Reklama

Kościół

Katedra polowa: odsłonięto tablicę upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę

Biskup Wiesław Lechowicz przewodniczył w katedrze polowej Wojska Polskiego Mszy św., w czasie której odsłonięta została tablica upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. W tym roku obchodzimy 40. rocznicę śmierci kapelana „Solidarności”. Po zakończonej Eucharystii odbyło się sympozjum na temat błogosławionego oraz kleryków-alumnów, którzy w okresie PRL odbywali przymusową służbę wojskową. W latach 1966-1968 taką służbę w 54 Szkolnym Batalionie Ratownictwa Terenowego w Bartoszycach odbywał także ks. Jerzy Popiełuszko.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed rozpoczęciem Mszy św. orszak liturgiczny udał się do Kaplicy Pamięci, gdzie odbyło się odsłonięcie i poświęcenie tablicy przez bp. Wiesława Lechowicza. Na kwadratowej tablicy umieszczony jest napis W HOŁDZIE/BŁOGOSŁAWIONEMU/KS. JERZEMU POPIEŁUSZCE/ALUMNOWI-ŻOŁNIERZOWI (1966-1968)/WYTRWAŁEMU I NIEUSTRASZONEMU/ŚWIADKOWI CHRYSTUSA/MĘCZENNIKOWI PRAWDY I WOLNOŚCI/OBROŃCY SPRAWIEDLIWOŚCI I SOLIDARNOŚCI/W CZTERDZIESTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI/ORDYNARIAT POLOWY. Nad napisem umieszczony został awers Medalu Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki ustanowionego przez ówczesnego biskupa polowego Józefa Guzdka w 2011 r., a pod napisem rewers odznaczenia Na samym dole umieszczona została data 19 października 2024 r. Pod odsłoniętą i poświęconą tablicą złożone zostały kwiaty.

Duchowni udali się do prezbiterium katedry, gdzie rozpoczęła się Msza św., którą koncelebrowali bp Marek Marczak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, abp Sławoj Leszek Głódź, emerytowany metropolita gdański, bp Jan Kopiec, emerytowany biskup gliwicki, który z ks. Jerzym odbywał przymusową służbę w Bartoszycach, bp Jerzy Stepnowski, ordynariusz łomżyński, a także kapelani Ordynariatu Polowego i byli alumni-żołnierze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zebranych powitał bp Wiesław Lechowicz. - Kiedy myślę o ks. Jerzym Popiełuszce przychodzą mi na myśl m.in. słowa, które zapisał Karol Wojtyła w poemacie „Stanisław”: „Są ludzie, których moja Ziemia ujrzała, że jest złączona z Niebem. Są ludzie, byli ludzie i wciąż tacy są”. Z całą pewnością jesteśmy o tym głęboko przekonani, że ks. Jerzy Popiełuszko należał do tych ludzi, dzięki którym na własne oczy mogliśmy zobaczyć, że Ziemia jest złączona z Niebem i Niebo jest złączone z Ziemią. W jego życiu jak w zwierciadle można było zobaczyć działanie Bożej łaski i moc Ewangelii, która kruszyła najtwardsze serca i ostatecznie doprowadziła do skruszania muru niewoli w naszej Ojczyźnie - powiedział bp Lechowicz.

Homilię wygłosił bp Jan Kopiec, który podkreślił, że wielu duchownych nawet po 40 latach czuje się zawstydzonych „sylwetką i aktywnością młodego kapłana”. - Ten właśnie miniony czas był ważnym okresem dokonywania rachunku sumienia z naszych niedociągnięć względem najważniejszych wyzwań postawionych nam przez Opatrzność. Wszyscy rozumiemy aż nadto dobrze, że bł. ks. Jerzy Popiełuszko zajął kluczowe miejsce w naszej historii, a w jego biografii i wszechstronnej aktywności, zawarty został bardzo bogaty, gigantyczny wymiar sensu naszego zaangażowania się i to już przez tysiąclecie w stworzenie z naszej Ojczyzny prawdziwego domu, który byłby domem wszystkich rodaków - powiedział.

Emerytowany biskup gliwicki wskazywał, że „ofiara życia ks. Jerzego była wówczas, ale i jest nadal ciągle potrzebna całemu krajowi”. - On wyrastał ze świata wiary, świata szczerego, autentycznego ducha. Z tego fundamentu płynęła też jego tożsamość, jako człowieka niemal o prorockim obliczu - powiedział. Dodał, że „odwieczna prawda doprowadziła go do niezbywalnego przekonania, że tylko prawda złączona z imperatywem czynienia dobra potrafią zwyciężać najgroźniejsze zło, kryjące się w zakamarkach niepielęgnowanego sumienia”.

Podziel się cytatem

Biskup Kopiec podkreślił, że ks. Jerzy jest wzorem dla współczesnych kapłanów. - Przypomina nam, że trzeba ustawicznie, odważnie i mozolnie kształtować wnętrze każdego człowieka, poruszać sumienia, by każdy mógł sercem pokornym uznać, co to znaczy zło, dobrem zwyciężać, by dotrzeć do czystej duszy, niezniszczonej przez ludzkie skarłowacenie, lecz trwającej z podniesionym czołem i wpatrzonej w piękno ludzkiej osoby - przekonywał. Jak zauważył, wciąż silna jest motywacja płynąca z przykładu życia ks. Jerzego, a grób na Żoliborzu „pomaga powstać z niewiary i lękliwości, by jednak zło odważnie nazywać złem, a dobro dobrem, i szczerze oraz świadomie zło dobrem zwyciężać”.

Reklama

We Mszy św. uczestniczyli gen. dyw. st. spocz. Andrzej Reudowicz, doradca szefa BBN, gen. bryg. Krzysztof Zielski, szef Zarządu Planowania P-8 Sztabu Generalnego, generałowie WP, oficerowie i żołnierze, pracownicy Kurii Biskupiej Ordynariatu Polowego i poczty sztandarowe, m.in. Sztandar NSZZ Solidarność Huty Warszawa.

Po zakończonej Eucharystii osobom zaangażowanym we wspieranie misji duszpasterstwa wojskowego w Polsce wręczone zostały Medale Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki. Jeden z nich został umieszczony na drzewcu sztandaru NSZZ Solidarność Huty Warszawa. Medal ten został ustanowiony przez biskupa polowego Józefa Guzdka w 2011 r . Przyznawany jest duchownym i świeckim, którzy „na wzór księdza Jerzego służą prawdzie, miłości i przebaczeniu”. Jako pierwsi odznaczeni zostali nim byli alumni-żołnierze w 2011 r.

Po zakończeniu Mszy św. rozpoczęło się sympozjum na temat służby kapelana „Solidarności” w jednostce kleryckiej w Bartoszycach oraz o przymusowej służbie wojskowej alumnów żołnierzy. Prelekcje wygłosili ks. płk SG Zbigniew Kępa, ks. Andrzej Szulc, ks. Adolf Setlak oraz Mikołaj Juliusz Wachowicz.

Uroczystości towarzyszyła oprawa muzyczna Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego oraz wystawa przygotowana przez Ordynariat Polowy i Centralną Bibliotekę Wojskową, upamiętniającą postać ks. Jerzego i alumnów-żołnierzy zatytułowana „W walce o prawdę”. W czasie sympozjum wyświetlana była prezentacja o bł. ks. Jerzym Popiełuszce i alumnach-żołnierzach, przygotowana przez Wydział Tradycji i Ceremoniału Wojskowego Ordynariatu Polowego.

2024-11-05 14:58

Oceń: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kopiec: wpatrzeni w Maryję nie zboczymy z właściwej drogi

[ TEMATY ]

ad limina

bp Jan Kopiec

ad limina Apostolorum

Episkopat Flickr

Bp Jan Kopiec

Bp Jan Kopiec

Wpatrzeni w Maryję i naśladując Ją, nie zboczymy z właściwej drogi – powiedział bp Jan Kopiec, biskup gliwicki, w homilii Mszy św. sprawowanej w Bazylice Matki Bożej Większej w ramach wizyty ad limina Apostolorum czwartej grupy biskupów.

„Głosimy chwałę Maryi bardzo często w naszych świątyniach. W naszej posłudze Maryja odgrywa ogromnie ważną rolę, by uwrażliwiać najpierw siebie, a potem innych, do których jesteśmy posłani, na wielkość Bożych darów” – zauważył bp Kopiec.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła siostra Inah Canabarro Lucas, najstarsza osoba na świecie

2025-05-01 07:48

[ TEMATY ]

śmierć

Wikicommons

S. Inah Canabarro Lucas

S. Inah Canabarro Lucas

Siostra Inah Canabarro Lucas, najstarsza osoba na świecie, zmarła 30 kwietnia 2025 r. w Porto Alegre w Brazylii w wieku 116 lat - informuje aciprensa.com.

Urodzona 27 maja 1908 roku zakonnica terezjańska była według LongeviQuest, grupy badaczy zajmujących się badaniem osób stulatków, najstarszą osobą na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję