnie mili i drzwi domów znów się przede mną otworzyły – wspominał ks. Stryczek. Jednocześnie kapłan podkreślił, że Szlachetna Paczka nie jest, i nigdy nie będzie dla ludzi, którzy z biedy uczynili sposób na zarabianie.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję