Reklama

Niedziela Lubelska

Modlitwa i pojednanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie przedstawicieli Kościoła greckokatolickiego oraz Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie i w Polsce rozpoczęliśmy od wspólnej modlitwy. Chcemy w duchu pokory i w poczuciu winy przynieść przed Boży tron bolesny fragment historii naszych narodów w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej. Wydarzeń, które pochłonęły dziesiątki tysięcy bratobójczych ofiar spośród Polaków na Wołyniu. Modlimy się także za tych Ukraińców, zwłaszcza duchownych grekokatolickich i prawosławnych, którzy zginęli za to tylko, że nieśli pomoc Polakom. Modlimy się również za nieżyjących sprawców zbrodni, aby im Bóg okazał miłosierdzie i miłość, której sami nie zdołali okazać za życia swoim bliskim. Chcemy się modlić o światło i odwagę serca dla nas, abyśmy w czas próby zdołali przezwyciężyć niechęć, nienawiść i potrafili wytyczać szlachetne cele naszym narodom oraz chronić je przed wyborem niewłaściwych środków. Przecież i dziś, w 70 lat po tych bolesnych wydarzeniach, jakże trudno nam, chrześcijanom, przychodzi przyznać rację, że każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą - mówił abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, podczas oficjalnej wizyty zwierzchnika ukraińskich grekokatolików abp. Światosława Szewczuka.

Reklama

Światosław Szewczuk, arcybiskup większy kijowsko-halicki przypomniał wołanie swojego poprzednika abp. L. Huzara z Lwowa: „Proszę o przebaczenie Pana Stworzyciela i Ojca nas wszystkich, a także o przebaczenie tych, których w jakiś sposób skrzywdziliśmy”. Przypomniał, że 27 czerwca minęła 12. rocznica od wypowiedzenia tych słów, dlatego abp Szewczuk ponowił wezwanie: - Niech wespół z naszą modlitwą dotrą do każdej polskiej rodziny, która straciła bliskich z rąk moich rodaków; niech pomogą ukoić ból i stratę, niech służą nadziei na lepsze dziś i jutro w relacjach pomiędzy naszymi narodami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zanim zwierzchnicy Kościołów podpisali deklarację o przebaczeniu i pojednaniu, miała miejsce wspólna modlitwa. Zmierzając m.in. do Warszawy, abp Światosław uczestniczył w uroczystej panichidzie sprawowanej na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Jedną z ofiar w miejscu zagłady wielu narodów świata był kapłan grekokatolicki bł. Emilian Kowcz, wyniesiony na ołtarze przez bł. Jana Pawła II. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego był gościem metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika. Podczas wizyty w Lublinie (27 czerwca), abp Światosław nawiedził archikatedrę, modląc się w kryptach arcybiskupów lubelskich. W asyście uczestniczyli arcybiskupi i biskupi Polski oraz Ukrainy, duchowieństwo i wierni obydwu obrządków Kościoła katolickiego oraz przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i korpusu dyplomatycznego.

W przesłaniach abp. J. Michalika i abp. Światosława wybrzmiały analogiczne motywy: „Nie służylibyśmy chrześcijańskiej Ukrainie ani godnej, chrześcijańskiej Polsce, gdybyśmy próbowali dyspensować się od stawiania sobie samym i naszym wiernym wymagań moralnych, gdybyśmy nie przestrzegali przed nieszczęściami, jakie płyną z przemocy słownej, która tak często prowadzi do haniebnych czynów” (abp J. Michalik). „W dziwny sposób oszukają sami siebie i ludzi ci, którzy zabójstwa z przyczyn politycznych nie uważają za grzech. Jakoby polityka zwalniała człowieka od obowiązku przestrzegania Bożego prawa i usprawiedliwiała przestępstwa przeciwko naturze ludzkiej. Człowiek, który przelewa niewinną krew swego wroga, przeciwnika politycznego, jest takim samym zabójcą jak ten, kto to czyni dla rabunku i tak samo zasługuje na karę Bożą oraz klątwę Kościoła. Polityka nie zwalnia od moralności” (abp Światosław, z nauczania metropolity Andrzeja Szeptyckiego). Abp Szewczuk apelował do humanistów: - Historycy nie powinni ustawać przy wysiłkach na rzecz ustalenia faktów, dociekać przyczyn wydarzeń oraz wskazywać sprawców zła i zbrodni. Muszą jednak postępować w poszanowaniu prawdy i nigdy nie uciekać się do manipulacji ani tym bardziej przemilczeć lub przeinaczać fakty, by bronić jakichś racji politycznych.

2013-07-17 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Pojednawczyni Grzeszników

Cichną karnawałowe zabawy, już przygotowany popiół do posypania naszych głów i kalendarz wyznacza 40 dni Wielkiego Postu. Płacząca Matka w dębowieckim sanktuarium prowadzi nas, jak co roku, do konfesjonałów.

Jest to szczególna misja Maryi – Pojednawczyni Grzeszników. Na Jej piersiach krzyż promieniujący światłem, ale też widnieje na nim umęczony w bólu agonii Zbawiciel. Młotek na jednym ramieniu krzyża przypomina grzechy, a obcęgi na drugim ramieniu zapraszają do nawrócenia. Święty czas, w którym śpiewamy Gorzkie Żale i idziemy Drogą Krzyżową, w którym bijemy się w piersi i wyciągamy ręce go zgody. Oby starczyło sił, by powiedzieć: „przepraszam” i usłyszeć: „wybaczam”.
CZYTAJ DALEJ

Młody ksiądz, opiekun harcerzy, zmarł w swoje 46. urodziny. Dziś jego pogrzeb

2025-10-06 09:29

[ TEMATY ]

pogrzeb

młody ksiądz

opiekun harcerzy

46. urodziny

Chorągiew Ziemi Lubuskiej ZHP

Ks. Adam Żygadło zmarł w swoje 46. urodziny

Ks. Adam Żygadło zmarł w swoje 46. urodziny

W piątek 3 października 2025 r., w 46. rocznicę swoich urodzin i w 21. roku kapłaństwa, w szpitalu w Zielonej Górze zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. Adam Żygadło, wikariusz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Żaganiu - informuje portal diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Był był harcmistrzem i zaangażowanym opiekunem harcerzy.

Zmarłego kapłana we wzruszającym wpisie żegnają harcerze
CZYTAJ DALEJ

Dramat Ośrodka dla Bezdomnych "Albertówka" po pożarze pomieszczeń gospodarczych

2025-10-06 13:51

[ TEMATY ]

pożar

albertówka

Ośrodek dla Bezdonych

pomieszczenia gospodarcze

Telewizja Republika

Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach

Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach

Dramat Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach w Górach Sowich na Dolnym Śląsku. Jak informuje Telewizja Republika, w niedzielę zapaliły się tam pomieszczenia gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta i pasza. Doszczętnie zniszczona jest obora i stodoła, w której magazynowano siano. Budynki trzeba jak najszybciej odbudować i na to potrzeba też pieniędzy.

Na szczęście udało się uratować zwierzęta, które podczas pożaru przebywały na pastwiskach. Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin, trwa dogaszanie budynków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję