Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.
Przekonaliśmy się, jak wielkie emocje towarzyszą meczom piłki nożnej. Nie muszą to być rozgrywki międzynarodowe - wystarczą na własnym podwórku. Mobilizowane są siły policyjne.
Cechą piłki nożnej, oprócz wielkiego wysiłku serca i nóg, jest duch brutalnej walki, który przenosi się na kibiców. Właśnie o tym chcę napisać, bo to zjawisko stare, znane mi już od chłopięcych lat - sprzed II wojny światowej. Przywołuję książkę mojego dzieciństwa Tadeusza Perkitnego - „Z setką złotych dookoła świata”, wydaną przez Gebethnera i Wolffa w Warszawie w 1938 r. Autor i jego przyjaciel Mroczkiewicz - poznaniacy, po odsłużeniu udziału w powstaniu wielkopolskim ukończyli studia w zakresie leśnictwa i postanowili odbyć podróż dookoła świata, pracując w różnych krajach. Zaczęli od Szwecji, potem była Francja, Portugalia i statek do Brazylii, gdzie pracowali w bardzo ciężkich warunkach klimatycznych i bytowych jako drwale. Miejsca ich pracy były raczej z dala od cywilizacji. Zapragnęli raz zobaczyć mecz piłki nożnej w osadzie odległej o 44 km. Mieli siły i doszli. Fotografowali. Mecz drużyn Bugre contra Bananas był wyjątkowo brutalny. Ale nie o to chodzi. Pstryknęli zdjęcie bramkarza, który miał na sobie pas z nabojami i dwie spluwy. Po meczu spieszyli do swej odległej osady i usłyszeli rozkręcającą się strzelaninę. Co kraj, to obyczaj!
Książkę tę, drogą mojemu sercu, brat gdzieś upłynnił.
Zacząłem zabiegać o zreprodukowanie zdjęcia tego bramkarza-rewolwerowca przez Bibliotekę Narodową. Ale okazało się, że Biblioteka Narodowa ma tylko jeden egzemplarz tej właśnie książki, który jako archiwalny nie jest udostępniany do reprodukcji. Kto chce stwierdzić, że napisałem prawdę, podaję sygnaturę: I 1.467.877 a (archiwalny).
Jerzy Andrzej Skrodzki
Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl
Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
Szkolne wigilie, będące elementem tradycji i wspólnego świętowania Bożego Narodzenia, budzą coraz więcej kontrowersji. Obłęd trwa. Laickie organizacje apelują o tzw. świeckie wigilie w szkołach bez opłatka i kolęd. Naprawdę nikogo nie obchodzi już wymiar katolicki Bożego Narodzenia? Co na to zatem prawo oświatowe?
Szkolne wigilie to nieodłączny element grudniowego kalendarza wielu polskich szkół. Są one okazją do wspólnego świętowania, integracji uczniów, nauczycieli i rodziców. Wigilia szkolna często obejmuje wspólne śpiewanie kolęd, dzielenie się opłatkiem, występy artystyczne oraz poczęstunek. To moment, w którym szkolna społeczność może zjednoczyć się w duchu nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, co sprzyja budowaniu pozytywnych relacji i wzmacnianiu więzi. Pomimo wieloletniej tradycji, organizacja szkolnych wigilii budzi kontrowersje. Część rodziców i uczniów wyraża obawy, że takie wydarzenia mogą naruszać zasady tzw. świeckości szkoły i dyskryminować osoby o innych przekonaniach religijnych lub niereligijnych. Rodzice stawiają pytania o zgodność z przepisami prawa, w tym z Konstytucją RP.
Do sieci trafia finalny zwiastun i plakat thrillera historycznego „Pojedynek”, stworzonego na podstawie prawdziwych wydarzeń przez jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów – Łukasza Palkowskiego („Bogowie”, „Najlepszy”). W filmie, który niepokojąco łączy wydarzenia sprzed lat z aktualną sytuacją międzynarodową, wystąpiła plejada wybitnych aktorów. Na ekranie, oprócz Jakuba Gierszała, zobaczymy gwiazdę „Gry o tron” Aidana Gillena. Towarzyszą im m.in. Bogusław Linda, Julia Pietrucha, Wojciech Mecwaldowski, Antoni Pawlicki, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz, a także Tomasz Kot.
Atak Rosjan na Polskę we wrześniu 1939 roku doprowadził do pierwszej masowej próby indoktrynacji tysięcy przedstawicieli polskich elit. „Pojedynek” sięga po nieopowiedzianą część tej historii Polski, a Łukasz Palkowski, autor sukcesu m.in. filmu „Bogowie”, przedstawia ją z charakterystycznymi dla siebie autentyzmem, tempem i energią. „Pojedynek” to pokazana z wielkim rozmachem historia o bohaterach, których widz natychmiast obdarza sympatią i śledzi ich losy z zapartym tchem. To również historia o rosyjskich oprawcach, którzy – w kontekście wydarzeń we współczesnym świecie – zmieniają tylko rodzaj munduru, ale nie metody. Filmowe postaci wzorowane są na autentycznych oficerach i żołnierzach, których dramat rozpoczął się po 17 września 1939 roku – w czasach, w których człowieczeństwo wystawiono na najcięższą próbę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.