Hiperaktywność - ucieczką od tematu śmierci
W środowym popołudniowym rozważaniu rekolekcyjnym o. Roberto Pasolini OFM Cap podjął m.in. temat „iluzji nieśmiertelności” podsycanej przez postęp i dobrobyt. Zwrócił uwagę, że prowadzi ona do która ignorowania ograniczeń ludzkiej kondycji i uproczywego odsuwania myśli o śmierci. Przejawia się to m.in. w hiperaktywności w wielu aspektach życia i lękiem przed podejmowaniem definitywnych decyzji.
Śmierć sprowadzona do zagadnienia medycznego
Rekolekcjonista zwrócił też uwagę, że współczesny świat zagubił rytuały i sposoby mówienia o śmierci, które pomagały społeczeństwu przeżywać moment odejścia bliskiej osoby. Umieranie zostało sprowadzone do zagadnienia medycznego i odarte z duchowego sensu i chrześcijańskiej nadziei. Tymczasem już św. Franciszek z Asyżu, nazywając śmierć „siostrą”, proponuje radykalną alternatywę: zaakceptowanie ziemskiej skończoności jako części drogi prowadzącej do wieczności.
Nie opierać wiary na lęku
Wśród różnych zagadnień, podjętych przez rekolekcjonistę tego popołudnia, pojawiła się też kwestia wiary opartej na lęku, a nie na miłości. Zniekształca to zarówno rozumienie odkupienia, jak i potęguje lęk przed śmiercią. Tymczasem życie w perspektywie dziecięctwa Bożego i powszechnego braterstwa, to wybór, który należy odnawiać każdego dnia, w pewności, że Boża miłość jest wieczna i dzięki niej wiele pokoleń osiągnęło już życie wieczne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu