Kard. Comastri: to za rodzinę Jan Paweł II ofiarował swoje cierpienia
Jan Paweł II miał odwagę stawić czoła oziębłości, jaka zapanowała względem Maryi w pierwszych latach po Soborze. Z mocą i przekonaniem przywrócił w Kościele pobożność maryjną jako niezbywalny element Ewangelii - uważa kard. Angelo Comastri, wieloletni wikariusz trzech ostatnich papieży. Podkreśla, że głównym aspektem pontyfikatu Jana Pawła II była walka o rodzinę. Za tę sprawę ofiarował też swoje cierpienia, do czego przyznał się publicznie podczas modlitwy Anioł Pański w 1994 r.
Próbując ująć w kilku słowach niezwykłą posługę polskiego Papieża, kard. Comastri zauważa, że jego życie było stałym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa i właśnie dlatego ludzie go kochali. Rozpoznaliśmy w jego życiu niezmienną Ewangelię, która wnosi światło i nadzieję w kolejne pokolenia chrześcijan - mówi watykański purpurat.
Zapytany o najważniejszy aspekt nauczania Jana Pawła II, wskazał na obronę rodziny jako Bożego zamysłu, zapisanego w księdze życia. „Bronił tej instytucji, gdy szerzyło się zamieszanie i publiczna agresja wobec rodziny, w szalonej próbie napisania anty-genezy, kontr-projektu Stwórcy” - podkreśla kard. Comastri.
Wyjaśniając, dlaczego Kościół przywiązuje tak wielką wagę do rodziny, odwołał się do doświadczeń wielkich świętych, którzy patrząc z perspektywy lat na swe życie, uświadamiali sobie, jak wiele zawdzięczają rodzicom. Dotyczy to samego Karola Wojtyły, który wspominał, że jego wiara została ukształtowana przez przykład ojca. „Po Bogu, wszystko zawdzięczam Maryi i mojej matce” - mawiał z kolei ksiądz Bosco. Św. Teresa z Lisieux wskazała: „urodziłam się w Ziemi Świętej, a byli nią moi rodzice”. „Nie nosiłbym dziś pierścienia biskupiego - pisał do swej matki św. Pius X - gdybyś Ty nie nosiła wiernie i z godnością małżeńskiej obrączki”. „Byliśmy bardzo biedni - wspominał inny święty papież Jan XXIII - ale jakże piękna była moja rodzina, była pełna Boga”. Wyliczając przykłady świętych, którzy zostali ukształtowani przez swe rodziny, kard. Comastri odwołuje się na koniec do słów założycielki Misjonarek Miłości: „Nigdy nie byłoby matki Teresy z Kalkuty, gdyby nie było przykładu moich rodziców”.
Przyznaje, że to bardzo piękne świadectwa, ale ile dzieci może tak dziś powiedzieć o sobie. Gdyby mogły, świat byłby inny, a one miałyby serce pełne radości - podkreśla w wywiadzie dla miesięcznika „Il Timone” bliski współpracownik Jana Pawła II.
Świętowanie jubileuszu kard. Henryka Gulbinowicza zbiega się z 35. rocznicą wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jest to więc doskonała okazja, by przypomnieć relacje, jakie łączyły te dwie osobistości.
KS. CEZARY CHWILCZYŃSKI: - Kilkadziesiąt lat znał się Eminencja z Janem Pawłem II, biskupem, kardynałem, papieżem. Czy można mówić o jakiejś szczególnej nici przyjaźni, która was łączyła?
Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.
Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.
W ramach trwającego tygodnia modlitw o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne w kościele seminaryjnym Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie została odprawiona Godzina Święta w intencji powołań.
Wzięli w niej udział nie tylko seminarzyści wraz ze swoim rektorem Ks. Ryszardem Selejdakiem, ale również przedstawiciele zgromadzeń żeńskich i męski z terenu archidiecezji, a także kapłani i osoby świeckie. Modlitwie przewodniczył Bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. powołań. Główny celebrans zauważył, jak bardzo ważna jest wspólna modlitwa o powołania osób reprezentujących różne drogi powołania i różne charyzmaty zakonne. „Niesłychanie ważna jest każda modlitwa w tej intencji – stwierdził Bp Przybylski- Ale nie mam najmniejszej wątpliwości, że Bóg cieszy się gdy modlimy się razem zostawiając gdzieś na drugim planie nasze wspólnoty i charyzmaty. To Bóg powołuje, a kiedy modlimy się wzajemnie za siebie to On hojnie nas obdarowuje”. Po dośpiewaniu litanii loretańskiej główną treścią rozważań przed Najświętszym Sakramentem były słowa z ostatniego Orędzia papieża Franciszka na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Papież podpisał te rozważania już w czasie swojego pobytu w poliklinice Gemelli. Była to też okazja do modlitwy i wdzięczności za zmarłego papieża Franciszka i za powołanie na Stolicę Piotrową papieża Leona XIV. Na zakończenie modlitwy kapłani i seminarzyści modlili się o powołania do zgromadzeń żeńskich, a siostry zakonne o powołania kapłańskie. Podkreślono potrzebę takiej wymiany darów modlitewnych. „W dobie kryzysu powołań do kapłaństwa nie możemy zapomnieć również o modlitwie o powołania do małżeństwa, do zgromadzeń żeńskich, instytutów świeckich czy indywidualnych form życia konsekrowanego, a także o powołania misyjne. Bez tej wymiany wzajemnej modlitwy o powołania grozi nam niezdrowa rywalizacja i zamiast towarzyszyć młodym w wolnym wyborze drogi powołania, możemy ich nieświadomie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.