Reklama

Węgierski Marsz dla Życia

Niedziela Ogólnopolska 3/2012, str. 31

Marcin Laskowski

Marsz dla Życia w Budapeszcie, 28 grudnia 2011 r.

Marsz dla Życia w Budapeszcie, 28 grudnia 2011 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgiczne Święto Młodzianków Męczenników - 28 grudnia 2011 r. odbył się w Budapeszcie Marsz dla Życia. Wzięli w nim udział nie tylko przedstawiciele węgierskich, angielskich, słowackich, austriackich, szwedzkich, włoskich i rumuńskich środowisk pro-life, ale również 100-osobowa grupa polskiej młodzieży, skupionej wokół Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Szczecinie. Organizatorzy największych marszy dla życia w Polsce, z pomocą Human Life International (HLI) - Polska pojechali do Budapesztu, aby wesprzeć budzącego się węgierskiego „ducha obrony życia” w przestrzeni publicznej oraz okazać solidarność z narodem, który głośno wypowiada i konsekwentnie zwraca się ku fundamentalnym wartościom człowieka, idąc pod prąd zeświecczonej Europie.
Na mapie świata Węgrzy są odosobnieni, wprowadzając ustawę zasadniczą chroniącą ludzkie życie od poczęcia do naturalnej śmierci poprzez jednoznacznie brzmiący zapis w artykule 2. nowej konstytucji, która weszła w życie 1 stycznia 2012 r.: „Godność ludzka jest nienaruszalna. Każdy człowiek ma prawo do życia i do ludzkiej godności, a ochrona życia płodu obowiązuje od momentu poczęcia”.
Węgrzy sami o swoim społeczeństwie mówią, że jest zlaicyzowane, że wolność obyczajów i bardzo liberalny stosunek do wartości pozostawił żałosne skutki w mentalności szczególnie młodego pokolenia. Twierdzą, że bardzo wyraźnie daje się zauważyć brak poparcia społecznego dla tej ustawy, a obojętność ludzi młodych oraz brak określonej aktywności wielu środowisk bez wątpienia nie ułatwiły rządowi pracy, dlatego fakt możliwości przejścia przez tę szalenie trudną drogę debaty społecznej i politycznej uważają za cud. Są wdzięczni prawicowemu premierowi Viktorowi Orbánowi za jego upór i konsekwencję i modlą się o to, by powrót do wartości zasadniczych dla człowieka miał swoje konsekwencje również we wszystkich innych obszarach życia społecznego.
Węgrzy są wdzięczni również nam, Polakom, za tak liczny udział w Marszu, gdyż dostrzegają w tym fakcie początek budzącej się nadziei na budowanie strategii obrony życia na świecie, do której wzywał bł. Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae”.

Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Szczecinie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profancja krzyża w archidiecezji częstochowskiej

2025-07-29 13:07

[ TEMATY ]

profanacja

archidiecezja częstochowska

Policja Zawiercie

Krzyż z Bzowa

Krzyż z Bzowa

W ostatnich dniach policjanci z Zawiercia przyjęli dwa zawiadomienia dotyczące zniszczenia krzyży. Do jednego doszło w Bzowie, a do drugiego w Podzamczu. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzeń oraz sprawców. Dochodzenia prowadzone są zarówno pod kątem zniszczenia mienia, jak również obrazy uczuć religijnych. O sprawie z Podzamcza (diecezja sosnowiecka) już pisaliśmy, dziś dotarły informacje o zniszczeniu z Bzowa - z terenu archidiecezji częstochowskiej.

Diecezja sosnowiecka
CZYTAJ DALEJ

Bóg jest miłością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 11, 19-27.

Wtorek, 29 lipca. Wspomnienie św. Marty, Marii i Łazarza
CZYTAJ DALEJ

„Ślimak na pustyni” i wiara w zwolnionym tempie – katolicki influencer Wojciech Czuba zatrzymuje świat

2025-07-29 11:43

[ TEMATY ]

TikTok

Vatican News

Wojciech Czuba

Wojciech Czuba

W epoce nieustannego pędu, scrollowania i błyskawicznego kontentu, młody warszawiak Wojciech Czuba - znany w sieci jako „Ślimak na pustyni” - proponuje zupełnie inne tempo. Jego przekaz? Zatrzymaj się. Wsłuchaj się. Kontempluj. I spotkaj Boga tam, gdzie najmniej się go spodziewasz - w ciszy.

Wojciech Czuba to urodzony warszawiak, świeżo po maturze. W tłumie rówieśników, imprez, szkoły, treningów i różnych obowiązków postanowił wybrać drogę nieoczywistą: duchowość i ciszę. „Głoszę takie orędzie zatrzymania się. [...] Ludzie mi mówią, znawcy social mediów, że mój profil w ogóle nie pasuje do TikToka” - opowiada Wojciech Czuba. Podziel się cytatem Zamknij X Mimo to jego treści osiągają ogromne zasięgi, szczególnie wśród młodych na Instagramie. Wśród krótkich wideo, memów i viralowych trendów, on wskazuje na potrzebę zatrzymania, refleksję, autentyczność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję