Książka „Między Wisłą a Potomakiem” to wybór najważniejszych esejów i artykułów prof. Marka J. Chodakiewicza z ostatnich lat, w części publikowanych już wcześniej, w części prezentowanych Czytelnikom po raz pierwszy. Zgodnie z tytułem, tematyka publikacji jest bardzo szeroka i obejmuje geopolitykę, stosunki międzynarodowe, politykę amerykańską, działalność służb specjalnych, historię najnowszą Polski, relacje polsko-żydowskie w XX wieku, a także historię katolicyzmu w ostatnim stuleciu czy bardziej precyzyjnie - historię obrony wiary i tradycji, jakimi de facto były konflikty w Hiszpanii i w Meksyku w latach 20. i 30.
Co ważne, tak szeroki zakres tematyczny nie przytłacza i nie wprowadza chaosu. To zasługa po pierwsze - zwięzłego, treściwego i atrakcyjnego charakteru pisarstwa Autora, po drugie - czytelnego podziału publikacji na bloki tematyczne, a tych - na poszczególne teksty. Lekturę dodatkowo ułatwiają najważniejsze cytaty otwierające każdą część. Dzięki takim zabiegom książka „Między Wisłą a Potomakiem” idealnie nadaje się na ambitną wakacyjno-urlopową lekturę.
Czytelników, którzy znają Autora tylko jako specjalistę od stosunków polsko-żydowskich, może zdziwić spectrum podejmowanych tematów. Wiele wyjaśnia jednak wprowadzenie autorstwa innego wybitnego historyka - dr. hab. Sławomira Cenckiewicza. Autor m.in. książki „Sprawa Lecha Wałęsy” opisuje nie tylko ideowe źródła i horyzonty działalności naukowej i pisarskiej Chodakiewicza, ale także osobiste fascynacje o 10 lat starszym kolegą po fachu i jednocześnie przyjacielem. To dodatkowy walor książki „Między Wisłą a Potomakiem”. Cenckiewicz pisze m.in.: „Oprócz tradycyjnego hartowania ducha, wierności naszej Matce Kościołowi katolickiemu, obowiązku antykomunizmu (programu lustracji i dekomunizacji) i dbałości o kręgosłup moralny, Chodakiewicz zachęcał młodych kontrrewolucjonistów do ciągłego zdobywania wiedzy, pracowitości, bogacenia się, poznawania świata, porzucenia prawicowych stereotypów (rasizmu i antysemityzmu), nauki języków obcych, miłości bliźniego i działalności zespołowej. Jakże aktualne są dzisiaj jego słowa”.
Cenckiewicz dodaje: „Marek J. Chodakiewicz konsekwentnie trzyma się wyznaczonej kilkanaście lat temu linii. Książka «Między Wisłą a Potomakiem» jest tego najlepszym dowodem. Szeroka i globalna perspektywa tej książki, będącej przecież wyborem najważniejszych tekstów publicystycznych Autora z ostatnich lat, spotyka się z charakterystyczną dla Marka troską o Polskę. Polska jest dla niego zawsze najważniejsza”.
Trudno się z tym nie zgodzić. Chodakiewicz w książce „Między Wisłą a Potomakiem” broni prawdy historycznej, tradycyjnego porządku opartego na religii katolickiej oraz po prostu zdrowego rozsądku. Tym samym publikacja ta w pełni zasłużyła na to, by otwierać nową serię wydawniczą gdańskiego wydawnictwa Patria Media pt. „Biblioteka Liderów Opinii”. Takim liderem opinii bez wątpienia jest prof. Marek J. Chodakiewicz i każdy, kto aspiruje do tego miana, powinien zapoznać się z jego najnowszą książką.
(Wyd.)
Marek J. Chodakiewicz, „Między Wisłą a Potomakiem”, wyd. Patria Media, Gdańsk 2012, format A5, s. 416 + wkładka zdjęciowa, okładka miękka.
Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?
Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego
W Markowej trwa Święto bł. Rodziny Ulmów, związane z przypadającym jutro wspomnieniem liturgicznym „Samarytan z Markowej”. Uroczystej Mszy św. w niedzielę w miejscowym kościele przewodniczył bp Piotr Przyborek, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, przewodniczący Rady KEP ds. Turystyki i Pielgrzymek oraz członek Rady ds. Rodziny. W homilii podkreślił, że ujęła go gościnność Ulmów, która nie pozostawiała nikogo głodnym, mimo że niewiele mieli. Jak podkreślił, taka postawa rodzi się z karmienia się Chlebem Życia, czyli komunią św.
Wraz z biskupem do Markowej przybyła grupa pielgrzymów z archidiecezji gdańskiej, którzy rano wraz z grupą z Łańcuta przeszli pieszo jeden odcinek trasy Przemyskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Oprawę muzyczną podczas Eucharystii zapewnił miejscowy chór „Cantus Deo”.
Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.
Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.