Reklama

Wiadomości

Senat podjął uchwałę w 80. rocznicę heroicznej śmierci ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

Senat podjął uchwałę w 80. rocznicę heroicznej śmierci Patrona Polskiego Harcerstwa ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego. "Mamy nadzieję, że przez wiele kolejnych lat będzie dla młodych istotnym odniesieniem w podejmowaniu ważnych wyzwań i trudnych decyzji" - głosi uchwała.

[ TEMATY ]

bł. ks. Stefan Frelichowski

Episkopat Flickr

Stefan Wincenty Frelichowski

Stefan Wincenty Frelichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za uchwałą opowiedziało się 83 senatorów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.

"Ksiądz podharcmistrz Stefan Wincenty Frelichowski urodził się 22 stycznia 1913 r. w Chełmży. W czwartej klasie gimnazjum wstąpił do ZHP. Był członkiem, a potem drużynowym 2. Pomorskiej Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego w Chełmży" - napisano w uchwale.

Podziel się cytatem

Przypomniano, że "w czerwcu 1931 r. zdał maturę, a jesienią wstąpił do seminarium duchownego". "W seminarium działał w ruchu abstynenckim i w Kręgu Kleryckim, będąc także jego przewodniczącym. W marcu 1937 r. w katedrze pelplińskiej przyjął święcenia kapłańskie. Był kapelanem Pomorskiej Chorągwi Harcerzy ZHP" - czytamy w uchwale Senatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"W swoim pamiętniku zapisał: Ja sam wierzę mocno, że państwo, którego wszyscy obywatele byliby harcerzami, byłoby najpotężniejszym ze wszystkich. Harcerstwo bowiem, a polskie szczególnie, ma takie środki, pomoce, że kto przejdzie przez jego szkołę to jest typem człowieka, jakiego nam teraz potrzeba" - napisano.

Ks. Frelichowski 11 września 1939 r. został aresztowany wraz z innymi księżmi z parafii przez Gestapo – wkrótce wszystkich zwolniono, ale już w połowie października 1939 r. został ponownie zatrzymany i osadzony w Forcie VII. "W styczniu 1940 r. przewieziono go do obozu przejściowego w Gdańsku – Nowym Porcie, a później do obozu KL Stutthof. W kwietniu 1940 r. zadecydowano o przewiezieniu Frelichowskiego do KL Sachsenhausen, a następnie w grudniu 1940 r. trafił do obozu KL Dachau jako nr 422492" - podano w uchwale.

Reklama

"Pomimo bardzo drastycznych warunków potrafił służyć bliźniemu całym swoim życiem. Organizował obozowe Caritas, opiekował się obozową młodzieżą i starszymi więźniami. Swą opieką obejmował Polaków, Żydów i Rosjan. Z odwagą wbrew zakazom pełnił posługę kapłańską, organizował modlitwy, spowiadał, odprawiał potajemnie msze święte i rozdawał komunię. Na przełomie 1944/1945 w obozie wybuchła epidemia tyfusu plamistego. Z narażeniem własnego życia postanowił podjąć posługę chorym na tyfus. W tej dobrowolnej służbie chorym i opuszczonym współwięźniom zaraził się chorobą i zmarł w dniu 23 lutego 1945 r. Władze obozowe pozwoliły na wystawienie zwłok na widok publiczny, a współwięźniowie, przekonani o jego świętości, kwiatami z obozowej szklarni udekorowali jego doczesne szczątki" - przekazano.

Jan Paweł II beatyfikował ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego 7 czerwca 1999 r. w Toruniu w obecności licznej rzeszy harcerek i harcerzy. "Powiedział wówczas: Uczył się tajników ludzkiej duszy i dostosowywał metody duszpasterskie do potrzeb każdego spotkanego człowieka. Tę sprawność wyniósł z harcerskiej szkoły wrażliwości na potrzeby innych i stale ją rozwijał w duchu przypowieści o dobrym pasterzu, który szuka owiec zaginionych i gotów jest życie dać dla ich ocalenia" - powiedział papież, cytowany w uchwale.

Podziel się cytatem

"Pragniemy, aby polska młodzież była wierna wartościom naszych wybitnych poprzedników. Aby służba bliźnim i Ojczyźnie była inspiracją do rozwoju osobowości i aktywnej postawy w swoim otoczeniu. Aby kolejne pokolenia polskich harcerzy kontynuowały dzieło założycieli harcerstwa w duchu roty Przyrzeczenia Harcerskiego" - głosi uchwała Senatu.

Podkreślono, że w harcerstwie postać ks. Frelichowskiego jest "nieustannie obecna". "Mamy nadzieję, że przez wiele kolejnych lat będzie dla młodych istotnym odniesieniem w podejmowaniu ważnych wyzwań i trudnych decyzji. Także do służby dla naszego narodu i państwa. Ta rocznica jest także ważnym natchnieniem do refleksji nad wychowaniem kolejnych pokoleń XXI wieku. Refleksji wychowawców i tych młodych, którzy świadomie podejmują decyzje o wyborze drogi życia i systemie wartości uświęconym przez pokolenia" - napisano. (PAP)

2025-02-28 07:40

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wikariusz z Dachau

Niedziela toruńska 5/2024, str. I

[ TEMATY ]

bł. ks. Stefan Frelichowski

Katolicki Toruń

Harcerze w sanktuarium ks. Frelichowskiego

Harcerze w sanktuarium ks. Frelichowskiego

O świadectwie życia ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego z dk. prof. Waldemarem Rozynkowskim rozmawia Renata Czerwińska.

Renata Czerwińska: W tym roku przypada 25. rocznica beatyfikacji ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Dlaczego warto go poznać? Jaki był? Dk. prof. Waldemar Rozynkowski: Jest przynajmniej kilka powodów, dla których warto go poznawać. Wymieńmy chociaż niektóre. Przede wszystkim dlatego, że żył tak blisko nas, wręcz między nami. Jest człowiekiem stąd – urodził się, przez kilkanaście lat mieszkał, chodził do szkoły, zdał maturę w Chełmży, spędzał wakacje i udzielał korepetycji w Pruskiej Łące, posługiwał jako wikariusz w parafii Mariackiej w Toruniu, był więziony w toruńskim Okrąglaku i Forcie VII. Poza tym życiorys ks. Stefana jest niezwykle bogaty i budujący. Poznajemy go już jako młodego człowieka, bo mamy możliwość czytania jego „Pamiętnika” oraz „Rozważań na tle Ewangelii”. Widzimy osobę, która miała kilkanaście lat i stawiała ważne pytania, dotyczące życia. Stefan zastanawiał się, do jakiego życia powołuje go Bóg. Mówił pięknie o rodzinie, zastanawiał się, czy ma zostać mężem, ojcem rodziny, czy jego powołaniem jest kapłaństwo. Stopniowo coraz wyraźniej odkrywał to drugie powołanie. Większą część wpisów do „Pamiętnika” oraz wszystkie wpisy, które spotykamy w jego „Rozważaniach”, napisał w seminarium. Poznajemy sylwetkę młodego człowieka, który bardzo szczerze szukał Bożego spojrzenia na swoje życie. Zauważmy, że takie są właśnie historie świętych, których życiorysy często czytamy, i nawet z pewnym zdziwieniem dostrzegamy, jak stają się oni bliscy naszemu życiu. Wiele osób, które zapoznało się z życiorysem ks. Stefana, zostało wewnętrznie poruszonych i zbudowanych. Niektórych znam osobiście, niektórych poznaję przez lekturę ich wspomnień. Zachowało się wiele świadectw o ks. Stefanie, szczególnie z czasów wojny, kiedy przez przeszło 5 lat przebywał on w obozach i dał się poznać jako zatroskany o życie innych.
CZYTAJ DALEJ

W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat

2025-05-06 07:46

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kardynał William Goh Seng Chye

Kardynał William Goh Seng Chye

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
CZYTAJ DALEJ

Msza o wybór nowego papieża

2025-05-07 16:28

ks. Waldemar Wesołowski

Msza św. w tej intencji została odprawiona w Katedrze legnickiej w południe.

– To szczególna okazja do modlitwy w całym Kościele. Kardynałowie będą decydować o tym, kto będzie następcą św. Piotra. Dlatego modlimy się o światło Ducha Świętego dla kardynałów uczestniczących w konklawe – powiedział na rozpoczęcie Mszy św. bp Siemieniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję