Reklama

Oczekiwanie i modlitwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas zna uczucie oczekiwania. Kiedy spodziewamy się odwiedzin osoby bliskiej i kochanej, wtedy oczekiwanie staje się radosnym czasem nadziei. Sama myśl o tym, że zobaczymy tę osobę i będziemy z nią mogli rozmawiać, sprawia nam bardzo dużo przyjemności. Czas niezależnie od tego, czy się wtedy wydłuża, czy też biegnie z szybkością błyskawicy, nie jest uciążliwy. Bywa jednak oczekiwanie trudniejsze. Oto ma bowiem przybyć ten, z kim mamy się rozliczyć. Jeżeli nie jesteśmy w porządku obawiamy się spotkania. Szukamy wielu sposobów, by wizytę przełożyć. Boimy się kary. Wstydzimy się, że nie sprostaliśmy wyznaczonym nam zadaniom. Bywają oczekiwania bardzo nerwowe. Przykładem niech będzie oczekiwanie przed salą egzaminacyjną. Niektórzy studenci, także i ci fizycznie najsilniejsi i najzdrowsi, a także doskonale przygotowani, mdleją i to nie zawsze przed groźnym profesorem. Swoistą przygodę przeżywają oczekujący na werdykt sędziowski lub na wyniki zdawanego egzaminu. W zwykłych ludzkich oczekiwaniach jest coś z marzenia, tajemnicy, sensacji.
Okres Adwentu stanowi specyficzne, wielopłaszczyznowe oczekiwanie. Przypominamy okres starotestamentalny i oczekiwanie na Mesjasza w narodzie wybranym. Księgi Starego Testamentu mówią o nadziejach, proroctwach i ludzkich kalkulacjach odnośnie do Tego "który ma przybyć". Ten liturgiczny czas to przygotowanie duchowe i zewnętrzne do świąt Bożego Narodzenia. Jest także jeszcze inny wymiar - sięgający głębiej - oczekiwanie na powtórne przyjście Pana Jezusa w chwale na końcu czasów. Adwent jest to swoista przygoda oczekiwania i głębokiej tęsknoty za Panem Bogiem. Możemy powiedzieć, że czas ten pochodzi od Ducha Świętego. To On daje nam tęsknotę Boga. Nie należy jej ani lekceważyć, ani zagłuszać, ani ignorować. Niech ta tęsknota usposabia nasze serca do modlitwy bowiem: "Pan jest blisko naszego serca". W rzeczywistości jest bliżej, niż nam się to wydaje.
Matka Najświętsza w znaku świecy roratniej przypomina nam o świetle, które oświeca serca ludzkie, by były przygotowane na Bożą miłość. Biała wstęga zaś obejmująca roratnią świecę niech nam wskaże drogę radości serca, które oczyszcza się, by być wrażliwsze na delikatność Boga - człowieka przechodzącego do nas w białej i skromnej Eucharystii. Czas adwentowej drogi do Bożego Narodzenia to czas naszych tęsknot za Bogiem, który wkroczywszy w historię ludzkości dzięki posłuszeństwu wiary Maryi, przychodzi do nas z "przyszłości" każdego dnia. Modlitwa uczy odczytywania znaków, że jest on blisko, że jest w zasięgu naszego nieporadnego serca. Modlitwa adwentowa ma w tym kontekście szczególny duchowy smak i duchowy zapach nadziei.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski misjonarz mianowany biskupem diecezji w Papui-Nowej Gwinei

Ojciec Święty mianował ks. Jacka Piotra Tendeja CM diecezji Alotau-Sideia w Papui-Nowej Gwinei. Bp Tendej dotychczas pełnił funkcję rektora seminarium duchownego Ducha Świętego w Bomana (Port Moresby). Wcześniej przez wiele lat zajmował się działalnością duszpasterską i edukacyjną w Polsce oraz USA.

Ks. biskup Jacek Piotr Tendej CM urodził się 26 czerwca 1963 roku w Handzlówce w powiecie łańcuckim. Po złożeniu ślubów wieczystych w Zgromadzeniu Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo uzyskał tytuł magistra teologii moralnej na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, licencjat z nauk o wychowaniu na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie oraz doktorat z pedagogiki na Akademii Pedagogicznej im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Na ile jestem zjednoczony z Chrystusem?

2025-06-13 12:55

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

CANVA

Rozważania do Ewangelii Mt 9, 32-38.

Wtorek, 8 lipca. Wspomnienie św. Jana z Dukli, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

45. rocznica wybuchu strajków Lubelskiego Lipca’80

2025-07-08 11:50

materiały prasowe

8 lipca 1980 r. pracownicy WSK PZL-Świdnik rozpoczęli strajk, który dał początek fali protestów najpierw na Lubelszczyźnie, a potem w całej Polsce.

Po raz pierwszy zaprotestowało tak wiele zakładów pracy z Lubelszczyzny, a zmuszona do ustępstw władza komunistyczna zawarła pisemne porozumienia ze strajkującymi robotnikami, spełniając ich postulaty – o wydarzeniach znanych jako Lubelski Lipiec '80 mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję