Reklama

Niedziela Wrocławska

Mężczyźni św. Józefa

Ulicami Wrocławia przeszło 21 października kilkuset mężczyzn, dając tym samym świadectwo wiary w Boga, a także wskazując na właściwy model mężczyzny. Jednym ze sposobów kontynuacji aktywizacji mężczyzn w Kościele jest działająca we Wrocławiu Wspólnota Mężczyzn św. Józefa.

Niedziela wrocławska 45/2012, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

wspólnota

Krzysztof Kunert

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARTA WILCZYŃSKA: - Skąd pomysł na to, by zaangażować się we Wspólnotę?

ROBERT GOLEJ, Wspólnota Mężczyzn św. Józefa we Wrocławiu: - Jezus mówił: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię. Jeżeli odczytujemy Ewangelię na serio i jej zasady wprowadzamy w życie, musimy te słowa we właściwy sposób realizować. Możliwość wpływania na otaczającą nas rzeczywistość wymaga odkrycia nowej tożsamości nadanej w Chrystusie, tego, co to dla nas oznacza, do czego prowadzi i zobowiązuje. W przypadku budowy wspólnoty MSJ motywacją pozytywną było pragnienie pogłębienia zrozumienia swojej tożsamości, zawarcie męskich przyjaźni, realizacja wspólnych zadań. Negatywna motywacja to ścigające nas zdegenerowane modele męskości, których fundamentem jest zaspokajanie swoich potrzeb i rozbuchanego ego, ale również sposoby myślenia odcinające się od zależności od Boga i od innych. Z jednej strony przeciwstawiamy się grzechowi, by nie miotały nami drugorzędne sprawy, z drugiej strony potrzebujemy swoje pojmowanie rzeczywistości ukorzenić w Bogu. Kolejnym czynnikiem, jaki popycha do organizacji takiej grupy, jest obserwacja osamotnienia mężczyzn i ich zmęczenia wymaganiami, jakie sami na siebie ponakładali.

- Co Panu osobiście daje Wspólnota?

Reklama

- Odpowiadając na to pytanie, chciałbym zaczerpnąć z ks. Blachnickiego, który mówi o trzech pojęciach nowy człowiek, nowa wspólnota, nowa kultura. Potrzebujemy ciągłego odnawiania naszego Nowego Człowieka. Nowy Człowiek zwrócony do Boga, zaczyna szukać relacji, ponieważ jego Nowe Życie prowadzone z Bogiem zwraca go do innych, rodząc wspólnotę. Kolejnym pojęciem jest Nowa Kultura, czyli zaangażowanie Nowego Człowieka dla przekształcania, budowania lepszego świata. Mężczyźni św. Józefa starają się podejmować te wyzwania. Po pierwsze pielęgnując życie Boże w nas przez formację, lekturę Słowa Bożego, modlitwę. Budujemy męskie braterskie relacje, oparte na Bogu, szacunku dla wszystkich, pochylaniu się nad problemami innych. Wspólnota Braci daje możliwość mówienia o swoich zmaganiach, bieżącej sytuacji, decyzjach. Pozwala zobaczyć, że inni też mają problemy i przechodzą przez nie. Przez ich świadectwo i Słowo Boże Bóg pozwala nam zobaczyć te sytuacje w nowym świetle. Ponadto jako mężczyźni czujemy się szczególnie odpowiedzialni za kształtowanie świata. Chcemy nie tylko mówić o Królestwie Bożym, ale urzeczywistniać je.

- Czy bycia prawdziwym mężczyzną - mężem, ojcem - trzeba się uczyć?

- To pytanie tak naprawdę dotyczy wzorców. Współczesny świat oferuje nam wielką rozmaitość modelów mężczyzny. Wielu z nas ich nie miało. Zatem stoimy w trudnej sytuacji konieczności budowania wzorców, nie mając się do czego odnieść. Kolejnym wyzwaniem jest wzięcie odpowiedzialności za osobisty rozwój duchowy. Musimy tu uważać na napięcie: czy chcę realizować siebie, chcąc być doskonałym mężczyzną, mężem, ojcem, nakładając na siebie setki zasad i praw, które mają mnie doprowadzić do doskonałości? Czy chcę umrzeć dla siebie i przyjąć nowe życie w Chrystusie? Nie oznacza to braku konieczności formowania swojego myślenia. Przyjęcie zbawienia prowadzi nas do odkrywania Bożych zasad, które stosowane przez nas stają się ciałem w nas, w naszych rodzinach, zakładach pracy i społeczeństwie. Widząc presję innych modeli życia, światopoglądów, widzimy konieczność odnawiania swojego myślenia, poddawania go Bogu, szukania już nie tylko odwrócenia się od grzechu ale zwrócenia się ku Bogu. Jeżeli tak rozumiemy słowo uczyć się, to tak, trzeba się uczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty jak wiosna

Rok 1967. Stany Zjednoczone. Dwaj profesorowie Uniwersytetu Duquesne w Pittsburghu przeprowadzają rekolekcje dla grupy studentów. Ich celem jest ożywienie wiary w Jezusa. Rozważania oparte są na 4. pierwszych rozdziałach Dziejów Apostolskich. Wieczorem uczestnicy przeżywają wylanie Ducha Świętego. Otrzymując dar modlitwy w językach, namacalnie doświadczają tego, co było udziałem Apostołów. Wkrótce chrzest w Duchu Świętym staje się centralnym doświadczeniem dynamicznie rozwijającego się odtąd ruchu – Odnowy w Duchu Świętym

Początki Odnowy w Polsce sięgają 1975 r. Propagatorami ruchu byli: ks. Marian Piątkowski (Poznań), ks. Bronisław Dembowski (Warszawa), o. Adam Schulz SJ, ks. Andrzej Grefkowicz (Warszawa), o. Józef Kozłowski SJ (Łódź) i ks. Franciszek Płonka (Kraków). W 1977 r. w Warszawie tworzą się pierwsze grupy modlitewne pod opieką ks. Bronisława Dembowskiego. Początkowo koncentrowano się głównie na charyzmatach, używając nazwy Odnowy Charyzmatycznej. Dużo ważniejszy jest jednak sam ich Dawca – Duch Święty – i stąd częściej mówimy o Odnowie w Duchu Świętym. Charakterystyczne dla wspólnoty jest to, że jej członkowie są tylko narzędziami Ducha Świętego, który inspiruje, zachęca, prowadzi i dokonuje wielu dzieł.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: dla Jezusa szczęśliwym jest ten, kto ma nadzieję i jest otwarty na dar

2025-08-07 18:39

[ TEMATY ]

nadzieja

Jezus

szczęście

kard. Pierbattista Pizzaballa OFM

Karol Porwich/Niedziela

„Dla Jezusa «szczęśliwy» nie jest nigdy ten, kto posiada, lecz zawsze ten, kto ma nadzieję, kto z ufnością trwa otwarty na dar. Dar, który ma oblicze relacji i przyjaźni, jakie należy przeżywać w posłudze” - stwierdza komentując fragment Ewangelii (Łk 12,32-48) czytany w XIX Niedzielę zwykła roku C (10 sierpnia 2025) łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa OFM.

Dzisiejszy fragment Ewangelii (Łk 12,32-48) jest ściśle powiązany z fragmentem z poprzedniej niedzieli, w którym Pan Jezus opowiedział przypowieść o bogatym głupcu (Łk 12,13-21): dzisiaj wyjaśnia się jej sens, pogłębia treść i w pewnym sensie otrzymujemy klucz do zrozumienia czegoś, co pozostało nierozstrzygnięte. Z poprzednich niedziel pozostało nam bowiem kilka ważnych pytań: co to jest owa lepsza cząstka, którą obrała Maria i której nie będzie pozbawiona (Łk 10,42)? Jakie dobra nie przemijają, co to znaczy być bogatym u Boga (Łk 12,21)? Jezus zatrzymuje się, aby porozmawiać ze swoimi uczniami na ten temat, ponieważ jest to kwestia ważna: dotyczy wieczności, a zatem dotyczy również naszego serca, mówi nam, gdzie jesteśmy w życiu, na czym naprawdę nam zależy, z czym wiążemy sens naszego istnienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję