Reklama

Kościół

Abp Gänswein: potomni będą mówić o "Benedykcie Wielkim"

- Potomni będą mówić o "Benedykcie Wielkim" - jest przekonany abp Georg Gänswein. Prywatny sekretarz papieża Benedykta XVI spotkał się z katolickim stowarzyszeniem akademickim Munich Cartel Association (MCV) w Monachium podczas którego opowiadał o swoim życiu u boku papieża Ratzingera. Spotkanie relacjonuje najnowsze wydanie niemieckiego tygodnika katolickiego „Die Tagespost”.

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Benedykt XVI

Benedykt XVI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegły czwartek około 300 studentów i przyjaciół MCV spotkało się z arcybiskupem podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jakuba i w dużej sali Scholastiki w Monachium. W kazaniu ze szczyptą humoru abp Gänswein przekazał uczestnikom najważniejsze przesłanie papieża z Bawarii. „Chrystus jest fundamentem wiary, a przynależność do Kościoła jest podstawowym miejscem spotkania z Nim. Tak jak szpital jest absolutnie niezbędny do uzdrowienia chorych, tak Kościół jest niezbędny dla ludzi” - zaznaczył arcybiskup.

Mając to na uwadze wyznał, że zawsze chętnie odpowiada na zwyczajowe życzenia noworoczne "dobrego zdrowia", ale chciałby dodać: „przede wszystkim zdrowia duszy!” „W końcu Kościół to nic innego jak szpital dla duszy każdego człowieka” - zaznaczył. Nawiązując do Ewangelii z tego dnia o uzdrowionym trędowatym, abp Gänswein wezwał obecnych, aby robili to, co on i dzielili się radością odkupienia wszędzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że dziś Jezus potrzebuje naszego głosu. Zdaniem abp Gänsweina dziś prowokującym do myślenia pytaniem jest: „Czy nie powinniśmy więcej mówić o naszej wierze a nie milczeć tak często?” „Każdy z nas może i powinien pozwolić się uzdrowić przez Jezusa raz za razem, a następnie, jak trędowaty, powiedzieć o tym światu całym sercem” - przekonywał arcybiskup.

Reklama

Po Mszy św. członkowie MCV spotkali się później z abp Gänsweinem w monachijskiej Scholastyce, gdzie przewodniczący Katolicko-Niemieckiego Stowarzyszenia Studentów (K.D.St.V.) Andreas Hylak, rozmawiał z arcybiskupem o jego życiu u boku papieża Benedykta XVI.

Początkowe pytania zaspokoiły ciekawość wielu słuchaczy w zabawny sposób. Publiczność z uśmiechem przyjęła fakt, że abp Gänswein chciał "zarobić kasę" po ukończeniu matury i że życie w Pałacu Apostolskim "nie było przedsionkiem nieba", a "nieszczelne okna są częścią techniki budowlanej renesansu".

Zapytany przez Hylaka, w jaki sposób abp Georg Gänswein stał się "Don Giorgio", odpowiedział: "Tłumaczy się to prosto, ponieważ niemiecka wymowa nazwiska `Gänswein` nie była do pokonania dla niektórych Rzymian nawet po dwóch grappach".

Dalsza część rozmowy pokazała głębokie przywiązanie abp Gänsweina do Benedykta XVI aż do jego śmierci. - Ostatnie trzy słowa Benedykta "Signore, ti amo" - „Panie kocham Cię” wyrażają istotę jego życia - podkreślił arcybiskup i zwrócił uwagę, że niewątpliwie przypominają one wyznanie św. Piotra z ostatniego rozdziału Ewangelii wg. św. Jana, po którym Jezus uczynił go pierwszym papieżem.

"Czy rzeczywiście można umrzeć bardziej papiesko?" - zapytał Hylak na co otrzymał od abp Gänsweina krótką odpowiedź: "Jak żyjesz, tak umierasz", która wyraża odwieczną mądrość. „W pełni odnosiło się to do Benedykta. Nigdy nie był inny, nawet kiedy został wybrany na papieża, nie przestawił zwrotnicy" - zaznaczył.

Reklama

Abp Gänswein zwrócił uwagę, że Benedykt XVI zawsze „zachowywał prostotę swojego pochodzenia”. Według niego to właśnie spójność badań teologicznych Benedykta XVI i jego stylu życia miała ogromną siłę przekonywania i przyciągania.

„Jeśli przyjrzymy się kluczowym datom w życiu Josepha Ratzingera, zauważymy, że jego życie przeplatało się z dwoma wielkimi chrześcijańskimi misteriami Wielkanocy i Bożego Narodzenia, świętami, które kochał najbardziej przez całe swoje życie: Joseph Ratzinger urodził się w Wielką Sobotę; został wezwany do wieczności w ostatnim dniu oktawy Bożego Narodzenia” - przypomniał abp Gänswein.

Krótko po śmierci Benedykta XVI, jeden z najważniejszych przedstawicieli Kurii Rzymskiej, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, szwajcarski kardynał Kurt Koch, zasugerował, że powinien on zostać ogłoszony Doktorem Kościoła ze względu na swoje święte życie i liczne genialne osiągnięcia teologiczne. Abp Gänswein poszedł nawet o krok dalej i wyraził przekonanie, że potomni nie będą mówić tylko o Benedykcie XVI, ale o „Benedykcie Wielkim”. Słowa te zostały powitane gromkimi oklaskami.

Zapytany, co papież Benedykt XVI powiedziałby nam dzisiaj, co byłoby zachęcające, szczególnie dla młodych ludzi, uczniów i studentów arcybiskup odpowiedział: „Żyć radością wiary, dostrzegać piękno wiary i Kościoła oraz odważnie iść naprzód w pokorze. Jestem przekonany, że są to trzy kluczowe punkty, które papież Benedykt przekazał młodym ludziom”.

Jak zauważył "Die Tagespost" na początku rozmowy wiele osób uśmiechało się, gdy abp Gänswein mówiąc o swoim obecnym arcybiskupim statusie wyjaśnił, że gdy rozpoczynał pracę w Watykanie kard. Joseph Ratzinger początkowo żartobliwie przedstawił go w Kongregacji Nauki Wiary jako „provvisorio” - „tymczasowy” w jego nowej roli osobistego sekretarza i że to „provvisorio” ostatecznie trwało prawie 20 lat. Ostatecznie „provvisorio” stał się oddanym ambasadorem papieża Benedykta XVI.

2024-01-15 14:57

Ocena: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„L’Osservatore Romano”: wielki pontyfikat skromnego Papieża

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

abdykacja

KS. MARIUSZ FRUKACZ

Na wielkość niezwykłego pontyfikatu Benedykta XVI wskazuje w komentarzu redakcyjnym, zatytułowanym „W nowy sposób” szef watykańskiego dziennika, Giovanni Maria Vian. Tekst ten, przetłumaczony przez redakcję edycji polskiej „L’Osservatore Romano” jest dostępny na stronie: www.osservatoreromano.va.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Imelda Lambertini. Patronka dzieci pierwszokomunijnych

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Imelda urodziła się ok. 1320 r. w Bolonii, w hrabiowskiej rodzinie Lambertinich, jednej z najbardziej wpływowych rodzin w ówczesnej Italii. Prawdopodobnie nie miała jeszcze ukończonego 10. roku życia, gdy wyprosiła u rodziców pozwolenie na wstąpienie do klauzurowego klasztoru Sióstr Dominikanek. Imelda od najmłodszych lat pragnęła przyjąć Pana Jezusa do swojego serca. Żaden człowiek nie miał jednak możliwości spełnić tego marzenia ze względu na jej młody wiek. Mógł to uczynić jedynie sam Jezus: i On sam w cudowny sposób przyszedł do małej Imeldy pod postacią Chleba Eucharystycznego. Gdy sama modliła się po Mszy św. konwentualnej w chórze zakonnym, przy sklepieniu ukazała się jej Święta Hostia. Współsiostry, zafascynowane niezwykłym światłem i zapachem, widząc, że dzieje się Boży cud, posłały po kapelana. Hostia łagodnie opadła na patenę i kapłan swymi konsekrowanymi dłońmi udzielił klęczącemu dziecku Pierwszej Komunii św. Był to dzień 12 maja 1333 r. Z powodu wielkiego pragnienia dziewczynki przystąpienia do Pierwszej Komunii św., pod koniec XIX wieku Stolica Apostolska beatyfikowanej już Imeldzie Lambertini przyznała oficjalny tytuł patronki dzieci pierwszokomunijnych. Patronat ten potwierdził w 1910 r. św. papież Pius X.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: wybór Papieża Leona XIV jest dowodem na działanie Ducha Świętego!

2025-05-12 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

W piątek zakończyło się konklawe, które wybrało 267. następcę św. Piotra – Ojca Świętego Leona XIV. Wśród kardynałów z całego świata był również pochodzący z łódzkich Bałut kard. Konrad Krajewski - Jałmużnik Papieski. - Podczas konklawe, kiedy już zostaliśmy zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej, cały czas modliłem się słowami księdza Jana Twardowskiego: Duchu Święty, ni z tego, ni z owego, tchnij na nas, na całego. Duch Święty tchnął na nas i 133 kardynałów, którzy okazali się wspaniałym narzędziem Ducha Świętego. Został wybrany Papież, który potem objawił się światu - zauważył kard. Krajewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję