Sobota, 23 sierpnia. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Róży z Limy, dziewicy
• Rt 2, 1-3.8-11; 4, 13-17 • Ps 128 • Mt 23, 1-12
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».
Reklama
Jezus stanowczo walczył z obłudą, szczególnie z powodu obłudy, ostre słowa kierował do autorytetów religijnych, faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Dzisiaj Jezus mówi do zwykłych ludzi o autorytetach religijnych, z jego przemówienia widać, że jest świadomy ich obłudy, ale ludziom mówi, że powinni słuchać władz religijnych, ponieważ znają Pisma i prawa, ale nie należy naśladować ich czynów, bo nie żyją tym, do czego wzywają innych. Ta krytyka jest aktualna także dzisiaj, gdyż niestety często ci, którzy powinni jako pierwsi swoim przykładem, swoim świętym życiem pokazać, że warto naśladować Jezusa, nie czynią tego lub robią znacznie mniej od tego, czego się od nich oczekuje. Też i dzisiaj ważne jest słuchanie władz religijnych, ponieważ znają one prawo i przepisy dotyczące wiary. Nie chcę usprawiedliwiać żadnego grzechu dzisiejszych autorytetów religijnych, ale należy mieć świadomość, że zarówno biskupi, jak i księża to tylko ludzie ze swoimi słabościami. Porzucić wiarę z ich powodu oznacza ukaranie siebie, wyrzeczenie się łaski, którą Bóg chce nam udzielić przez ręce kapłana. Przede wszystkim dotyczy to sakramentów: Eucharystii, spowiedzi, namaszczenia chorych... Nie pozwólmy, aby słabość jakiegokolwiek autorytetu religijnego oddzieliła nas od Chrystusa. Módlmy się o ich świętość.
S.H.
ROZWAŻANIA NA ROK 2026 JUŻ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2026".
