Dolnośląskie: Do 10 lat więzienia grozi sprawcom znieważającego napisu na zabytkowym murze kościoła
Do 10 lat więzienia grozi sprawcom znieważającego napisu na zabytkowym murze Kościoła Pokoju w Świdnicy na Dolnym Śląsku. Napis znieważał premiera Donalda Tuska i zawierał symbole nazistowskie. Wysokie zagrożenie karą wynika z faktu, że uszkodzono cenny zabytek, jakim jest kościelny mur.
Prokurator rejonowy w Świdnicy Marek Rusin w środę powiedział PAP, że śledztwo zostało wszczęte z urzędu z powodu publicznego znieważenia organu państwa, jakim jest prezes rady ministrów oraz z powodu zniszczenia cennego dla dziedzictwa kultury zabytku, którym jest mur świątyni.
„Wysokie zagrożenie karą wynika z uszkodzenia tego cennego dla dziedzictwa kultury zabytku, bo taki czyn jest zagrożony karą aż do 10 lat więzienia. Za znieważenie grozi do dwóch lat, za zniszczenie mienia do 5 lat, a za zniszczenie zabytku do 8 lat. Sprawdziliśmy i ten mur jest wpisany jako zabytek na prezydencką listę pomników historii” - powiedział prok. Rusin.
Natomiast sam Kościół Pokoju w Świdnicy to największa barokowa, drewniana świątynia w Europie i od 2001 roku wpisana jest na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Podziel się cytatem
Prokurator poinformował, że na jego polecenie policjanci już w weekend wykonali czynności i między innymi zabezpieczyli monitoring, który może być pomocny w ewentualnej identyfikacji sprawców. Przesłuchany został też proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej.
Znieważające napisy zawierają też symbolikę nazistowską: w nazwisku premiera zamiast litery „s” jest symbol formacji SS oraz swastyka. Sprawcy napisali: „J...ć Tuska”, „Tusk Hitlerek” i „Ch.. w PO i PSL”. Mur jest zabytkiem, więc zamalowanie napisów musi być skonsultowane z konserwatorem zabytków.(PAP)
Autor: Roman Skiba
ros/ apiech/
2024-01-17 12:45
Ocena:0-4Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Niemiecki przedsiębiorca skazany za znieważanie Polaków
Na karę 20 tys. złotych grzywny Sąd Rejonowy w Wejherowie skazał w piątek niemieckiego przedsiębiorcę Hansa G., oskarżonego o obelżywe znieważanie pięciu pracowników jego firmy działającej w Pomorskiem. Za groźby karalne wobec jednego z nich orzekł karę 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok nie jest prawomocny.
Wygrałam w sądzie karnym z Niemcem nazistą! Hans G. jest uznany winnym znieważania mnie ze względu na moją narodowość oraz gróźb karalnych. Mówił, m. in., że zabiłby Polaków, udawał, że strzela. Pisałam tu już, że nie pozwolę na znieważanie Nas, dotrzymałam słowa - komentuje Natalia Nitek-Płażyńska.
Węgierska policja odrzuciła we wtorek wniosek o organizację pod koniec czerwca parady równości w Budapeszcie. Służby powołały się na przyjętą w marcu przez parlament nowelizację ustawy o zgromadzeniach, zabraniającą organizacji takich wydarzeń.
W uzasadnieniu zakazu policja argumentowała, że "nie można wykluczyć, że w prawnie zakazanym pochodzie wezmą udział osoby poniżej 18. roku życia". Podkreślono też, że organizacja wydarzenia mogłaby skutkować "biernymi ofiarami", które "ze względu na publiczny charakter, mimo braku chęci uczestniczenia w marszu, stałyby się jego widzami".
Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.
1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.