11 października figura zawitała do dekanatu Bielawa, gdzie licznie zgromadzeni wierni przyjęli Maryję z wiarą i wdzięcznością. Modlitwie towarzyszyła konferencja o. Piotra Wiśniewskiego, redemptorysty i kustosza sanktuarium w Bardzie. – Wielu ludzi dziś mówi: „Nie wierzę, nie chodzę do kościoła”. Czasem to protest wobec hipokryzji, ale często też ucieczka przed wymaganiami, jakie stawia wiara – zauważył kaznodzieja, podkreślając, że prawdziwe nawrócenie zaczyna się od osobistego spotkania z Bogiem.
Ojciec Piotr wskazał, że człowiek wierzący nie powinien być bezradny wobec zła, lęku czy obojętności. – Maryja zaufała, choć mogła się lękać. I my nie możemy pozwolić, by wiara w nas gasła. Trzeba ją rozwijać przez modlitwę, Eucharystię, lekturę Pisma Świętego i wspólnotę – wymieniał, przypominając słowa św. Carla Acutisa, który codzienną Mszę świętą uczynił centrum swojego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Centralnym punktem nawiedzenia była Msza święta pod przewodnictwem dziekana dekanatu bielawskiego ks. prał. Stanisława Chomiaka, koncelebrowana przez proboszczów parafii należących do dekanatu. Homilię wygłosił o. Piotr Wiśniewski.
Szkoła obecności
Reklama
– Maryja przychodzi do każdego z nas tak, jak przyszła do Elżbiety, która potrzebowała pomocy. Ona przychodzi również do ciebie, do twojego życia, do twojego domu, do twojego serca. Jakiej pomocy potrzebujesz od Niej? – pytał kaznodzieja. – Ale może trzeba spojrzeć inaczej. Iluż wokół nas jest takich „Elżbiet”, które potrzebują, byśmy to my stali się jak Maryja, poszli z pośpiechem, by pomóc, by ukochać, by być obecni.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
Cudowna figura Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej z Barda – najstarsza drewniana rzeźba sakralna w Polsce, datowana na około 1011 rok, otoczona czcią w bazylice Nawiedzenia NMP w Bardzie.

Kustosz bardzkiego sanktuarium podkreślił, że Maryja uczy wrażliwości i gotowości do służby, a najgłębszym pragnieniem współczesnego człowieka jest obecność drugiego. – Nie potrzeba wielu słów ani bogactwa. Wystarczy być obecnym, przy łóżku chorego, przy dziecku, które potrzebuje rozmowy, przy małżonku, który się zagubił, przy współbracie kapłanie, przy siostrze w klasztorze. Obecność jest znakiem wiary. Człowiek, który jest obecny przy drugim, niesie wiarę przez świadectwo swojego życia – podkreślił redemptorysta.
Na zakończenie homilii zachęcał, by być obecnym przy Maryi, tak jak św.. Carlo Acutis, który codziennie odmawiał różaniec i uczestniczył w Eucharystii. – Bądźmy obecni przy Maryi, bo Ona zawsze jest przy nas. I bądźmy obecni przy drugim człowieku, bo w dzisiejszym świecie tak bardzo potrzeba obecności – zakończył.
Po Mszy świętej kapłani zawierzyli Maryi cały dekanat bielawski, a wszyscy zgormadzeni odnowili wiarę w obecności cudownej figury.
Tysiącletnia Madonna
Przypomnijmy, że Rzeźba Matki Bożej Bardzkiej jest najstarszą zachowaną drewnianą rzeźbą sakralną w Polsce. Pochodzi z około 1011 roku (z 26-letnim marginesem błędu), ma więc blisko tysiąc lat. To romańska rzeźba o wysokości 43 cm, przedstawiająca Maryję w koronie, siedzącą na tronie z Dzieciątkiem na kolanach. Jezus jedną ręką przytrzymuje księgę, a drugą unosi w geście błogosławieństwa.
Figura, na co dzień znajdująca się w głównym ołtarzu bazyliki Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Bardzie, w czasie peregrynacji przypomina wiernym, że jak mówił o. Wiśniewski, kiedy my nie możemy iść do Niej, Ona sama przychodzi, by umocnić naszą wiarę i przynieść pokój sercom.
Peregrynacja figury Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej rozpoczęła się 20 września w dekanatach Międzylesie i Dzierżoniów, a następnie objęła Bolków i Świebodzice. Po Bielawie figura trafi do Bystrzycy Kłodzkiej, a 18 października nawiedzi dekanaty Głuszyca i Wałbrzych–Południe.